Witold Strobel (Vitus) Witold Strobel (Vitus)
36
BLOG

Listopadowe anomalie

Witold Strobel (Vitus) Witold Strobel (Vitus) Polityka Obserwuj notkę 0

Jeszcze nie zaczął się listopad, a już mamy zimę. Śnieg przykrył dosłownie wszystko: drogi, ulice, chodniki, samochody i słupy z plakatami kandydatów. Nikt nie był na to przygotowany, najmniej chyba sami kandydaci. Urzędujący burmistrz napisał na swoim banerze "Wybór bez ryzyka". Burmistrzem został z SLD, a teraz jest bezpartyjny. Pewnie wypisał się z macierzystej partii, aby zminimalizować ryzyko. Takie czasy. Na prowincji w modzie jest występowanie w wyborach pod szyldem komitetu wyborczego, jeśli nawet nazywa się "Pomocni Wszytskim". Wszystkim, czyli komu? Przy rejestracji komitetów było wiele radości. Niektórzy zziajani wysłannicy dowiadywali się w biurach terenowych, że na przykład nazwa Zgoda i Rozwój jest już zajęta. W efekcie rejestrowali się jako ZiR. Ciekawe jak głosujący rozszyfrują ten skrót.

Minęło kilka godzin. Wiadomo już, że wybory będą, bo Trybunał Konstytucyjny orzekł, że mają byc i już. Śniegowa, prowincjonalna kampania mimo wszystko wygląda jakoś czyściej, zwłaszcza, że nikt tu nie zawraca sobie głowy "blokowaniem list". Do wyborów 9 dni, a po raz pierwszy w swojej skrzynce pocztowej znalazsłem ultki wyborcze. Jakoś ich mniej niż 4 lata temu. Nie odwiedził mnie tez żaden kandydat we własnej osobie, ani nawet żaden jego przedstawiciel. Coś nam demokaracja podupada na prowincji. Tylko plakaty burmistrza jakies ponadrywane, jakby zimowy wiatr wybierał sobie obiekt złości. Tylko kto dopisał na nich "pijak"? 

Miłego głosowania 

  

46 lat, this is not America, it only looks like...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka