Smakołyki Alergika Smakołyki Alergika
1138
BLOG

pieczeń dziadka Jurka

Smakołyki Alergika Smakołyki Alergika Rozmaitości Obserwuj notkę 10

 

Rzecz tak prosta, że robi się właściwie sama i oczywiście na oko. Czyli męska rzecz. Szynka (czy jakiekolwiek inne mięso: łopatka, schab, indyk) z przepisu dziadka Jurka wychodzi wyśmienita - soczysta, aromatyczna, konkretna. Znakomita i na gorąco, i na zimno. Rewelka po prostu.
Przygotujmy:

szynkę niezbyt dużą o zwartym kształcie
przyprawę typu wegeta bez polepszaczy i wypełniaczy
4 listki laurowe
2-3 łyżki balsamico
sól i pieprz
ok. 250 ml wody
ewentualnie 2 łyżki oliwy

Mięso natrzeć przyprawami, obłożyć listkami laurowymi, skropić octem, ułożyć w naczyniu i szczelnie zamknąć (ja kładę w głębokim talerzu i "zamykam" folią spożywczą). Odstawić do lodówki na minimum 24 godziny (zazwyczaj trzymam dwa razy dłużej). Rozgrzać piekarnik do 220 stopni. Mięso włożyć do brytfanny i wstawić do piekarnika na kilka minut - do zapieczenia skórki. Podlać wodą, ewentualnie, gdy mięso jest bardzo chude, polać oliwą, przykryć, zmniejszyć temperaturę do 180 stopni i piec ok. 1,5 godziny. By odzyskać chrupiącą skórkę, ostatnie kilka minut piec mięso bez przykrycia. Można od czasu do czasu podlewać pieczeń wytwarzającym się sosem, można też po prostu upiec mięso w torbie do pieczenia (co często robię).


Zapraszam na główny blog i po moją książkę, np. do tej księgarni - lub do księgarni Latarnik przy Łódzkiej 8 w Częstochowie - lub do sklepu FOTO-MAG przy stacji metra Stokłosy.

 

 

 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości