Obrazek: (C) Andrzej Mleczko
Obrazek: (C) Andrzej Mleczko
Rebeliant Szmarowski Rebeliant Szmarowski
3923
BLOG

Dowódczy raut w Toruniu - relacje policjantów

Rebeliant Szmarowski Rebeliant Szmarowski Policja Obserwuj temat Obserwuj notkę 6

[W bieżącej lokalizacji tekst obejmuje więcej, niż jedną stronę]

Z okazji święta Policji w całym kraju odbywały się uroczystości. Policja toruńska świętowała 16 lipca 2019 roku. Doszło do skandalu, bo w jednym z komisariatów kadra dowódcza tak bardzo się spiła, że jeden z oficerów rozbił sobie głowę, uderzając nią w skrzynkę hydrantu.

Sprawą zainteresowała się Elżbieta Witek, szefowa resortu. Na Toruń spadł deszcz meteorytów, z których kilka trafiło nawet w Bydgoszcz.

Temat trafił do mediów, gdzie był szeroko opisywany. Na profilu społecznościowym Mundurowi Dziękują Rządowi, pojawiły się relacje, nadesłane przez toruńskich policjantów. Zebrane w całość, stanowią gotowy scenariusz komedii w stylu Stanisława Barei.

Część pierwsza [link]

A w KMP Toruń znowuż awantura. Tym razem podpadli oficerowie i naczelnicy którzy powinni świecić przykładem bo w końcu są naszymi przełożonymi.

Po obchodach święta policji impreza przenosi się w zakamarki Komisariatu Śródmieście oraz do siedziby Sztabu Toruńskiej Policji znajdującej się w Komendzie Miejskiej w bezpośrednim sąsiedztwie w/w komisariatu.

Impreza trwa w najlepsze pod okiem służby dyżurnej ale skoro w suto zakrapianym spotkaniu biorą udział pani inspektor Dorota R. komendant komisariatu jej zastępca pan komisarz Krzysztof D. to co biedny dyżurny może? Otóż nic! Jak chce dalej pracować.

W trakcie spotkania towarzyskiego alkoholu nigdy za dużo, więc goście postanowili zmienić miejsce popijawy i skuszeni propozycją zastępcy naczelnika sztabu policji, pana komisarza Pawła K., przenoszą się do Komendy Miejskiej.

Wszystko byłoby OK i nic by się nie wydało gdyby nie pan asp. sztab. Robert Ch., mały dupowłaz z wyżelowaną grzywką z Wydziału Prewencji, który oprócz podpierdalania, dodatkowo narzucił za duże tempo i wykończył nim naczelnika sztabu Janusza F.

Ten w alkoholowym amoku uderza pustym łbem o skrzynkę z hydrantem (skrzynia z wężem na ścianie), w następstwie czego rozwala łeb. Krew się leje, a wszyscy uciekają w popłochu. Żeby nie zostać powiązanym z libacją.

No ale pan naczelnik krwawi....ktoś wzywa karetkę do komendy. Ratownicy wbiegają po schodach, a naczelnik agresja i nie chce żądnej pomocy. Zrobiła się awantura, o całej sprawie została poinformowana zastępca Komendanta Miejskiego, która ucina temat. Wzywa BSW i zaczyna się szybkie pisanie raportów o emeryturę.

Zapytajcie rzecznika o tę sytuację. Zobaczymy co tam Wiolettka rzecznik wymyśli.

Część druga [link]

Ciąg dalszy historii z Torunia o "Tańczącym z Hydrantami"
Siedmioro funkcjonariuszy z postępowaniami dyscyplinarnymi. Główni aktorzy spektaklu, to:

1.
Hydrantowy, Naczelnik Sztabu KMP - obecnie złożył już raport o emeryturę, przebywa na L-4.

Uwaga, teraz językiem frontowym:
On w tę skrzynkę przyp***dolił tak, że czaszka się pokazała i przy tym pół mordy rozwalił!

2.
Zastępca Naczelnika Sztabu - przeniesiony karnie do zespołu patrolowo - interwencyjnego KP Toruń Podgórz.

Info dla niewtajemniczonych: to jest szeregowe stanowisko, od którego każdy policjant zaczyna pracę.

Nasz świeżo upieczony krawężnik w chwili obecnej przebywa na L-4.

Taki z niego cwaniak, że kartkami papieru zasłaniał kamery monitoringu na komendzie, ale i tak się nagrał. Spryt, czy głupota, oceńcie sami.

3 i 4.
Dwóch policjantów na stanowiskach asystenta sztabu - Pierwszy, to starszy aspirant co Tryska (taki pseudonim operacyjny), złożył raport o emeryturę. Drugi, młodszy stażem, przeniesiony karnie do KP Dobrzejewice.

5.
Wiolettka, oficer prasowy, będąca oczami i uszami Komendanta Miejskiego - liczy na to, że się wykaraska z tej patowej sytuacji picia alkoholu w komisariacie. Robi dobrą minę do złej gry i obecnie Komendant przeniósł panią do wydziału ds. Przestępczość Gospodarczej.

Pojęcie ma o tej robocie takie, jak policjanci na kursie podstawowym, no ale gdzieś trzeba było panią inspektor upchnąć. Komisarza do patrolówki można, ale podinspektora, kobietę na dodatek, już nie wypada.

6.
Przewodniczący Związku Zawodowego - Pan Mareczek, który już dawno winien być na emeryturze. Ktoś w komentarzach pytał, czym się zajmują związkowcy. To już wiecie.

7.
Komendant komisariatu, która wcześniej straciła stanowisko, zajmie się treningiem personalnym w cywilu.

Policjantom mogą grozić konsekwencje: od nagany do wydalenia ze służby - wszystko zależy od tego, czy brali udział w imprezie, czy tylko wiedzieli o niej, ale nie poinformowali przełożonych. Ustalenia trwają i cały czas wychodzą nowe okoliczności.

Komendant Miejski ma twardy orzech do zgryzienia. Wszyscy w/w, to śmietana i najbliżsi współpracownicy. Aż żal usuwać ze służby takich policjantów, jednak z Warszawy ciśnie Komendant Główny i MSWiA. Mały Maciej (Komendant Miejski) najchętniej zostawiłby wszystkich z naganami i zabraniem jednej premii. Ale to może się nie udać.

Smutni panowie z BSW zaczynają się dopytywać również o to, jak i czym imprezowicze przyjechali do KP Śródmieście...

Część trzecia [link]

Oj oj oj!!
Mawiała moja babcia, kiedy zaczynałem jako dziecko kłamać i zmyślać.

Dzisiaj, po wysłuchaniu audycji Radia PiK, to samo oj oj oj kieruję do pani Moniki Chlebicz.

Dlaczego? Otóż na samym końcu wywiadu, lekko zmieszana pytaniem redaktora, zaprzecza, że Mały Maciej (Komendant Miejski Torunia) miał jakąkolwiek wiedzę na temat innych incydentów z alkoholem w roli głównej, które wydarzyły się wcześniej na terenie podległego mu KMP.

Hahaha pani Moniko rzecznik KWP i panie Macieju komendancie KMP.

Oficerowi nie przystoi kłamać. A może kariera i gwiazdki zaburzyły wam obraz rzeczywistości i już sami się gubicie w tym, co jest prawdą, a co fikcją.

Wiecie doskonale, że informacje o tym, iż mamy jeszcze jedną czarną owieczkę w stadzie, otrzymaliście dużo wcześniej przed zajściem na Śródmieściu. Czarną owcą jest oficer z podległego toruńskiego komisariatu. To było w marcu 2018 roku, trudno zapomnieć.

Co prawda informacja miała formę anonimu, w którym policjanci proszą o reakcję Komendantów Miejskiego oraz Wojewódzkiego, i podjęcie działań w tej sprawie. Celowo schowali się za tarczą anonimowego donosu, bo przecież nikt nie narazi się na bezpośrednią konfrontację ze swoim przełożonym.

Ale listy zostały wysłane do KMP Toruń oraz KWP Bydgoszcz. Teraz okazuje się że Radio PiK również powinno dostać swoją kopię.

Tak, w Policji nie ma mobbingu. Tak, oczywiście pomoc psychologiczna również jest dostępna. I ostatnie tak - legenda głosi, że ktoś kiedyś widział, jak kruk kruka dziabnął w oko.

Drobny sarkazm, ale sami widzicie po KP Śródmieście, jak załatwia się sprawy. Gdyby nie sygnał na MDR, to by była cisza. Drobne pogrożenie palcem, zabrana jedna premia i tyle kary. Wracamy do codziennego życia, gdzie nikt już nie pamięta o tym, co się stało przy kolejnych imprezach. Jesteśmy ostrożniejsi! A szeregowy policjant nadal jest dociskany do granic wytrzymałości. Nawet nie zdajecie sobie sprawy jak obecnie Monisi ciężko mówić o Wiolci...

Wracając do tematu
Po donosie oczywiście reakcja była! Nie to żeby nie. Polecenie województwa żeby temat załatwić i tyle.

No to Mały Maciej, wiele nie myśląc, czyli jak zwykle, zarządził odprawę służbową na przywoływanym komisariacie.

Cały stan osobowy zasiadł na sali odpraw ze wzrokiem wbitym w Wodza (Macieja znaczy się), a ten nabrał powietrza i jednym tchem przemówił:

- Mój gabinet jest zawsze dla was (policjantów) otwarty, zawsze możecie przyjść i powiedzieć, co was boli i męczy. No ale jeżeli myślicie, że jak napiszecie anonimy, to zmienię swoje nastawienie do (tu nazwisko Oficera Czarnej Owcy), to jesteście w dużym błędzie. Ufam mu i nic tego nie zmieni, a w anonim i jego treść nie wierzę!

Jak pokazał czas, wiara czyni cuda, karma zawsze wraca, a brak nadzoru i przesadne zaufanie zawsze po przywaleniu w hydrant kończy się silnym bólem głowy...

Część czwarta [link]

Doris szykowała się do odejścia, ale nikt nie myślał, że zrobi to z takim pier***lnięciem.

Teraz zapadła się pod ziemię, nikt nic nie słyszał, nic nie widział. Spakowała swoje rzeczy z gabinetu i niezauważalnie opuściła mury naszego wspaniałego komisariatu.

Wieść gminna niesie, że nasza Pani Trener Personalny / ex komendant, nie ma zamiaru marnować czasu i od rana będzie można ją spotkać w jednej z toruńskich siłowni. Fotka pochodzi ze stronki klubu.

image

Jedna kwestia, która jest pomijana, to to, że alkohol był spożywany już w Dworze Artusa, w części imprezy niedostępnej dla krawężników.

Wszyscy, którzy zostali przeniesieni do patrolówki, położyli L-4.

Sytuacja jest wciąż bardzo napięta. Przy nas, szeregowych policjantach, kadra oficerska niewiele mówi. Wszędzie tylko szepty, pocztą pantoflową dowiadujemy się o różnych przesunięciach kadrowych, póki co wszyscy w obrębie garnizonu toruńskiego. To jest dziwne, bo w ostatnim czasie na stanowiska dostawały się osoby z ościennych jednostek, mające popychaczy w KWP.

BSW magluje wszystko i wszystkich. Sprawdzają wszystkie drzwi, którymi można było wyjść z budynku komendy. A są też takie, oficjalnie zamknięte, do których mają klucze wybrańcy.

Z pełnymi gaciami chodzą dyżurni oraz "zaufani policjanci", których sobie zażyczyła Królowa Doris do obsługi Blue Taxi.

Pojawiły się informacje odnośnie obranej taktyki obronnej.

Otóż jeden z osobników (ksywka "Ten co tryska") tłumaczy swoje problemy z poruszaniem się (był wprowadzany przez dwóch policjantów, którzy mieli problem, żeby zapakować go do samochodu) silnym bólem brzucha. Niby leczy się na kamienie nerkowe, które postanowiły właśnie wtedy opuścić jego organizm.

Hydrantowy tłumaczy się spadkiem poziomu cukru.

Raporty tych podpadziochów o emerytury, zostały wstrzymane... To jest gniew komendanta wojewódzkiego.

Pan Spychała miał zostać generałem. Szabelka była już w Bydgoszczy. A tu po imprezce w Toruniu niestety pożegnał się z awansem.

[]

FILMOWCY - DO DZIEŁA

[]

Materiał dodatkowy:

Jedno z wielu donieiseń medialnych o incydencie w Toruniu

[]



To jest kontynuacja bloga, dostępnego pod tym adresem: https://www.salon24.pl/u/mundurowi/

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo