sans-culotte @publicysta No więc właśnie - prawo uchwalane "pro forma", z poparciem tak naprawdę mniejszości społeczeństwa, na dodatek martwe. I gdzie ta umowa społeczna, chyba tylko materialna. Komentarz do notki: Umowa społeczna?
sans-culotte @Julian Arden Jeśli chodzi o referendum unijne to fakt, ale jeśli chodzi o to konstytucyjne (1997 r.) to frekwencja wyniosła 42 % uprawnionych. Komentarz do notki: Umowa społeczna?
sans-culotte ... Może właśnie tym się różni lewica np. we Francji od tej polskiej, że lepiej rozumie zasadę sprawiedliwego podziału i redystrybucji dóbr? Służy temu m.in. polityka płacowa, ale także wysokie dla bogatych, a niskie lub zerowe dla... Komentarz do notki: Hollande szkodzi wizerunkowi lewicy
sans-culotte Panie Marku - do Pana: http://sans-culotte.salon24.pl/341215,nie-ulan-bator-ale-nowy-jork Komentarz do notki: Kulisy debaty
sans-culotte @truteń Owszem, ale zakaz aborcji nie spowoduje wzrostu liczby ludności, bo nie tutaj tkwi przyczyna (patrz wyżej). Komentarz do notki: Leszek Miller, czyli wiejski proboszcz
sans-culotte @truteń Przyczyną niskiego poziomu dzietności nie jest aborcja, ale niskie standardy życia (płace, ceny, trudne warunki mieszkaniowe etc.). Jakoś kraje, w których aborcja jest legalna, a jednocześnie państwo prowadzi politykę socjalną,... Komentarz do notki: Leszek Miller, czyli wiejski proboszcz
sans-culotte @rosemann Państwo powinno kierować się Konstytucją. Obywatele, jako osoby prywatne, mogą kierować się zaleceniami dowolnej religii (o ile nie łamią przy tym praw innych). Ale Miller nie jest autorytetem w ani jednym, ani drugim ;]. Komentarz do notki: Leszek Miller, czyli wiejski proboszcz
sans-culotte ... Bicie piany, wojenka podjazddowa i klasyczny temat zastępczy (bo ktoś komuś doje...) na potrzeby kampanii wyborczej... Komentarz do notki: Hofman z rana jak śmietana...
sans-culotte @opetani2010 Są kraje, w których polityka to jednak coś więcej, niż bójki w "parlamentarnej piaskownicy". W których społeczeństwo też w jakimś stopniu rozlicza władzę (z obietnic z przedwyborczych, jak i tych szykowanych na kolejne... Komentarz do notki: Hofman, czyli kto komu bardziej doje***