Zdjęcie z Wikipedii, wolnej encyklopedii na licencji Creative Commons License Attribution 2.5. Autor: Antonio Milena
Zdjęcie z Wikipedii, wolnej encyklopedii na licencji Creative Commons License Attribution 2.5. Autor: Antonio Milena
Szczery Szczery
437
BLOG

Libia - co z Kaddafim?

Szczery Szczery Polityka Obserwuj notkę 8

Rada Bezpieczeństwa ONZ dyskutuje nad ewentualnymi sankcjami na Libię, które miałyby polegać na zamrożeniu aktywów majątkowych pułkownika i jego rodziny, zakazie podróżowania dla dyktatora, rodziny i najbliższych współpracowników oraz embargu na dostawy broni do tego kraju.

Zaraz zaraz... Czegoś tutaj nie rozumiem. Embargo na dostawy broni? To teraz przepraszam bardzo kto dyktatorowi broń udostępniał? Bro sprzedawał broń Kaddafiemu by teraz ten mógł pacyfikować demontrantów? I kto udostępnia broń drugiej stronie - protestującym? Bo przecież w telewizji non stop pokazują nie rzadko piętnastolatków z karabinami na szyi i strzelającymi w powietrze.

Rada Bezpieczeństwa ONZ ponadto "rozważa postawienie Muammara Kaddafiego przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym za zbrodnie przeciwko ludzkości". Jak to "rozważa"? Czy nie jest oczywistym, że osoba, która pacyfikuje demontracje, która wynajmuje najemników (nie tylko z Mali czy Sudanu ale także podobno z Serbii i... Ukrainy) by mordowano protestujących nie powinna stanąć przed sprawiedliwym sądem międzynarodowym i za to odpwiedzieć? Jeśli będziemy się na to godzić to źle będzie się działo...

Co do najemników - Kaddafi dał im WOLNĄ RĘKĘ jeśli chodzi o zabijanie i plądrowanie ludzi. Mogą bez żadnych ograniczeń zabijać kogo chcą. Czy to jest normalne? Nad czym tu jeszcze dyskutować...

Według Al Arabiji w Libii zginęło już 10 000 (słownie: dziesięć tysięcy) osób. Właściwie nie zginęło a zostało zamordowanych.

Musimy jednak pamiętać o ogromnej hipokryzji spoczywającej na zarówno USA jak i Unii Europejskiej. Kto z Was pamięta jak w sierpniu ubiegłego roku Kaddafi zawitał do Włoch i w Rzymie ze swoją świtą rozstawiał tam namiot a Berlusconi całował go w rękę (z resztą całowanie go z w rękę przypominało mi oddawanie hołdu Husajnowi)? Kto pamięta jak Muammar Kaddafi wielokrotnie przybywał i do Waszyngtonu, i do innych poza Rzymem krajów Europejskich? Kto z was wreszcie pamięta, że w 2005 roku dyktator był z jakże "należnym mu" szacunkiem był przyjmowany przez ówczesnego premiera Belkę w Warszawie? Bo to, że w 1978 roku witał go towarzysz Gierek mogę jeszcze zrozumieć - swój do swego lgnie.  Najpierw go wszyscy szanują, całują w rękę osobę łamiącą prawa człowieka a teraz chcąc zachować twarz wzywają go do ustąpienia. Ale twarz i tak już stracili, mam przynajmniej taką nadzieję.

Co teraz będzie z Libią? Najpierw do władzy dojdą ekstremiści (co raczej w Egipcie i Tunezji jest mało prawdopodobne). Potem sytuacja będzie wyglądała podobnie do tej z Iraku - USA będą chciały położyć łapę na ropie i pojadą tam z "misją stabilizacyjną".

Walka toczy się o ropę. Ropa rządzi światem. Wczoraj cena za baryłkę wyniosła 120 USD - rekord od kryzysu finansowego z 2008 roku.

A co z prawami człowieka? Nadal będą łamane. Tak jak są łamane w Iraku czy Afganistanie. Ropa jest najważniejsza. Z tej zachłanności i żądzy zysku dawno już zapomniano o istocie ludzkiej. Mam nadzieję, że jednak i tutaj powtórzy się historia Husajna - że złapią go, sprawiedliwie osądzą, i... powieszą bądź wsadzą na dożywocie.

Szczery
O mnie Szczery

Interesuję się polityką :) Na tym blogu będę pisał o: - świecie polityki - zarówno tej krajowej jak i zagranicznej; - o gospodarce - zarówno z perspektywy stołówki jak i z perspektywy sytuacji na Wall Street; - o prawach człowieka i bezprawiu w ich przestrzeganiu. Mam nadzieję, że każdy znajdzie tutaj coś dla siebie a język jakim będę operował będzie dla każdego w miarę zrozumiały :).

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka