Guillermo del Toro z Oscarami za najlepszy film i najlepsza reżyserię, fot. PAP/EPA/PAUL BUCK
Guillermo del Toro z Oscarami za najlepszy film i najlepsza reżyserię, fot. PAP/EPA/PAUL BUCK

Oscary 2018: "Kształt wody" najlepszym filmem, "Twój Vincent" przegrał z "Coco"

Redakcja Redakcja Film Obserwuj temat Obserwuj notkę 30

"Kształt wody" w reż. Guillermo del Toro został w niedzielę nagrodzony Oscarem dla najlepszego filmu. Baśniowa opowieść z zimną wojną w tle została doceniona też m.in. za reżyserię. "Twój Vincent" przegrał w boju o statuetkę z filmem animowanym "Coco".

Najlepszy film

Film del Toro okazał się lepszy od m.in. "Czasu mroku" Joego Wrighta, "Lady Bird" Grety Gerwig, "Trzech billboardów za Ebbing, Missouri" Martina McDonagha, "Tamtych dni, tamtych nocy" Luki Guadagnino i "Dunkierki" Christophera Nolana.

"Kształt wody" - baśniowa opowieść o miłości między niemową (Sally Hawkins) a wodnym stworem z zimną wojną w tle - miała szansę łącznie na 13 statuetek. Do twórców powędrowały ostatecznie cztery z nich: za najlepszy film, reżyserię, scenografię i muzykę.

"Kształt wody" - między życiem a fantazją - recenzja mai14

Del Toro został nagrodzony Oscarem po raz pierwszy, wcześniej był nominowany za scenariusz oryginalny do "Labiryntu fauna".

Najlepsi aktorzy

Gary Oldman i Frances McDormand zostali nagrodzeni za role pierwszoplanowe. Oldman otrzymał Oscara za rolę Winstona Churchilla w "Czasie mroku" w reż. Joego Wrighta. McDormand, została nagrodzona za rolę matki zamordowanej dziewczyny, która prowadzi krucjatę przeciwko lokalnej policji, w filmie "Trzy billboardy za Ebbing, Missouri".

Gary Oldman dzięki kreacji premiera Wielkiej Brytanii pokonał m.in. Daniela Daya-Lewisa ("Nić widmo") oraz Timothee Chalameta ("Tamte dni, tamte noce"). To jego pierwsza nagroda, a druga nominacja. Poprzednią otrzymał w 2011 r. za "Szpiega" Tomasa Alfredsona. Frances McDormand do tej pory była pięciokrotnie nominowana do statuetki za swoje role, Oscara otrzymała tylko raz - za "Fargo" braci Coen.

W kategorii najlepszych aktorów drugoplanowych Oscary powędrowały do Sama Rockwella i Allison Janney. Rockwell, aktor znany m.in. z "Niebezpiecznego umysłu", został nagrodzony za rolę w filmie "Trzy billboardy za Ebbing, Missouri", a Janney za rolę w "Jestem najlepsza. Ja, Tonya" - filmie Craiga Gillespie bazującym na faktycznej historii Tonyi Harding, łyżwiarki oskarżanej o unieszkodliwienie konkurentki.

Porażka filmu "Twój Vincent"

"Coco", film w reżyserii Lee Unkricha i Adriana Moliny otrzymał Oscara w kategorii najlepszy pełnometrażowy film animowany. Produkcja zwyciężyła z polsko-brytyjskim "Twoim Vincentem" w reżyserii Hugh Welchmana i Doroty Kobieli.

"Twój Vincent" - film, który zachwyca jako dzieło sztuki

"Coco" okazał się lepszy także od filmów "Fernando" Carlosa Saldanhy, "The Breadwinner" Nory Twomey oraz "Dzieciak rządzi" Toma McGratha. Film opowiada o dwunastoletnim meksykańskim chłopcu Miguelu, który pragnie zgłębić tajemnice rodzinnej legendy.

W kategorii najlepszego filmu nieanglojęzycznego wygrała chilijska "Fantastyczna kobieta", film w reż. Sebastiana Lelio o transseksualnej Marinie walczącej o pamięć po zmarłym partnerze. Film zwyciężył rywalizację z węgierską "Duszą i ciałem" Ildiko Enyedi, szwedzkim "The Square" w reż. Rubena Ostlunda, rosyjską "Niemiłością" Andrieja Zwiagincewa oraz libańskim "The Insult" Ziada Doueiriego.

Najlepszy scenariusz i najlepsza muzyka

Oscar za najlepszy scenariusz oryginalny powędrował do Jordana Peele'ego, reżysera "Uciekaj!", a scenariusz adaptowany - do Jamesa Ivory'ego za "Tamte dni, tamte noce" w reż. Luki Guadagnino. Była to czwarta nominacja scenarzysty - po "Pokoju z widokiem", "Powrocie do Howards End" i "Okruchach dnia".

Za efekty specjalne doceniono Johna Nelsona, Gerda Nefzera, Paula Lamberta i Richarda R. Hoovera za "Blade Runnera 2049" Denisa Villeneuve. Operator Roger Deakins otrzymał Oscara za najlepsze zdjęcia do filmu. Jest to jego pierwsza nagroda, po czternastej nominacji.

Kolejny Oscar powędrowało także do twórców "Dunkierki". Tym razem otrzymał je montażysta Lee Smith - nominowany w poprzednich latach także za "Pana i władcę: Na krańcu świata" i "Mrocznego Rycerza".

Europa jak "Dunkierka" - recenzja Alpejskiego

Członkowie Amerykańskiej Akademii Filmowej zdecydowali się także po raz kolejny docenić kompozytora Alexandra Desplata. Autor muzyki do "Kształtu wody" dotychczas był nominowany dziewięć razy, otrzymana statuetka jest jego kolejną - poprzednią otrzymał za "Grand Budapest Hotel"). Docenili prócz tego piosenkę "Remember Me" w wykonaniu wykonaniu Miguela i Natalii Lafourcade.

Zobacz najpiękniejsze kreacje Oscarowe (wideo Associated Press/x-news)


Pozostałe wyróżnienia

"Dear Basketball" według scenariusza koszykarza Kobe'a Bryanta i w reżyserii Glena Keane otrzymał Oscara za najlepszą krótkometrażową animację. Film został oparty na treści listu, który sportowiec napisał do "The Players' Tribune" 29 listopada 2015 roku, ogłaszając w nim zakończenie swojej kariery.

Wśród nagrodzonych filmów krótkometrażowych znalazł się także dokument "Heaven is a traffic jam on the 405" Franka Stiefla o artystce Mindy Alper prezentowanej w jednej z czołowych galerii w Los Angeles, która po tym, jak elektrowstrząsami leczono ją z depresji, przez dziesięć lat nie mówiła.

"The Silent Child" w reż. Chrisa Overtona – wyróżniony krótkometrażowy film aktorski, to z kolei opowieść o czteroletniej dziewczynce, która żyła w milczeniu dopóki pracownica socjalna nie pokazała jej języka migowego.

Kazuhiro Tsuji, David Malinowski i Lucy Sibbick zostali nagrodzeni w kategorii najlepsza charakteryzacja i fryzury za "Czas mroku" w reż. Joego Wrighta, a Mark Bridges w kategorii najlepsze kostiumy za film za "Nić widmo" Paula Thomasa Andersona. To trzecia nominacja do Oscara, a druga nagroda - po tej za "Artystę" z 2011 r. w reż. Michela Hazanaviciusa.

Członkowie Amerykańskiej Akademii Filmowej docenili także Gregga Landakera, Marka Weingartena i Gary'ego Rizzo - za dźwięk - oraz Alexa Gibsona i Richarda Kinga za montaż dźwięku w "Dunkierce" Christophera Nolana. Dla Landakera jest to czwarty Oscar (po "Gwiezdnych Wojnach: Część V - Imperium kontratakuje", "Poszukiwaczach zaginionej Arki" i "Speed: Niebezpieczna prędkość") - podobnie jak dla Kinga ("Pan i władca: Na krańcu świata", "Mroczny Rycerz", "Incepcja") - a dla Rizzo drugi (także za "Incepcję").

Za najlepszą scenografię doceniono Paula D. Austerberry'ego, Jeffreya A. Melvina i Shane'a Vieau - za "Kształt wody" w reż. Guillermo del Toro.

Statuetka za najlepszy pełnometrażowy dokument powędrowała do Bryana Fogela - twórcy "Icarusa", netfliksowego thrillera sportowego na temat dopingu w sporcie.

źródło: PAP

ja

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura