Platforma ostatnio została przez kogoś nazwana "P0", P zero. Od siebie dodałbym, że "P0" to nic innego jak Pokolenie Zero, a dosadniej Lenie Zero. Przecież przeciętny działacz , czy zwolennik PO myśli wyłącznie o zerach, o pomnożeniu zer na swoim koncie. Nie słyszałem z ust pezerowca żadnej wypowiedzi, z której przebijałaby troska o dobro wspólne, o dziedzictwo narodowe, o pamieć historyczną. Dla nich miłość Ojczyzny jest anachronizmem kultywowanym jedynie przez emerytów słuchających Radio Maryja.