THX-głos z ludu. THX-głos z ludu.
335
BLOG

Tumiwisizm ministrów Nowaka i Grabarczyka.

THX-głos z ludu. THX-głos z ludu. Polityka Obserwuj notkę 2

Politycy partii rządzącej lansują się na potegę w prorządowych mediach przy okazji katastrofy kolejowej w Szczekocinach. Wszedzie ich pełno i wszędzie już byli, na torach i w szpitalach, po kilka razy przy każdym łózku z poszkodowanym. Tak się toszczą o ofiary wypadku, czy o własne tyłki? TVN24 lansuje ministra Nowaka który wszystko ma pod kontrolą, a nawet więcej niż pod kontrolą.

""(...)wszystko wskazuje na to, że sprzęt techniczny w tym wypadku nie miał wpływu na katastrofę - powiedział minister Nowak(...) .Minister Nowak zapowiedział też, że zapozna się z poziomem wyszkolenia wszystkich maszynistów i poprosił już o stworzenie kompletnego raportu dotyczącego ich umiejętności.(...)Minister jeszcze raz podkreślił, że skutki katastrofy bada komisja wypadkowa i wszyscy "czekają na ten raport". .Równocześnie wezwał wszelkie środowiska komentujące wypadek o zaczekanie na oceny do momentu powstania raportu." Tyle pijaru u zaprzyjaźnionej telewizji.

A tymczasem niepomny na wezwania Sławku Nowaku_prezydent Związków Zawodowych Maszynistów Kolejowych Pan Leszek Miętek tak komentuje sytuację na portalu nakolei.pl:

"O bezpośrednich przyczynach katastrofy nie możemy jeszcze nic powiedzieć. Możemy natomiast wskazać praprzyczyny tej katastrofy, które leżą w systemie bezpieczeństwa ruchu kolejowego w Polsce. W Polsce mamy system sterowania ruchem kolejowym, który jest praktycznie sprzed 100 lat. Różni się tylko tym, że kiedyś były urządzenia mechaniczne, dzisiaj są elektryczne. Na Centralnej Magistral Kolejowej są dopiero pierwsze próby wykorzystywania tzw. Europejskiego Sytemu Sterowania Ruchem Kolejowym, (ETCS). Ten system reaguje, gdy ktoś popełni błąd.

Polski system opiera się tylko na decyzji pracownika - w lokomotywach mamy stare systemy tzw. samoczynnego hamownia pociągiem. To urządzenia, które zapala lampki i włącza sygnał przed semaforem. Maszynista musi przycisnąć tzw. czuwak aktywny, który włącza się co 90 sekund. To urządzenie ma być zabezpieczaniem, gdyby maszynista np. zasłabł. Jednak nie może korygować ewentualnych błędów czy pokazywać, jaki jest stan szlaku kolejowego.


Od ponad 10 lat następuje bardzo głęboka liberalizacja rynku kolejowego. Jest wielu przewoźników, ale nie ma instytucji, która rzeczywiście zajmowałaby się koordynacją bezpieczeństwa na torach. Nie ma kadr, żeby kontrolować te rzeczy i to niestety się mści. Doprowadzono do tego, że każdy z przewoźników ustala własne zasady bezpieczeństwa ruchu kolejowego. Nie ma żadnej gwarancji, że one są ze sobą spójne. To też się zemści w przyszłości.

Kolejna kwestia to szkolenia maszynistów. Mamy tu ogromną lukę pokoleniową. Średnia wieku maszynistów przekroczyła już 50 lat. Szkoli się ludzi młodych, z ulicy. Przewoźnicy chcą to robić jak najkrócej. Urząd Transportu Kolejowego wyraża na to zgodę.

Wysyłałem w tej sprawie apelowałem do premiera, ministra Grabarczyka, ministra Nowaka. Bez odpowiedzi. W tej sytuacja o bezpieczeństwie ruchu kolejowego prawdopodobnie powiadomimy Komisję Europejską, skoro nie potrafimy się doprosić reakcji naszych władz. Nie może być tak, że bezpieczeństwo jest traktowane jak towar".

Oj Panie Leszku Miętaku coś mi się zdaje, że Pan sobie biedy napytasz i będziesz Pan miał kłopoty.

W społeczeństwie w którym ludzie zostali pozbawieni osobowości i tożsamości mężczyzna oznaczony jako THX 1138 przestaje przyjmować leki za pomocą których system sprawuje kontrolę.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka