"Bad Boy" to kolejny sensacyjny film Patryka Vegi.
"Bad Boy" to kolejny sensacyjny film Patryka Vegi.

"Bad Boy". Vega tym razem uderzy w kiboli i Wisłę Kraków?

Redakcja Redakcja Film Obserwuj temat Obserwuj notkę 18

Patryk Vega znów chce zszokować widzów. Jego najnowszy film pod tytułem "Bad Boy" ma być ekranizacją porachunków mafijnych wśród osób, które trzęsą polskim futbolem. Vega przekonał nawet Sławomira Peszkę i Kamila Grosickiego, by zagrali na planie filmowym.

"Pitbull", "Botoks", "Polityka" - każdy z tych tytułów poruszał ważny obszar życia społecznego lub politycznego, który dodatkowo został przejaskrawiony, zbrutalizowany i przedstawiony z wyjątkową wulgarnością. Zwiastun "Bad Boy" potwierdza, że najnowszy film Patryka Vegi utrzymany zostanie w tych klimatach. Premiera filmu w kinach - 21 lutego 2020 r. 

"Bad Boy" - fabuła 

Ustawianie meczów, krwawe porachunki pseudokibiców, mafiosi, którzy przejmują kluby i jednocześnie prowadzą na szeroką skalę handel narkotykami, układy w mieście - to wszystko zamierza pokazać Vega w "Bad Boy". W zwiastunie pojawiło się jasne odniesienie do sytuacji Wisły Kraków z końca 2018 r.


Patryk Vega, Katarzyna Zawadzka, Antoni Królikowski


Przypomnijmy: klub tonął w długach po rządach Marzeny S., byłej prezes, aresztowanej kilka miesięcy temu za defraudację pieniędzy Wisły. Na początku 2019 roku S. zamierzała sprzedać udziały w klubie podejrzanym biznesmenom na czele z kambodżańskim Vanna Ly. Okazało się, że nowi nabywcy krakowskiego klubu nie mieli żadnych pieniędzy i nie pokazywali się w mieście po wdrożeniu planu ratunkowego przez Jarosława Królewskiego, Jakuba Błaszczykowskiego i Tomasza Jażdżyńskiego. Od lat 90. aż do 2018 roku w Wiśle Kraków ogromne wpływy uzyskał gang "Sharksów", kierowany przez Pawła M. ps. "Misiek". Kibole z grupy przestępczej prowadzili m.in. siłownię przy ul. Reymonta. 

Przeczytaj więcej o sytuacji klubu: Wisła Kraków w dużych tarapatach. Klub nie dostał przelewu od inwestorów

Vega zaprzecza, by jego produkcja dotyczyła kryzysu w Wiśle Kraków. Analogie są jednak oczywiste: jedną z głównych bohaterek będzie prezes klubu piłkarskiego, która ma powiązania z mafią i stworzyła rodzinny biznes piłkarski. W dodatku kobieta jest prawnikiem. "Bad Boy" skupia się wokół losów klubu WKS Unia, wiele scen nakręcono na stadionie Śląska Wrocław. To tylko pozory: jeden z kibiców śpiewa "Zwycięży Orzeł Biały, zwycięży polski lud" , co odnosi się wprost do głównego fragmentu hymnu "Białej Gwiazdy": "Zwycięży orzeł biały, zwycięży polski ród , zwycięży nasza Wisła, bo to krakowski klub". Na boisku dochodzi też do ataku nożem w stylu rzutu "Miśka" w Dino Baggio sprzed ponad 20 lat. 

"Bad Boy" a Wisła Kraków 

- Filmowy klub „WKS Unia” to fikcyjny wytwór ulepiony z szerokiego wachlarza patologii w piłce nożnej, jakiej dostarczyło samo życie i opisywały media. Mój film nie opowiada historii tego konkretnego klubu, a jego fabuła jest oparta na medialnych historiach, jakie miały miejsce w różnych klubach piłkarskich. Zarówno sama nazwa filmowego klubu jak i barwy tego klubu są fikcyjne i w żaden sposób nie nawiązują ani do klubu Wisła Kraków, ani do jego barw klubowych - zapewnił Vega. 

Sytuacja jest jednak podobna do tej z filmu "Politycy". Vega w komiczny sposób przedstawił Bartłomieja Misiewicza, a po groźbach procesowych ze strony byłego współpracownika Antoniego Macierewicza wystosował przeprosiny.

Przeczytaj więcej: Misiewicz kontra Vega. Jest pozew przeciw twórcom i dystrybutorom filmu „Polityka”

Według Interii, reżyser kontaktował się z włodarzami Wisły Kraków, by pozyskać autoryzację w pracach nad filmem. Przedstawiciele "Białej Gwiazdy" nie zgodzili się na kręcenie scen do "Bad Boy" na stadionie przy Reymonta. To dlatego Vega wybrał się do Wrocławia.

- Nie chcąc wzbudzać dodatkowego zainteresowania filmem, Wisła Kraków nie komentuje tej sprawy i nie zamierza odnosić się do wydanego oświadczenia - przekazał krakowski klub. Kibice Wisły na forach internetowych nie ukrywają wściekłości. Ich zdaniem, Vega szkaluje zasłużoną markę polskiej piłki. 

W "Bad Boy" wystąpią m.in. Andrzej Grabowski, Maciej Stuhr, Małgorzata Kożuchowska, Zbigniew Zamachowski i Antoni Królikowski. Piłkarscy fani rozpoznają na ekranie Sławomira Peszkę i Kamila Grosickiego - reprezentanci Polski zgodzili się, by wystąpić w produkcji Vegi. 


Kamil Grosicki, Sławomir Peszko
Kamil Grosicki i Sławomir Peszko wystąpią w "Bad Boy". 


"Bad Boy" - zwiastun filmu (18+)


GW


Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura