Andrzej Bargiel, fot. Facebook/profil Andrzeja Bargiela
Andrzej Bargiel, fot. Facebook/profil Andrzeja Bargiela

Historyczny wyczyn Polaka. Andrzej Bargiel zjechał na nartach z niezdobytej góry

Redakcja Redakcja Alpinizm Obserwuj temat Obserwuj notkę 19

Alpinista Andrzej Bargiel zdobył i zjechał na nartach z dziewiczego szczytu Yawash Sar II w Karakorum. We wspinaczce towarzyszył mu narciarz freerajdowiec Jędrzej Baranowski. 

Yawash Sar II to szczyt o wysokości 6178 m n.p.m. położony w Karakorum, w pobliżu miejsca, gdzie stykają się granice Pakistanu, Indii i Chin, w rejonie Hunza. Do tej pory nikt nie stanął na jego wierzchołku. 


Bargiel rozpoczął atak na wierzchołek Yawash Sar II rankiem polskiego czasu - informował portal tatromaniak.pl. Około 11 godziny (czasu lokalnego) Bargiel zameldował się na szczycie, dokonując pierwszego wejścia. Stamtąd zjechał na nartach.

Baranowski doszedł mniej więcej do połowy ściany, gdzie czekał na powrót kolegi. 

„Noc z czwartku na piątek Andrzej i Jędrzej Baranowski spędzili w obozie na wysokości 5100 metrów, skąd Bargiel poprowadził zakończony sukcesem atak szczytowy. Stał się pierwszym zdobywcą tego sześciotysięcznego szczytu w Karakorum i zjechał z wierzchołka do bazy na nartach. Szybkość i styl działania jak zwykle były imponujące!” – czytamy na stronie www.redbull.com.

Bargiel, Baranowski, alpinizm, karakorum, salon24
Bargiel i Baranowski w drodze na szczyt,  fot. Facebook/profil Andrzeja Bargiela.


Wyprawa w składzie Andrzej Bargiel, Jędrek Baranowski, Darek Załuski, Kuba Gzela i Bartłomiej Pawlikowski wyruszyła w Karakorum zaledwie 10 dni wcześniej. Cały ten czas poświęcili na podróż samolotami do Pakistanu, busem z Islamabadu wzdłuż Karakoram Highway do Gilgit, a następnie jeepami do Shimshal - najwyżej położonej miejscowości w rejonie Hunza - gdzie rozpoczęli kilkudniowy trekking do bazy pod Yawash Sar II.


Teraz Bargiel będzie chciał powtórzyć wyczyn na innym z sześciotysięczników - Laila Peak (6096 m), znanym z pięknej strzelistej sylwetki.

Andrzej Bargiel - na co dzień ratownik TOPR od siedmiu lat realizuje on autorski projekt w górach najwyższych "Sunt Leones", którego celem jest zdobywanie wysokich szczytów w szybkim tempie, jeśli to możliwe w stylu alpejskim (bez zakładania obozów) i następnie zjazd. W 2013 roku w ten sposób zdobył Sziszapangmę (8013 m), rok później Manaslu (8156 m, obydwa w Himalajach), w 2015 roku Broad Peak (8051 m), położony tak jak K2 w Karakorum.

Za zjazd z K2 został uhonorowany Kolosem podczas 21. Ogólnopolskich Spotkań Podróżników, Żeglarzy i Alpinistów oraz "Adventurer of the year", nagrodą przyznawaną przez amerykańską redakcję czasopisma "National Geographic".

Bargiel wraca w góry najwyższe po półtorarocznej przerwie. W październiku 2019 r. ze względu na warunki pogodowe i zagrożenie stwarzające przez wiszący serak przerwał pionierską próbę wejścia i zjazdu z najwyższej góry świata - Everestu (8848 m). Dalsze plany pokrzyżowała mu pandemia COVID-19. Koronawirusem zakaził się latem 2020 i długo wracał do formy.

Yawash Sar II próbowała zdobyć w 2018 r. polska ekspedycja, by uczcić w ten sposób stulecie odzyskania niepodległości. Wytyczono drogę nazwaną Drogą Niepodległości, ale w związku z poważnym zagrożeniem lawinowym wyprawa została przerwana.

Laila Peak została zdobyta pierwszy raz w 1987 r. przez Włochów, a pionierskiego zjazdu na nartach dokonali Francuzi w 2018 r. W marcu w stylu alpejskim próbowali zdobyć szczyt Polacy: Janusz Gołąb, Marco Schwidergall i Bartek Ziemski, ale zagrożenie lawinowe uniemożliwiło realizację ambitnego planu.

ja

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport