Black Ops Black Ops
79
BLOG

Zmowa milczenia?

Black Ops Black Ops Gospodarka Obserwuj notkę 0

Prezes Bruno Bartkiewicz nie pozostawił suchej nitki na całości sektora bankowego. W wywiadzie udzielonym Pulsowi Biznesu nie powiedział niczego nowego - jednak jako pierwszy tak otwarcie (i tak konkretnie, niemal wskazując palcem winnych) skrytykował podejście banków do klienta. Z dramatyzmem godnym historii księgowego mafii, zdradzającego sekrety organizacji. Nie bez bicia we własną pierś - Prezes Bartkiewicz przyznaje się do błędu z kredytami we franku szwajcarskim. Pytanie - co dalej?

W czasach dekoniunktury banki komunikują się  z klientami głównie poprzez zmiany tabel opłat i prowizji oraz reklamy telewizyjne, fakt. Tylko czy ostre słowa prezesa ING cokolwiek zmienią w tej sytuacji? UOKiK i tak reaguje na zbyt drobne gwiazdki w spotach reklamowych zachwalających depozyty, banki i tak wciąż stosują gwiazdki - przecież zanim zostaną złapane za rękę, zdążą zbudowac wizerunek produktu. Trudno oprzeć się wrażeniu, że instytucje - było nie było - zaufania publicznego, jak lubią być postrzegane banki - nadużywają czasem zaufania klienta. I jak w starym dowcipie, po wizycie w placówce i zapoznaniu się ze szczegółami oferty okazuje się, że nie na Placu Czerwonym, a w Petersburgu, nie samochody, a rowery, i nie rozdają, a kradną. I 8 procent - tak ładnie prezentująca się w reklamach cyfra - nagle staje się czwórką.

Po publikacji wywiadu dla PB prezes Bartkiewicz zamilkł - czy teraz mamy się spodziewać mocnej kampanii wizerunkowej banku z lwem? Szkoda byłoby nie wykorzystać takiej okazji - okazji na budowanie opinii banku poważnie podchodzącego do współpracy z klientem. Banku dbającego o edukację i świadomość finansową swojego partnera. Inaczej kontrowersyjna wypowiedź prezesa Bartkiewicza pozostanie wołaniem na puszczy - bo w obliczu obecnej sytuacji rynkowej i ostrej konkurencji debaty odnośnie standardów komunikacji z klientem raczej nie możemy się spodziewać.

W starym dobrym kinie Coppoli Bruno Bartkiewicz obudziłby się z głową konia w nogach łóżka. W rzeczywistości odbieramy komunikaty mniej radykalne - odpowiedzi biur prasowych oskarżonych przez prezesa banków. Czy odważne wystąpienie okaże się wstępem do szeroko zakrojonej akcji marketingowej, czy choćby zarzewiem dyskusji?

Black Ops
O mnie Black Ops

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka