Dawid Kubacki wygrał drugi konkurs w Turnieju Czterech Skoczni. Ustanowił też nowy rekord skoczni w Garmisch-Partenkirchen, uzyskując 144 metry. Poza nim, na 3. miejscu zameldował się Piotr Żyła.
Tuż przed nowym rokiem przyszła na świat córeczka Zuzanna, a teraz mocnym akcentem przypieczętował wygraną w ulubionym turnieju - Dawid Kubacki wygrał konkurs na dużej skoczni w niemieckim Garmisch-Partenkirchen. Skoczek w pierwszej serii zajmował drugie miejsce. Skok na odległość 139 metrów pozwolił na wygraną w parze z Estończykiem Arttim Aigro. Kamil Stoch był trzeci, wylądował na 135 metrze. Maciej Kot i Aleksander Zniszczoł nie wytrzymali próby i odpadli z konkursu. Znakomicie za to spisali się ich koledzy, którzy awansowali do drugiej serii.
Andrzej Stękała zajmował 6. lokatę (133,5 m), Piotr Żyła był 8. (129,5 m), a Klemens Murańka - 15. (130,5 m). Nadzieje polskich kibiców wiązały się z rywalizacją Kubackiego i Stocha z liderem Halvorem Egnerem Granerudem. Strata do Norwega była niewielka: wynosiła 1 punkt w przypadku Kubackiego i ponad 7 pkt. u Stocha.
Fani skoków narciarskich nie mogli sobie wymarzyć lepszej odpowiedzi ze strony polskich zawodników. Kubacki pobił rekord skoczni, wcześniej należący do Simona Ammana. Poleciał na 144 metr i nie dał szans Granerudowi, którego zepchnął na drugą pozycję.
Trzecie miejsce na podium zdobył Piotr Żyła, a to dzięki świetnemu skokowi na 137 metrów.
Pokonał nawet Stocha, który uzyskał 132 metry i ostatecznie zajął czwarte miejsce. Murańka zakończył konkurs w Garmisch-Partenkirchen na 22. lokacie (126 metrów). Pozytywnie zaskoczył za to Stękała, który utrzymał się w pierwszej "dziesiątce" po skoku na 133 metry.
Na szczęście dla Kubackiego, który zdecydowanie awansował w klasyfikacji generalnej Turnieju Czterech Skoczni, Karl Geiger zajął piąte miejsce. Zwycięzca konkursu w Ga-Pa nadrobił też 7,2 pkt. do lidera Graneruda. W tabeli po dwóch zawodach w cyklu TCS prowadzi Granerud, który wyprzedza o 4 pkt. Geigera. W walce o wygraną liczą się też trzeci Stoch - strata 6,7 pkt do Norwega - oraz czwarty Kubacki (-8,6 pkt.).
- Czapki z głów! Wielkie gratulacje dla polskich skoczków. Dziękujemy! - skomentował wicepremier Piotr Gliński.
GW
