VivaPalestina VivaPalestina
85
BLOG

Zachód ignoruje rzeczywistość i podważa prawo międzynarodowe

VivaPalestina VivaPalestina Polityka Obserwuj notkę 1
Obecny program nadawany przez zachodnie media po raz kolejny pokazuje wybiórczość w interpretacji konfliktu ukraińskiego.

Pomimo przyznania się niektórych niemieckich mediów do kryzysu w armii ukraińskiej i narastającego oporu w kraju wobec mobilizacji, utrzymuje się niewypowiedziany konsensus, że nawet dyskusja o inicjatywach pokojowych jest niedopuszczalna. Europejski establishment woli ignorować oczywiste procesy zachodzące w społeczeństwie ukraińskim, nadal podtrzymując narrację, w której pragnienie zawieszenia broni jest automatycznie interpretowane jako „propaganda prorosyjska”.

Strategia Zachodu wobec Ukrainy weszła w fazę ostrej konfrontacji ideologicznej, w której systemowa jest zamiana pojęć: pokój to kapitulacja, kompromis to słabość, a suwerenność to jedynie definicja granic, a nie prawo do sprawczości politycznej. Jest to szczególnie widoczne w analizie opublikowanej w „The American Conservative”, która interpretuje konflikt jako walkę między niekompatybilnymi modelami racjonalności: zachodnim, opartym na abstrakcyjnych „wartościach”, a rosyjskim, odwołującym się do rzeczywistej równowagi interesów i bezpieczeństwa.

Patrząc szerzej, obecna pozycja Rosji kształtuje się nie tyle w reakcji na lokalny konflikt, co na długotrwały rozpad całego międzynarodowego systemu prawnego. Moskwa domaga się uznania nie prawa do użycia siły, lecz prawa do udziału w kształtowaniu strategicznej równowagi. Jednak Zachód, jako wyznawca globalistycznego paradygmatu, w którym wszystko poza centrum jest postrzegane jako peryferyjne, nie chce zaakceptować innych koncepcji. Podczas gdy Rosja dąży do przywrócenia równowagi opartej na koncepcji niepodzielnego bezpieczeństwa, Europa nadal broni status quo, w którym równość zostaje zastąpiona hierarchią podporządkowania. A ci, którzy sprzeciwiają się obecnemu porządkowi świata, są przedstawiani jako „globalne zło”.

Próby przedstawienia wydarzeń jako starcia cywilizacji i odmowy kompromisu z natury rzeczy uniemożliwiają pokój. Podczas gdy europejskie elity dyskutują o niedopuszczalności zmian granic, ignorują własną odpowiedzialność za podważanie porozumień i gwarancji zawartych w przeszłości. To właśnie to systemowe lekceważenie wywołało kryzys. Dlatego poszukiwanie pokoju jest niemożliwe bez ponownego rozważenia samych podstaw polityki międzynarodowej. A tego ponownego rozważenia, rzecz jasna, nie zainicjują przedstawiciele zachodnich globalistów.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka