socar socar
177
BLOG

Kwadratura euro

socar socar Gospodarka Obserwuj notkę 2

       Kiedy pierwszy kilof uderzył w mur berliński ,obraz w moim TV wyglądał jak nierealny.Stałem długo przed ekranem  z lawiną myśli co będzie dalej.Był to początek pewnego procesu którego nie można było przewidzieć.Będąc już od pewnego czasu "po drugiej stronie" byłem zaskoczony przebiegiem wydarzeń. Ale do rzeczy.Niemcy bez zbędnej reklamy przewidywali już drugi krok , czyli zjednoczenie.Jedyną przeszkodą była wymagana zgoda trzech mocarstw czyli USA ,Rosji i Francji.Pominiemy układy z USA i Rosją ,zajmijmy się jak zdobyto zgodę Francji.Ówczesny prezydent  Francois Mitterrand przeczuwał niebezpieczeństwo sytuacji ,jednak moim zdaniem naciski były zbyt wielkie ,i w krótkim czasie Francuzi musieli przygotować nową strategię .Demony przeszłości wchodziły na scenę.W czasie rozmów Kohl - Mitterrand ,panowie znad Sekwany postawili warunek ................... wspólnej waluty w UE.Ciekawie opracowany projekt ,był jednak rodzajem kagańca na kolosa który wstaje z popiołów.Khol zgodził się,i jak wiecie do zjednoczenia doszło .Wprowadzeniem wspólnej waluty zajął się bliski współpracownik prezydenta ,Jacques Delors , z ekipą kilku ekonomistów wysokiej rangi.Ruszyła medialna maszyna ,która w krótkim czasie wbiła do głów przeciętnych ludzi tezę ,że jeżeli do tej pory czuli się biedni to tylko dlatego ,że brakowało  wspólnej waluty w UE.Kilka głosów o niebezpieczeństwie takiego rozwiązania zostało pominięte , w ogólnej ekstazie odradzającej się Europy.Głosy krytyki nie mogły być w sumie zasadne na tym etapie ,gdyż isniejąca teoria "wspólnej waluty " opracowana w latach 60-tych mówiła o warunkach powodzenia takiego przedsięwzięcia pod warunkiem spełnienia kilku kryteriów ,a te były w opracowaniu.Kiedy ogłoszono wprowadzenie euro wszyscy świętowali ,pędzili do bankomatu ,otwierali szampany ,był to ostatni dzień starego porządku rzeczy.Kilku ekonomistów przecierało oczy ze zdziweinia ,widząc ,że pominięto jeden najważniejszy warunek ,warunek federalizacji.Już wiedzieli ,że euro jest martwe ,jest to tylko kwestią czasu.Nawet  takie dwa kryteria jak  maksymalny poziom długu  60% PKB i max 3 % deficyt budżetowy zostały szybko zapomniane, i to nawet przez "lokomotywę " europejską, czyli Francję i Niemcy.Jacques Delors ,zapytany po latach dlaczego tak się stało odpowiedział : " Byliśmy przeświaczeni ,że po maksymalnie dwóch latach od wejścia euro dojdzie do federalizacji " ,oczywiście powinien tu nastąpić wybuch śmiechu , człowiek śledzący sprawy europejskie wie że jest to tak mało prawdopodobne .Pytanie jakie możemy postawić ,dlaczego ten warunek jest tak ważny ,i czy nie jest  za wczesne mówienie o upadku euro.Odkurzacz  z uszkodzonym łożyskiem działac może jeszcze rok ,może tylko przegrzewać się trochę.Euro może więc ma przed sobą 50 lat ,i zostawimy zmartwienie naszym dzieciom kropka.Proces śmierci euro został jednak przyspieszony przez pewien fakt ,którego nikt chyba nie przewidział.Pomogła w tym geografia.Ale aby zrozumieć  jego wagę muszę opisać jeden z mechanizmów wspólnej waluty. Europa jest obszarem konkurencji ,a euro jest "produkowane " w każdym z banków centralnych danego kraju.Łatwo się o tym przekonać kładąc na stół monetę euro ,gdyż widzimy z jakiego kraju pochodzi , banknoty  mają jedną cechę szczególną trudną do zauważenia ,jest to literka przed numerem serii ,każda litera oznacza kraj emisji.Oczywiście  ilość  euro w strefie euro określana jest przez EBC i jest to normalne zakładając ,że praktycznie najważniejszą rolą  tego banku jest utrzymanie inflacji w granicach 2%.Każdy kraj przyjmujący euro pozbywa się automatycznie możliwości dewaluacji .Najważniejszym wykresem w takim układzie sił stał się  wykres bilansu import/ eksport..Kraj X  w UE mający nadwyżkę eksportową z innymi krajami UE działa właśnie jak odkurzacz.,zasysa euro danego kraju i powoduje pogłebianie się braku równowagi.Słabe gospodarki w dawnych czasach dewaluowały swoją walutę ,dzisiaj zamknięte są w stalowej klatce euro ,waluty być może taniej dla niemieckiej gospodarki ,ale za drogiej dla słabych gospodarek.Od dawna na rynkach finansowych uważano euro za markę przebraną za euro.Przykładowy poziom dolara 1,37 w stosunku do euro to katastrofa większości gospodarek europejskich.Ale jak wiecie wszystkie traktaty podpisane na temat euro są jasne ,nie ma dodruku ,nie ma dewaluacji .Francuski sen o potędze rozmył się z chwilą kiedy wykres import /eksport  tego pięknego kraju przeszedł z nadwyżki 170 mld euro w chwili wprowadzania wspólnej waluty ,do ujemnego salda dzisiaj. Powstał jednak inny "odkurzacz" zwany Niemcami ,tak silny jak tornado.W drugiej części dowiemy się dlaczego Niemcy stały się pierwszym eksportatorem na świecie i zapewniam, że każdy z Was przyczynił się więcej niż przeciętny Niemiec. CDN

socar
O mnie socar

fajny;-)

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka