Wiersz z tytułem na końcu
Drzewo rośnie
Szumi wiatr
W liściach
Na peronowej ławce
Przysiadł wędrowiec
Może czeka na pociąg
A może to żałobnik
Żaden pociąg stąd nie odjedzie
Im wyższe drzewo
Tym więcej
Uroni liści
Nie, nie zamierzałem
Chodziło tylko o tę ławkę
To jeszcze nie moja kolej
To jeszcze nie moja kolej
I w ogóle
Nie dawajcie tak łatwo
Wiary tym grafomanom
A jak drzewo jest iglaste
To ile liści uroni
Wszędzie te
Wiersze z dupy.
[]
Komentarze