Neymar to najdroższy piłkarz świata. Fot. PSG
Neymar to najdroższy piłkarz świata. Fot. PSG

TOP 10 najdroższych transferów piłkarskich w historii

Redakcja Redakcja Piłka nożna Obserwuj temat Obserwuj notkę 11

Koronawirus pokrzyżuje plany piłkarskim krezusom, którzy w okienkach transferowych wydawali miliony na gwiazdy futbolu. Zobacz ranking najdroższych zawodników w historii - długo nikt nie pobije kwot krążących na rynku transferowym do 2020 r. 

Eden Hazard

Miejsce 10. Transfer: Chelsea - Real Madryt. Kwota: 100 mln euro 

Belg od dziecka marzył o założeniu koszulki "Królewskich", a jego idolem w dzieciństwie był Zinedine Zidane. Hazard długo czekał na szansę gry w Realu Madryt, a ostatecznie targu dobito latem 2019 roku. Skrzydłowy kosztował 100 mln euro, a byłby jeszcze cenniejszy, gdyby nie upływający kontrakt z Chelsea Londyn. Umowa z 28-latkiem wygasała w czerwcu 2020 roku.

Reprezentant Belgii pokazał się z dobrej strony w kilku starciach w nowych barwach, ale na skutek odniesienia aż trzech kontuzji zdołał zagrać w 15 meczach i zdobył jedną bramkę. Włodarze Realu liczą na znacznie więcej, bo Hazard ma zastąpić Cristiano Ronaldo. Na murawie zobaczymy atakującego po wznowieniu rozgrywek hiszpańskiej ligi. 


Eden Hazard
Eden Hazard w lipcu 2019 roku został graczem Realu Madryt. 


Gareth Bale

Miejsce 9. Transfer: Totttenham - Real Madryt. Kwota: 100 mln euro

Do 2013 roku liderem w rankingu najdroższych piłkarzy na świecie był Cristiano Ronaldo, który cztery lata wcześniej opuścił Manchester United i dołączył do "Królewskich" za 94 mln euro. Nieoczekiwanie za Garetha Bale'a prezes Florentino Perez zapłacił jeszcze więcej. Czas pokazał, że Walijczyk był wart 100 mln euro, a stworzone wraz z nim trio BBC, czyli Bale-Benzema-Cristiano czterokrotnie sięgało po Ligę Mistrzów.

Bale był kluczowy w finałach z Atletico Madryt (gol na 2:1 dla Realu) w 2014 roku, wykorzystał rzut karny w konkursie "jedenastek" w 2016 roku, a w jego dorobku jest wspaniały dublet ze starcia z Liverpoolem przed dwoma laty. Transfer Bale'a ma jednak gorących przeciwników - ogromna część kibiców Realu wskazuje na jego brak zaangażowania w czasie meczów, strach w obliczu odniesienia kolejnych kontuzji czy brak perfekcyjnej znajomości języka hiszpańskiego. Bale jest coraz bliżej piłkarskiej emerytury, a w tym kontekście pojawia się kierunek chiński.


 

Paul Pogba

Miejsce 8. Transfer: Juventus - Manchester United. Kwota: 105 mln euro

Francuski środkowy pomocnik w 2016 roku wybrał klub, w którym dorastał jako piłkarz. Pogba zaliczył fenomenalne Euro 2016, a o jego usługi biły się największe potęgi. Pogba w Manchesterze United zawiódł niemal na całej linii. Zdarzały się mu kapitalne mecze, ale przeplatał je bardzo słabymi. W końcu popadł w konflikt zarówno z poprzednim menadżerem klubu, Jose Mourinho, jak i obecnym Ole-Gunnarem Solskjaerem.

Od lat o jego transfer walczy Real Madryt, a Zinedine Zidane jest wielkim fanem wertykalności pomocnika, który gra od pola karnego do pola karnego. Biorąc pod uwagę, że w tym sezonie kontuzja uniemożliwiła Pogbie regularną grę - wystąpił w zaledwie ośmiu meczach w barwach "Czerwonych Diabłów" - cena za piłkarza będzie znacznie poniżej 100 mln euro. Pogba to klasowy piłkarz i lider w reprezentacji, a bardzo niestabilny w klubie. 


Paul Pogba
Paul Pogba, pomocnik Manchesteru United. Fot. Wikimedia Commons 


Cristiano Ronaldo

Miejsce: 7. Transfer: Real Madryt - Juventus. Kwota: 117 mln euro

Jeden z najlepszych zawodników w historii po trzech wygranych w Lidze Mistrzów z rzędu postanowił opuścić Real Madryt. W 2018 roku wybrał Juventus, stał się najlepiej zarabiającym piłkarzem Serie A (ok. 25 mln euro brutto) i chwytem marketingowym "Starej Damy". Pierwsze dwa sezony miał udane, zakończył debiutancki rok wygraną w lidze włoskiej, jednak nie wygrał Ligi Mistrzów, a po to został sprowadzony przez Andreę Agnelliego.

Widoczny regres w grze Realu Madryt nie był dziełem przypadku. Klub opuściła ikona, która w latach 2009-2018 zdobyła łącznie 450 goli w białej koszulce. 34-latek mimo upływającego czasu nadal może poszczycić się doskonałą formą fizyczną i piłkarską. 


 

Antoine Griezmann

Miejsce: 6. Transfer: Atletico Madryt - FC Barcelona. Kwota: 120 mln euro

Lider Atletico Madryt pod wodzą Diego Simeone, napastnik, który wielokrotnie deklarował miłość do "Rojiblancos". Gdy jego przenosiny na Camp Nou stały się bliskie jak nigdy dotąd w 2018 roku, nagrał filmik w stylu gwiazd NBA. Gdy kibice byli już pogodzeni z utratą gwiazdy, Griezmann oznajmił, że zostaje.

Saga transferowa ciągnęła się jeszcze rok, a ostatecznie Francuz naciskał na zarząd Atletico, by dołączyć do Barcelony. Napastnik przeszedł do stolicy Katalonii za 120 mln euro. Z nim siła ognia katalońskiej drużyny wzrosła, ale Griezmann nie gra jeszcze na miarę swoich olbrzymich możliwości. W hiszpańskiej lidze zdobył 8 bramek w 26 spotkaniach, a w Lidze Mistrzów dołożył dwa trafienia.


Antoine Griezmann
Antoine Griezmann od 2019 roku reprezentuje barwy FC Barcelony. 


Ousmane Dembele

Miejsce: 5. Transfer: Borussia Dortmund - FC Barcelona. Kwota: 125 mln euro

Mimo fantastycznych umiejętności, wielką zagadką w tym zestawieniu jest wysoka lokata 22-letniego francuskiego atakującego. Ousmane Dembele przed transferem do Barcelony nie wygrał w karierze poważnego trofeum, a kosztował ogromną fortunę Katalończyków latem 2017 roku. Dembele okazał się transferowym niewypałem - zdarzają się mu fantastyczne spotkania, w których mija obrońców jak tyczki slalomowe, ale jego kariera w Barcelonie powoli dobiega końca. Zarząd i koledzy z zespołu mają dość nawyków i problemów z psychiką Dembele, który spóźnia się na treningi z powodu grania na konsoli aż do świtu.

Przedsmak awantur z jego udziałem doświadczyli kibice Borussi - Francuz bojkotował treningi w niemieckim klubie, byle tylko wymusić transfer do Barcelony. Wiele się mówi o tym, że Dembele wróci do ojczyzny, a jego piłkarskimi umiejętnościami są zachwyceni włodarze PSG.

 

 

Joao Felix

Miejsce 4. Transfer: Benfica - Atletico Madryt. Kwota: 126 mln euro  

Nikt w piłkarskim świecie nie wątpi, że Felixa czeka wielka kariera. 19-latek po zaledwie jednym dobrym sezonie trafił w ubiegłym roku do Atletico Madryt, gdzie ma zastąpić Antoine'a Griezmanna. Portugalczyk nie wygrał z Benfiką żadnego trofeum, ale był odkryciem sezonu 2018/2019 w Lidze Europy i na boiskach krajowych. Atletico zaryzykowało, ale do zawieszenia rozgrywek z powodu koronawirusa Joao Felix nie spełnił pokładanych oczekiwań. Powoli uczy się gry pod okiem trenera Simeone, który stawia na powroty do defensywy napastników i walkę bark w bark z przeciwnikami. Filigranowy Felix nie za bardzo nadaje się do takiego stylu gry. Od transferu zdobył sześć bramek we wszystkich rozgrywkach dla Atletico. Kibice z czerwono-białej części Madrytu oczekują znacznie więcej od Felixa. 


Joao Felix
Joao Felix to wschodząca gwiazda portugalskiej piłki. Fot. Twitter/La Liga


Philippe Coutinho

Miejsce: 3. Transfer: Liverpool - Barcelona. Kwota: 145 mln euro

Piłkarskie rzemiosło Coutinho opanował w każdym calu: potrafi kapitalnie uderzyć z dystansu, przelobować bramkarza, asystować, dośrodkować, mijać rywali. Problemem jest ustabilizowanie formy u brazylijskiej gwiazdy. Włodarze Barcelony w końcu stracili cierpliwość do najdroższego transferu w historii klubu, w którym zarabia blisko 12 mln euro i zdecydowali się wypożyczyć piłkarza do Bayernu Monachium. Mimo całkiem niezłych występów u boku Roberta Lewandowskiego, działacze z Bawarii są skłonni raczej oddać Coutinho do macierzystej drużyny. Transfer do Barcelony w styczniu 2018 roku oszałamiał kwotą, ale poza tym rzadko ofensywny pomocnik cieszył kibiców doskonałą grą. 


 

Kylian Mbappe

Miejsce: 2. Transfer: Monaco - PSG. Kwota: 145 mln euro

Francuski snajper w wieku zaledwie 18 lat sprawiał sensacyjne wrażenie w Lidze Mistrzów i strzelał bramki dla Monaco, z którym awansował aż do półfinałów Champions League w sezonie 2016/2017. Mbappe potwierdził niesamowite umiejętności podczas Mistrzostw Świata w Rosji w 2018 roku. Po nich zdecydował się na transfer do PSG - wówczas 19-letni zawodnik marzył o Realu Madryt, ale "Królewscy" nie mogli zagwarantować Mbappe z miejsca pierwszego składu. Szejkowie w Paryżu przedstawili ofertę, opiewającą na 145 mln euro i blisko 18 mln euro zarobków brutto. Mbappe postanowił pozostać w rodzimej lidze, ale Real Madryt jest gotowy na sprowadzenie perełki francuskiego futbolu do siebie.

Jeśli nie w 2020 roku z powodu pandemii koronawirusa, to w kolejnym letnim okienku zapewne dojdzie do rekordowego transferu z udziałem gwiazdora. Wszyscy kibice we Francji zadają sobie pytanie, czy Mbappe przedłuży kontrakt z PSG. Nasser Al-Khelaifi zamierza uczynić z francuskiego napastnika symbol potężnego klubu ze stolicy. W sezonie 2019/2020 Mbappe zdobył łącznie 30 goli i zanotował 17 asyst. Jeśli podpisze nową umowę z PSG, jego zarobki wzrosną do astronomicznych 600 tys. funtów tygodniowo. 


Kylian Mbappe
Kylian Mbappe ma stać się następcą Leo Messiego i Cristiano Ronaldo. 


Neymar

Miejsce: 1. Transfer: Barcelona - PSG. Kwota: 222 mln euro

Obiekt westchnień prawie wszystkich kibiców Barcelony, znienawidzony przez część zagorzałych fanów PSG. Neymar absolutnie niespodziewanie ogłosił przenosiny do Francji latem 2017 roku. Brazylijczyk chciał wyjść z cienia Leo Messiego i pokazać światu, że jest w stanie mu dorównać. W PSG Neymar inkasuje ok. 37 mln euro rocznie, co stawia go na pozycji nr 1 wśród piłkarzy.

Poza fantastyczną grą w lidze, Neymar nie odniósł sukcesu w Lidze Mistrzów - jego drużyna została zmiażdżona najpierw przez Real Madryt (2017/2018), a potem przez Manchester United na wczesnych etapach pucharowych. W lidze francuskiej Paryżanie i Neymar nie mają sobie równych, ale transfer brazylijskiej gwiazdy był obliczony na triumf w Europie.

Neymar nadal utrzymuje kontakt z kolegami z zespołu Barcelony, natomiast katalońska prasa od kilku miesięcy łączy nazwisko napastnika z katalońską szatnią. Czy dojdzie do wielkiego zwrotu akcji w karierze Neymara? Sam zawodnik kilka miesięcy temu przyznał, że jego najpiękniejszym wspomnieniem z piłkarskich boisk było zwycięstwo 6:1 Barcelony nad PSG, które pozwoliło awansować w Lidze Mistrzów. To rozwścieczyło fanów mistrza Francji - odczytali jego słowa jako wyraz braku szacunku i wielokrotnie wygwizdywali niedawnego idola na Parc des Princes. Pozycję Neymara odbudowałby triumf w Champions League po wznowieniu rozgrywek.



GW


Komentarze

Inne tematy w dziale Sport