Sebastian Szuster Sebastian Szuster
55
BLOG

tym co wszyscy

Sebastian Szuster Sebastian Szuster Polityka Obserwuj notkę 7

Jutro Grzegorz Schetyna straci stanowisko i odejdzie z rządu Donalda Tuska. Muszę przyznać, że wciąż nie wierze w taki bieg zdarzeń i słowo SZOK zdecydowanie najlepiej oddaje moje co do tego kroku odczucia. Schetyna to nie tylko wicepremier i najbliższy współpracownik premiera, ale również osoba numer jeden w partii i jego decyzja musi nieść za sobą konsekwencje dla samego Donalda Tuska. Bardzo ciekawi mnie jakie nastawienie do takiego biegu zdarzeń ma sam wicepremier, sądzę że bez jego zgody dymisja nie mogłaby mieć miejsca. W innym przypadku może być wstęp do jeszcze większego trzęsienia ziemi, bez Schetyny Tusk nie jest w staniem moim zdaniem utrzymać swojej pozycji w partii. Szczególnie podążając tym tropem, głowa Tuska jako odpowiedzialnego za swój rząd, powinna podobnie jak bogu ducha winnego ministra Szeinfelda zostać złożona pod topór kata. Wprawdzie dymisja Schetyny jest w pewien sposób uzasadniona, zarówno Chlebowski jak i Drzewiecki to ludzie związani z sekretarzem generalnym PO i w pewien sposób można, a nawet trzeba obarczyć go winą za działania współpracowników.

Cokolwiek jutro się zdarzy premier już przegrał. Dymisja i rekonstrukcja rządu powinna nastąpić od razu lub nie następować wcale, oczywiście poza Drzewieckim i Chlebowskim których tłumaczenia były mało wiarygodne. Zresztą Chlebowski powinien wylecieć z partii, co do Drzewieckiego nie jest to już dla mnie specjalnie oczywiste. Dymisja pozostałych to igrzyska dla mas i zwykła sondażomania, na którą poważny polityk pełniący funkcje premiera nie powinien cierpieć. Pozbawienie stanowiska pozostałych ministrów jest moim zdaniem przyznaniem się do winy, niespecjalnie oczywistej w przypadku pozostałych panów. Nie mówiąc o niewątpliwych stratach dla naszego kraju, zarówno Schetyna,Drzewiecki i Szejnfeld to nieliczni przyzwoici ministrowie rządu Tuska, więc ich dymisja odbiję się również na sile nie najlepszego gabinetu Tuska. Przy okazji mam nadzieje, że w końcu stanowiska zostanie pozbawiona pani minister Pitera, której nieporadne działania od dwóch lat kompromitują gabinet.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka