Bo skoro jest:
07 stycznia - Dzień Dziwaka
16 stycznia - Dzień Pikantnych Potraw
17 lutego - Dzień Kota
31 marca - Dzień Budyniu
22 kwietnia - Światowy Dzień Pieczarek
07 maja - Dzień Szampana Michaela z Biedronki
28 maja - Dzień Bez Prezerwatyw
09 czerwca - Dzień Agugaga
04 lipca - Święto Hot-Doga
30 lipca - Dzień Koziczki na Nosie
06 sierpnia - Dzień Musztardy
15 września - Dzień Prostaty
23 października - Światowy Dzień Seksu Oralnego
31 października - Dzień Rozrzutności
19 listopada - Dzień Toalet
01 grudnia - Światowy Dzień Puszczania Bąków
i wiele, wiele innych świąt
to dlaczego nie świętować Dnia Kobiet? Nie jestem bardziej wartościowa od Agugaga, co by to miało nie oznaczać?
Nie mam nic przeciwko: ani traumy z zamierzchłej epoki komunizmu, ani polotu do obecnej epoki feminizmu...
Ja świętuję.
Jestem wszak Kobietą. Niech więc to będzie fajny dzień :*