Bramkarz Danijel Subasic i piłkarz Luka Modric po finiszu meczu z Danią, fot. PAP/EPA/TOLGA BOZOGLU
Bramkarz Danijel Subasic i piłkarz Luka Modric po finiszu meczu z Danią, fot. PAP/EPA/TOLGA BOZOGLU

Rosja i Chorwacja w ćwierćfinale. Zdecydowały rzuty karne

Redakcja Redakcja Piłka nożna Obserwuj temat Obserwuj notkę 105

Rzuty karne przesądziły o sensacyjnym zwycięstwie Rosji nad Hiszpanią 4-3 oraz Chorwacji 3-2 nad Danią w niedzielnych meczach 1/8 finału piłkarskich mistrzostw świata.

Mecz Hiszpania - Rosja

Hiszpanie nigdy wcześniej nie przegrali z Rosją. W regulaminowym czasie i po dogrywce, kończonej w deszczu, był wynik 1:1.

Dziś podopieczni Fernando Hierro mieli przygniatającą przewagę, jeśli chodzi o posiadanie piłki, liczbę podań itd., jednak nic z tego nie wynikało. Grali wolno i bez pomysłu, a gospodarze turnieju dobrze radzili sobie w defensywie.

"Sborna", prowadzona przez byłego trenera Legii Warszawa Stanisława Czerczesowa, zaczęła spotkanie najgorzej jak mogła. W 12. minucie najbardziej doświadczony w zespole obrońca Siergiej Ignaszewicz w pechowy sposób, choć naciskany przez Sergio Ramosa, pokonał własnego bramkarza Igora Akinfiejewa.

image

Hiszpanie żegnają się z MŚ 2018 w Rosji, fot. PAP/EPA/PETER POWELL

Przez długi czas z boiska wiało nudą, fani coraz częściej gwizdali, aż nadeszła 40. minuta. Po przypadkowym zagraniu ręką Gerarda Pique, holenderski sędzia Bjoern Kuipers wskazał na rzut karny. Pewnym wykonawcą "jedenastki" okazał się Artiom Dziuba, dla którego było to trzecie trafienie w turnieju.

W drugiej połowie nic się nie zmieniło, Hiszpanie dalej rozgrywali, a Rosjanie ograniczali się praktycznie tylko do obrony. Dopiero w 85. minucie dobry strzał z dystansu oddał Andres Iniesta, piłkę odbił Akinfiejew, który nie dał się zaskoczyć także przy dobitce innego rezerwowego Iago Aspasa. "Sborna" na potwierdzenie wybitnie defensywnego nastawienia jedyne uderzenie po przerwie zapisała dopiero w dodatkowym czasie gry za sprawą Fiodora Smołowa.

W dogrywce, w której obaj trenerzy skorzystali z nowinki regulaminowej i przeprowadzili czwarte zmiany, podopieczni Hierro zachowali więcej sił, ciągle atakowali, lecz brakowało skuteczności, celności, ale i cierpliwości. Najbliżej powodzenia był następny zmiennik Rodrigo, który w 109. minucie zdecydował się na solową akcję, jednak został zatrzymany przez rosyjskiego bramkarza.

image

Radość rosyjskiej drużyny, fot. PAP/EPA/ABEDIN TAHERKENAREH

W serii karnych trwała walka gol za gol tylko do drugiej serii, w trzeciej nie pokonał rosyjskiego bramkarza Koke, a w ostatniej, przy stanie 4:3 dla Rosji, "jedenastkę" zmarnował też Aspas - obronił bohater meczu Akinfiejew.

Na moskiewskim stadionie Łużniki spotkanie oglądali m.in. król Hiszpanii Filip VI i rosyjski premier Dmitrij Miedwiediew.

Mistrzostwa Świata 2018 rozpoczęte! Efektowne zwycięstwo gospodarzy w meczu otwarcia

Mecz Chorwacja - Dania

Drugi z niedzielnych meczów, rozgrywany w Niżnym Nowogrodzie, również nie był wielkim widowiskiem, choć rozpoczął się od mocnego uderzenia. Już w pierwszej minucie gola dla Danii strzelił Mathias Jorgensen, a w czwartej wyrównał Mario Mandzukic.

image

Przegrani Duńczycy oklaskują zwycięzców, fot.. PAP/EPA/VASSIL DONEV

Potem tempo gry spadło, obie drużyny skupiły się bardziej na obronie własnej bramki niż na atakach. Pięć minut przed końcem dogrywki Luka Modric podał do Ante Rebica, ten wyprzedził duńskich obrońców, minął golkipera Kaspera Schmeichela i mając przed sobą pustą bramkę został podcięty przez rozpaczliwie broniącego Jorgensena. Do rzutu karnego podszedł Modric, ale strzelił za słabo, by zaskoczyć bramkarza Duńczyków. Występ syna oklaskiwał jego słynny ojciec, mistrz Europy z 1992 roku Peter Schmeichel.

W konkursie karnych Kasper ponownie błysnął, broniąc dwa strzały, ale w jeszcze lepszej dyspozycji był Danijel Subasic, zatrzymując piłkę trzy razy. W karnych Chorwaci wygrali 3-2. Zrehabilitował się Modric, trafił też Andrej Kramaric, a zwycięską "jedenastkę" strzelił Ivan Rakitic.

image

Piłkarze niosą superbramkarza Danijela Subasica, fot. PAP/EPA/TOLGA BOZOGLU

W sobotę awans do ćwierćfinału wywalczyły Francja i Urugwaj. W poniedziałek o ten cel zagrają w Samarze Brazylia z Meksykiem, a w Rostowie nad Donem - Belgia z Japonią. Następnego dnia tę fazę turnieju zakończą mecze Szwecji ze Szwajcarią oraz Anglii z Kolumbią

Ćwierćfinał Rosja - Chorwacja odbędzie się 7 lipca w Soczi.

źródło: PAP

ja

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Zobacz galerię zdjęć:

Piłkarz reprezentacji Rosji Ilia Kutiepow cieszy się ze zwycięstwa, fot. PAP/EPA/SERGEI CHIRIKOV
Piłkarz reprezentacji Rosji Ilia Kutiepow cieszy się ze zwycięstwa, fot. PAP/EPA/SERGEI CHIRIKOV

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport