Prostest przeciwko rodzinie Glazer. fot. PAP/EPA/TIM KEETON
Prostest przeciwko rodzinie Glazer. fot. PAP/EPA/TIM KEETON

Kibice Manchesteru United rozwścieczeni wtargnęli na boisko. Mają już dość

Redakcja Redakcja Piłka nożna Obserwuj temat Obserwuj notkę 18

Po sukcesie protestów wobec projektu Superligi, kibice Manchesteru United poszli za ciosem. Setki wściekłych fanów przełamało barierki, wbiegając na boisko i odpalając flary w proteście przeciwko właścicielom klubu - rodzinie Glazerów.

W proteście przeciwko amerykańskiej rodzinie, przed Old Trafford zebrało się nawet 10 tysięcy fanów - podają brytyjskie media. Kibice martwią się o kondycję klubu po piętnastu latach od przejęcia go przez Amerykanów. Przed meczem z Liverpoolem na Old Trafford, który uznawany jest za hit, tysiące kibiców zebrało się na zewnątrz, aby zademonstrować swoja niechęć do rodziny Glazerów. Z powodu pandemii mecze odbywają się bez udziału publiczności.

Mimo to kilkaset osób przełamało barierki, weszło na stadion i wbiegło na boisko - niektórzy nawet wspięli się na słupki bramki. Wcześniej kibice blokowali wejście do hotelu, gdzie zatrzymała się drużyna. Interweniowała policja.


Kibice domagają się zmiany w kierownictwie klubu, który kontroluje rodzina Glazerów od 2005 roku. Ruch przeciwko Glazerom nabrał ogromnego rozpędu w ostatnich tygodniach po nieudanej próbie w kwietniu, aby stać się częścią Superligi. Po klęsce Superligi prezes Manchesteru United Joel Glazer przeprosił, jednak to nie wystarczyło.

Przez wielu fanów Manchesteru United rodzina Glazerów jest uważana na Old Trafford za wroga numer jeden. Kibice zarzucają im żerowanie na klubie i okradanie go. Według nich Manchester United od dłuższego czasu stał się niczym innym, jak maszynką do zarabiania pieniędzy dla rodziny Glazerów.


KJ



Zobacz galerię zdjęć:

Prostest przeciwko rodzinie Glazer. fot. PAP/EPA/TIM KEETON
Prostest przeciwko rodzinie Glazer. fot. PAP/EPA/TIM KEETON Prostest przeciwko rodzinie Glazer. fot. PAP/EPA/TIM KEETON Prostest przeciwko rodzinie Glazer. fot. PAP/EPA/TIM KEETON

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport