wawel wawel
1464
BLOG

4 spółki skarbu państwa wypowiadają Ł.Bugajskiemu umowy w obronie Danielsa

wawel wawel Polityka Obserwuj notkę 18

Gdzie bowiem jest twój skarb, tam będzie i serce twoje [Mt 6,21], czyli rzecz tyleż osobliwa, co pouczająca o czterech mężach z czterech spółek SKARBU PAŃSTWA i pewnej złotej smyczy, albo o znamieniu umożliwiającym handel lub go zabraniającym i o rządzie otwierającym na oścież bramy grodu wszystkim mającym znamię bestii


[Obejrzenie powyższego klipu jest warunkiem dalszej lektury, w notce podaję tylko znikomą część informacji z powyższej rozmowy, tekst poniższy bez wysłuchania całych 60 minut rozmowy - będzie niejasny. Komu szkoda 60 minut, lub ma inne zajęcia, niech sobie daruje lekturę poniższego tekstu tej notki, nie zrozumie jej]

Jak się okazuje rząd ma studio filmowe, w którym kręci odcinki Jamesa Bondanielsa z udziałem kacelarii premiera. Żartuję, ale sprawy to nie do żartu. Wczoraj p.Łukasz Bugajski był w internetowej TV,  u Roli. Warto tę godzinę rozmowy przesłuchać... Niektórzy mówią, że to najważniejsza audycja z wszystkich jakie nagrał Rola na Youtube.

Czy to komuś otworzy oczy? Oczy, które się miały otworzyć, już dawno się otworzyły. Te, które zasklepione, hmm, w większości pozostaną już takie. Samooszukiwanie to rzadko poruszana kwestia z psychologii. A szkoda. Wdzięczny temat, który pomaga zrozumieć suicydalne zachowania jednostek i grup.

-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-


KOMENTARZ DLA TYCH, KTÓRZY ODSŁUCHALI POWYŻSZY KLIP 

Najpierw straszy Łukasza Bugajskiego człowiek z kancelarii premiera. Potem jeden z radnych PIS-u. A następnie, jednego dnia, w jednej chwili, jak za pociągnięciem złotego łańcucha, złotej smyczy czterech prezesów zarządu spółek SKARBU PAŃSTWA wypowiada umowy autorowi raportów o Danielsie, który po opublikowaniu drugiej części ogłosił, że nie kończą pracy i że na początek września już są umówieni z kilkoma osobami z Izraela na rozmowy, gdzie pojadą w kilka osób zbierać dalsze informacje o Danielsie.

Jest to sprawa bez precedensu, która winna trafić na transparenty. Mimo, że ktoś chce nam wcisnąć nakaz jednego transparentu lub braku transparentów (na jedno wychodzi) w dn. 11 listopada. W sprawie Bugajskiego mamy niepowtarzalną okazję widzieć, jak odbywa się selekcja "dopuszczanych" i wykluczanych przez rząd PIS-u. Kto nie śpiewa w chórze i nie obnosi się z miłością do Izraela i Żydów (jak kiedyś do Sowietów) - jest sekowany. Ohyda! Ohydne kręgi objęły władzę w Polsce (przytoczony w Aneksie tekst prof.Izraela Szahaka może naswietli trochę mentalność tych kręgów).

Takie wykluczanie ludzi zadających niewygodne pytania, wykluczanie tych, dla których interes Polski ma pierwszeństwo - prowadzi do państwa zwasalizowanego, państwa sprzedającego swoją suwerenność, państwa sukcesywnie depolonizowanego. Państwo wasalizowane przestaje strzec własnej racji stanu. Zatraca poczucie własnej racji stanu. Otwiera się na ośrodki sił poczynające je penetrować. Mamy tu obraz tego, ku czemu zmierza kształt "polski morawieckiej". A może to jest jakieś nawiązanie do znanego z Apokalipsy zwrotu: "nikt nie może kupić ni sprzedać, kto nie ma znamienia - imienia Bestii lub liczby jej imienia"? W tym cytacie zwrot "liczby jej imienia" nawiązuje bezpośrednio do żydowskiej kabały, tej samej, którą w grudniu czci się w polskim Sejmie, więc może coś jest na rzeczy z tym "uniemożliwianiem kupowania i sprzedawania" tym, którzy nie złożą pokłonu?  Premier winien odpowiedzieć na te pytania, bo łagodne złego początki, lecz koniec żałosny. Jakie państwo nam tu próbują budować nad Wisłą i przede wszystkim KTO, KIM SĄ CI LUDZIE? Ludzie od żydowskich ciotek... Rządzą nami ludzie, którym trzeba patrzeć na ręce dzień i noc.  I oni, ci mali krętacze od wielkich geszeftów namawiają do wspólnego marszu w Święto Niepodległości! Maszerujcie sobie od Muzeum Polin pod kamienicę na teatr, na co zainkasowaliście 150 mln PLN - POLSKICH złotych. Maszerujcie sobie w swojej komitywie z p.Schudrichem, Danielsem, Fogelmanem, panią Junczyk-Ziomecką i resztą szarych eminencji. To będzie Uroczysty Marsz Egzogennych Szarych Eminencji (UMESE). 

Zaczął więc pan Łukasz Bugajski, prawnik interesować się meandrami i kulisami dziwacznej kariery Jonathana Danielsa. Interesować więcej, niż władza ludowa zezwala (pisać o św. rządowym Jonathanie jakieś RAPORTY: (link do obydwu części raportu    https://lukasz.bugajski.net/kjd.html ).  Podpadł władzy  ludowej i jej skrytym związkom z ambasadorem dalekich krain.  No i buuum! Spróbujmy uruchomić wyobraźnię: jednego dnia, niezależnie od swego miejsca pobytu (to identycznie jak prezydent Duda będąc na Łotwie czekał już tam w napięciu z "długim, elektronicznym długopisem" na hasło od B.Netanyahu, by podpisać deklarację mówiącą o tym, że nie wszyscy Polacy mordowali Żydów dla wstrętnego zysku ), jednego dnia cztery postaci w garniturach dzwonią do swoich sekretariatów, zamawiają wypowiedzenia umowy u sekretarek, odbierają mailem ich skany i błyskawicznie wysyłają do Bugajskiego. Ta synchronizacja! Te połyskujące sznureczki od czterech ludzików do centralki, do rozdzielni niteczek. A z rozdzielni do nadrozdzielni... A ten dyrygent... Koncert cud-miód! Jak w ów wiekopomny dzień 27 czerwca 2018 r.

Był raz dyrygent  Sercowicz,

Co grał z pamięci jak z nut.

Z podłości on umiał zrobić —

No brylant, no istny cud.   

To tempo, ta jednoczesność, ta równość gry kwartetu rządowego - cud i brylant! Bądźmy dumni z takiego rządu. Taki rząd to skarb. Tak czujny, sprawny, efektywny. Człowiek się czuje jak w objęciach matki, no, może ojca, no, raczej brata. Wielkiego, nietykalnego brata. Brat-łata, jak ktoś się z nim zbrata, to dla niego koniec świata...

Nie od dziś przecież wiemy, jak nasz rząd (ze wskazaniem kancelarii premiera) jest muzykalny. Jak wiemy  – III część XI Sonaty fortepianowej W.A. Mozarta zwana jest Marsz Turecki (Rondo Alla Turca). Nie tylko Marsz Turecki gra nasz rząd niezrównanie sprowadzając gastarbeiterów z Azji. Jakiś czas temu wirtuozowsko kancelaria premiera z udziałem solistów (E.Junczyk-Ziomecka, Rebe Schudrich) zagrała Marsz Żydowski (tzw. Rondo Ewa Kurek), zwany też "antypolonez z przytupem". Nie ma nic wspanialszego niż muzykalny rząd i premier. Mający muzyczny słuch. Słuch na to, co ogłaszają im ich właściciele. [zob.. W obronie żydowskich hagad i przeciw ekshumacji w Jedwabnem, Kompromitacja: nagonka Premiera Morawieckiego (i Prezesa?) na dr Ewę Kurek... ]

Idzie jesień. Jak w piosence: Przez kolejne grudnie, maje. Człowiek goni jak szalony. Przed oczami wciąż nam staje. Blask świec, sejm, słodkie shalomy... Do czego piję? Ach, dociec łatwo. Szykujmy dusze nasze na sejmowe lichtasze [to nie błąd, to do rymu]. A tak na poważnie, to uważam, że każdy katolik i chrześcijanin uczestniczący w Sejmie w kabalistycznych, chanukowych obrzędach - winien się spotkać z ekskomuniką. Bez dwóch zdań. No nic, zobaczymy, kto w Roku Niepodległości będzie brał udział w sekciarskich rytuałach sejmowych. Póki co, w oczekiwaniu na kapeluszników w Sejmie wysłuchajmy rozmowy z Łukaszem Bugajskim...  I zadumajmy się nad sercem, co ucieka z kraju, który zamieszkuje, do kraju, w którym jest jego  SKARB. Skarb państwa. Dual loyalty  -  to   r o z k ł a d   państwa. Otwieranie jego bram wszystkim chętnym wrogom. Pod szyldem patriotyzmu. Taki nastał nam od stycznia 2018 czas i rząd.


Ponieważ w powyższym klipie jest mowa o "chasydach" z Chabad Lubawicz, no i zbliżają się grudniowe rytuały, magiczne, kabalistyczne modły i rekolekcje chanukowe w budynku Sejmu czynione nad ustawionym na stole kultowym dla sekty malowidłem, portretem rebe M.M.Schneurssohna, to warto się trochę dowiedzieć o tych wszczepianych w ciało Polski mrocznych zjawiskach. Może od 2019 r. będą odpytywali z niebieskiej książeczki, jak podczas rewolucji kulturalnej w Chinach z czerwonej książeczki? Gowin ich wie...

image

Ilustracja. Po prawej obiekt kultu naszych parlamentarzystów: portret jednego z przywódców sekty (tegoż, co na dolnym malunku, jak pisze I.Szahak zwanego "Führer z Habadu"). Wg niezależnych izraelskich badaczy sekta ta jest  jawnie rasistowska. Jest wiele naukowych opracowań na temat rasizmu tej sekty (głównie w j.angielskim i niemieckim). Co na to... zespół Brudzińskiego do spraw walki z rasizmem?? Wkroczą do sejmu?

image

==========================

ANEKS

image


Oto tekst Izraela Szahaka z książki "Żydowskie dzieje i religia:

CHASYDZI, GOJE I ŻYDOWSKI RASIZM

Chasydyzm jako ruch będący kontynuacją (i deprecjacją!) żydowskiego mistycyzmu jest wciąż ruchem żywym, mającym setki tysięcy wyznawców, fanatycznie oddanych swym "świętym rabinom", z których spora część uzyskała w Izraelu bardzo wpływową pozycję polityczną, zarówno wśród liderów partii politycznych, jak i - może nawet jeszcze bardziej - w dowództwie izraelskiej armii. A zatem w jaki sposób ruch ten odnosi się do gojów? Jako przykład posłużmy się tu fundamentalną księgą ruchu Habbad, jednego z najważniejszych odłamów chasydyzmu, zatytułowaną Hatanja.

Według tej księgi wszyscy nie-żydzi są stworami na wskroś szatańskimi, "w których nie ma nic dobrego". Nawet embrion żyda różni się jakościowo od embrionu goja. Samo istnienie nie-żydów nie ma najmniejszego sensu, podczas gdy wszystko, co zostało stworzone na Ziemi, ma służyć wyłącznie dobru żydów.

Księga ta rozeszła się w ogromnym nakładzie, a zawarte w niej poglądy są nadal propagowane w licznych rozprawach spadkobiercy "Fuehrera z Habbadu", tak zwanego rabina z Lubawicza, M.M.Schneurssohna, który ze swej nowojorskiej kwatery przewodził tej potężnej Światowej organizacji. Poglądy te szerzone są wśród społeczeństwa Izraela, głównie poprzez system szkolnictwa i wojsko. (Zdaniem Szulamita Aloni, członka Knesetu, propaganda Habbadu nasilila się szczególnie w marcu 1978 roku, w okresie poprzedzającym izraelską inwazję na Liban. Jej celem było nakłonienie izraelskich lekarzy i pielęgniarek, by nie udzielali pomocy medycznej rannym nie-żydom. To przypominające czasy nazizmu zalecenie dotyczylo nie tylko Arabów czy Palestyńczyków, lecz wszystkich nie-żydów, czyli goyim.)

Gorącym zwolennikiem Habbadu był eks-prezydent Izraela Szazar, który podobnie jak wielu innych czołowych polityków amerykańskich oraz izraelskich (pod wodzą premiera Begina)  otwarcie i z zapałem ruch ten popierał. Dzieje się tak pomimo wyjątkowej niepopularności rabina z Lubawicza, którego w Izraelu mocno krytykuje się m.in. za to, że odmawia kategorycznie przyjazdu do Ziemi Świętej, nawet na krótko, pozostając z jakichś tajemniczych i "mesjanistycznych" powodów w Nowym Jorku, gdzie znany jest powszechnie ze swego antymurzyńskiego nastawienia.  

Otwarte poparcie dla Habbadu ze strony wielu czołowych postaci politycznych zawdzięczać należy - pomimo tych pragmatycznych trudności -obłudzie i zakłamaniu niemal wszystkich autorów prac na temat chasydyzmu i jego odłamu Habbad, zwłaszcza zaś tych, którzy pisali bądź piszą w języku angielskim. Przemilczają oni jaskrawe dowody ze starych tekstów chasydzkich, a także wynikające zeń ich współczesne implikacje polityczne. Rzuca się to w oczy nawet przypadkowemu czytelnikowi izraelskiej prasy hebrajskojęzycznej, na której łamach wspomniany rabin i inni przywódcy chasydzcy publikują nieustannie przepojone nienawiścią nawoływania do krucjaty przeciwko Arabom.

Głównym mistyfikatorem, i zarazem doskonalym przykładem skuteczności stosowania kłamstwa, jest Martin Buber. Jego liczne publikacje są jedną wielką pochwałą całego ruchu chasydzkiego (włącznie z Habbadem), bez żadnej wzmianki o tym, jak prawdziwa doktryna chasydyzmu odnosi się do nie-żydów.

Zbrodnia fałszerstwa jest tym większa z uwagi na fakt, iż Buberowska pochwała chasydyzmu  opublikowana została po raz pierwszy w Niemczech w okresie narastania niemieckiego  nacjonalizmu i dochodzenia nazistów do władzy. Buber z jednej strony ostentacyjnie krytykował nazizm, z drugiej zaś sam gloryfikował ruch wyznający i nauczający podobnej doktryny – równie wrogiej wobec nie-żydów jak ideologia nazistowska wobec żydów. Można się spierać, czy w związku z tym, że siedemdziesiąt albo pięćdziesiąt lat temu chasydzcy żydzi byli ofiarami, powinno im się wybaczac te "niewinne kłamstewka". 

Jednakże konsekwencje owych "kłamstewek" są nieobliczalne. Prace Bubera zostały przetłumaczone na hebrajski, uczyniono z nich potężne narzędzie hebrajskiego systemu edukacji w Izraelu, wzmocniły one władzę i wpływy "żądnych krwi" liderów chasydzkich, a tym samym w istotny sposób przyczyniły się do powstania w tym kraju szowinizmu i nienawiści wobec nieżydów.  

Myśląc o tysiącach rannych, którzy zmarli tylko dlatego, że sanitariuszki izraelskiej armii – właśnie pod wpływem propagandy chasydzkiej -odmówiły ich ratowania, pamiętajmy, że brzemię tej śmierci leży także na barkach Martina Bubera.

Muszę podkreślić, że w swych pochwałach pod adresem chasydyzmu nie miał Buber pośród żydowskich uczonych sobie równego, zwłaszcza wśród autorów piszących po hebrajsku (albo  niegdyś w jidysz) czy nawet w innych językach europejskich, tyle że dla odbiorców żydowskich.  Był taki okres, kiedy w interesie samych żydów chasydyzm dość mocno, i to w sposób  uzasadniony, krytykowano. Krytyka ta dotyczyła głównie mizoginizmu (bardziej nawet skrajnego niż u ortodoksyjnych żydów), folgowaniu sobie w używaniu alkoholu, fanatycznego wręcz kultu "Świętych rabinów", cadyków, którzy od swych zwolenników wyciągali pieniądze, ich chorobliwej przesądności, a także paru i innych brzydkich cech. Jednakże kłamliwy i sentymentalny romantyzm Bubera trafił na wyjątkowo podatny grunt, zwłaszcza w USA i Izraelu, ponieważ współgrał z nutą totalitarnego podziwu dla "wszystkiego, co prawdziwie żydowskie", a także dlatego, że pewne koła lewicowe, na które Buber miał ogromny wpływ, przyswoiły sobie jego punkt widzenia. 

Buber nie był w swych poglądach osamotniony, choć w mojej opinii był prawdziwym mistrzem propagowania zła. Nikt też nie miał takiego wpływu na innych jak on. Był na przykład taki Jehezkiel Kaufman, wpływowy socjolog i biblista, zwolennik ludobójstwa na podobieństwo tego, które opisano w Księdze Jozuego; był filozof idealista Hugo Szmuel Bergman, który jeszcze w latach 1914- 15 orędował "Za wysiedleniem Palestyńczyków do Iraku, było wielu innych. Wszyscy ci na pozór "pokojowo" nastawieni osobnicy posługwali się ideologiami, którymi można było manipulować w najbardziej antyarabski sposób.

Wszyscy mieli skłonności do pewnego typu religijnego mistycyzmu, który wręcz zachęca do szerzenia kłamstwa.

Wszyscy wydawali się przyzwoitymi, łagodnymi ludźmi, którzy nawet propagując ludobójstwo, rasizm czy wysiedlanie całych narodów, sprawiali przy tym wrażenie istot niezdolnych do skrzywdzenia muchy; dlatego właśnie skutki ich działalności są tak dotkliwe.

Tej gloryfikacji antyhumanizmu, głoszonej nie tylko przez rabinów, lecz również przez ludzi uważanych za największe autorytety naukowe w dziedzinie judaizmu, trzeba się ostro  przeciwstawić. Tym współczesnym spadkobiercom fałszywych proroków i nieuczciwych  duchownych - nawet jeśli mielibyśmy ściągnąć na siebie wrogość wszystkich mieszkańców Izraela i większości żydów z krajów takich, jak Stany Zjednoczone - należy przypominać ostrzeżenie Lukrecjusza, że nawet pomimo tego, co głoszą - przywódcy religijni, trzeba zachować wierność własnym sądom: Tantum religio potuit suadere malorum (Religia też może spowodować wiele zła). Religia, wbrew słowom Marksa, nie zawsze jest opium dla ludu, niekiedy jednak może się nim stać, gdy wykorzystuje się ją do niecnych celów, wypaczając i fałszując jej prawdziwą naturę. Uczonych i duchownych, którzy się takiego zadania podejmują, porównać można do przemytników opium. Powyższa analiza prowadzi do innej, znacznie ogólniejszej konkluzji na temat najskuteczniejszych i najstraszliwszych środków służących czynieniu zła, popełnianiu oszustw i fałszerstw oraz – bez brudzenia sobie nimi rąk -demoralizowaniu całego narodu i nakłanianiu go do represjonowania i  mordowania innych ludzi. (Nie ma wątpliwości, że za najokropniejsze zbrodnie popełniane na Zachodnim Brzegu Jordanu odpowiedzialny jest żydowski fanatyzm religijny.) Większości z nas najgorszy totalitaryzm kojarzy się z przymusem fizycznym. Wniosek ten wypływa poniekąd z lektury książki Orwella Rok 1984, w której przedstawiony jest właśnie taki system. 

Moim zdaniem jest to pogląd ze wszechmiar chybiony. Rację zaś ma Izaak Asimov, w którego powieściach science-fiction najgorszą formą opresji jest (zawsze) przymus wewnętrzny, psychiczny. Ta forma opresji jest dla natury ludzkiej najbardziej niebezpieczna.

W odróżnieniu od uległych akademików z okresu stalinizmu, rabinom - a tym bardziej grupie  krytykowanych tu uczonych, a także towarzyszącej im armii cichych popleczników, takich jak pisarze, dziennikarze, działacze społeczni, którzy prześcigają ich w kłamstwach -nie grozi wcale śmierć czy pobyt w łagrze, lecz co najwyżej presja społeczna. Kłamią z pobudek patriotycznych, uważając, że oszukiwanie jest ich obowiązkiem, bronią bowiem w ten sposób interesu żydowskiego. Są więc "kłamcami patriotycznymi" i ten sam "patriotyzm" każe im milczeć w obliczu dyskryminacji czy prześladowań Palestyńczyków. 

Skupmy się teraz na innym przypadku grupowej lojalności. Jej istota polega na tym, ze pochodzi ona niejako "z zewnątrz", spoza grupy, przez co może być jeszcze bardziej szkodliwa. Bardzo wielu nie-żydów (w tym również chrześcijańscy duchowni i ludzie świeccy, a także marksiści z rozmaitych ugrupowań) utrzymuje, iż jednym ze sposobów "odpokutowania" za prześladowanie żydów jest nie tylko przemilczanie popełnianego przez nich zła, ale co więcej, uczestniczenie w owych "niewinnych kłamstewkach". Stąd jakiekolwiek protesty przeciwko dyskryminacji Palestyńczyków bądź wskazywanie na te fragmenty żydowskiej religii czy przeszłości, które są sprzeczne z "przyjętą wersją", spotykają się z brutalnymi oskarżeniami o antysemityzm (zaś w przypadku żydów - o "nienawiść do samych siebie"). 

Oskarżycielami, i to znacznie bardziej zaciekłymi, nie są tym razem żydzi, lecz ich nieżydowscy przyjaciele. To właśnie dzięki istnieniu tych grup, szczególnie w USA (a także w innych krajach anglojęzycznych), oraz dzięki ich ogromnym wpływom udaje się rabinom i innym uczonym żydowskim propagować kłamstwa judaizmu nie tylko bez najmniejszego sprzeciwu, lecz wręcz z ich pomocą i przyzwoleniem.

Wielu dotychczasowych zdeklarowanych przeciwników stalinizmu znalazło sobie nowego "idola", jakim jest żydowski rasizm i fanatyzm religijny; popierają go z większą żarliwością i zakłamaniem niż zwolennicy stalinizmu popierali niegdyś system totalitarny w ZSRR. Jakkolwiek zjawisko ślepego, iście "stalinowskiego" poparcia dla wszelkiego zła, byle tylko było ono pochodzenia żydowskiego, zaczęło znacznie przybierać na sile od 1945 roku, a więc od momentu ujawnienia całej prawdy o eksterminacji żydów, nie znaczy to jednak, że wtedy właśnie powstało. Przeciwnie, ma ono swoją długą historię, sięgającą czasów tworzenia się kręgów socjaldemokracji.

Przyjacielem Marksa z okresu młodości był niejaki Mojżesz Hess, jeden z czołowych socjalistów niemieckich, człowiek powszechnie znany i szanowany, podający się otwarcie za żydowskiego rasistę. Opublikowane w 1858 roku jego rozważania o "czystej rasie żydowskiej" znakomicie przystają do podobnych bredni na temat "czystej rasy aryjskiej". Jednakże walczący z niemieckim rasizmem niemieccy socjaliści, gdy chodziło o rasizm żydowski, nabierali wody w usta.

W 1944 roku, w czasie najgorętszych zmagań z Hitlerem, brytyjska Partia Pracy opracowała plan wysiedlenia Palestyńczyków z Palestyny, podobny do tego, który wcześniej (około 1941 roku), tyle że w odniesieniu do żydów, stworzył Hitler.

Plan ten przyjęty został pod naciskiem żydowskich członków kierownictwa Partii Pracy, z których wielu z taką "kumoterską" gorliwością popierało interesy izraelskie, że blednie przy nich fanatyczne, równie "kumoterskie" poparcie, jakiego niektórzy konserwatyści udzielali swego czasu rasistowskiemu reżymowi Iana Smitha.

Tabu dotyczące stalinizmu było na brytyjskiej lewicy silniejsze niż na prawicy, i pewnie dlatego nie protestowała ona, gdy Partia Pracy poparła rząd Begina.

W Stanach Zjednoczonych sytuacja jest podobna, przy czym amerykańscy liberałowie są znacznie groźniejsi.

Nie ma tu miejsca na omawianie wszystkich konsekwencji politycznych takiego stanu rzeczy, co nie znaczy, że nie należy o nich mówić; w naszych zmaganiach z rasizmem i religijnym fanatyzmem żydowskim największym wrogiem są nie tylko żydowscy rasiści (i ci, którzy go stosują), lecz również ci nie-żydzi, których określa się w pewnych kręgach - moim zdaniem zupełnie zresztą bezpodstawnie - "postępowcami". 

===============

[ TEKSTY UZUPEŁNIAJĄCE

https://www.salon24.pl/u/wawel/861354,dr-e-kurek-niech-rzadzacy-pukna-sie-w-glowe-czy-polska-jest-jeszcze-panstwem-polakow-czy-juz-zydow

https://www.salon24.pl/u/wawel/889893,druga-czesc-raportu-kim-jest-daniels-jest-o-czym-myslec

https://www.salon24.pl/u/wawel/888921,most-morandiego-polska-kaczynskiego-i-sylogizm-gen-sosnkowskiego-czyli-czemu-oni-nie-uczestnicza

https://www.salon24.pl/u/wawel/781966,prof-piotr-jaroszynski-to-nie-jest-jeden-narod-ktory-sie-podzielil-tylko-to-sa-obcy

https://www.salon24.pl/u/wawel/810058,zycie-uciete-czy-ukryte-czy-w-polsce-jest-ponad-4-mln-osob-pochodzenia-zydowskiego

https://www.salon24.pl/u/wawel/886095,kim-jest-daniels-i-12-pytan-do-rzadu-oraz-do-reprezentantow-narodu

https://www.salon24.pl/u/wawel/883646,pis-wobec-zydowskich-ngo-takich-jak-bb-adl-ajc-czyli-trzyglowy-smok-drobnej-zmiany

https://www.salon24.pl/u/wawel/881627,j-kaczynski-i-koncepcja-narodu-polskiego-czyli-powody-przechwytywania-polskich-rewolucji

https://www.salon24.pl/u/wawel/861608,dr-e-kurek-wymusic-na-wladzach-zeby-polska-byla-polska-a-nie-zydowska

https://www.salon24.pl/u/wawel/858463,kompromitacja-nagonka-premiera-morawieckiego-i-prezesa-na-dr-ewe-kurek

https://www.salon24.pl/u/wawel/854772,w-dowod-wdziecznosci-prez-dudzie-narod-czyli-czekamy-na-nowe-swieto

https://www.salon24.pl/u/wawel/854138,narodowy-dzien-pamieci-jakiego-narodu

https://www.salon24.pl/u/wawel/851583,kabala-i-dobrodusznosc-czyli-politycy-pis-u-i-czarodziejski-plaszcz

https://www.salon24.pl/u/wawel/847768,niech-zyje-kompletny-kombrud-tuwim-brudzinski-i-samochod-goniacy-izraelite-po-schodach

https://www.salon24.pl/u/wawel/845077,izrael-polska-strategiczny-sojusz-ktorego-bedziem-wiernie-strzec-aby-na-dnie-z-honorem-lec

https://www.salon24.pl/u/wawel/844018,sprawiedliwi-czy-bohaterscy-wsrod-narodow-swiata

https://www.salon24.pl/u/wawel/821210,pani-sedzia-el-hagin-prezydent-duda-dwa-systemy-prawne-i-3-5-przez-dziesiate

https://www.salon24.pl/u/wawel/809815,zydzi-w-polsce-wczoraj-i-dzis-populacja-i-demografia

https://www.salon24.pl/u/wawel/807454,antysemityzm-od-srodka-czyli-slonimski-i-szamir

https://www.salon24.pl/u/wawel/807177,film-znieslawienie-i-analiza-antysemityzmu-czyli-zagrac-na-poczuciu-winy

https://www.salon24.pl/u/wawel/804981,spotkanie-jaruzelski-rockefeller-stenogram

https://www.salon24.pl/u/wawel/794829,tesc-prezydenta-3-5-zamach-stanu-wrog-wewnetrzny-staszic-i-estera ]



wawel
O mnie wawel

OD NIEDAWNA PISZĘ TEŻ NA DRUGIM BLOGU JAKO    W A W E L  2 4 https://www.salon24.pl/u/wawel24/ Uszanować chciałbym Niebo, Ziemi czołem się pokłonić, ale człowiek jam niewdzięczny, że niedoskonały... =================================================== Nagroda Roczna „Poetry&Paratheatre” w Dziedzinie Sztuki ♛2012 - (kategoria: poetycki eksperyment roku 2012) ♛2013 - (kategoria: poezja, esej, tłumaczenie) za rozpętanie dyskusji wokół poezji Emily Dickinson i wkład do teorii tłumaczeń ED na język polski ========================== ❀ TEMATYCZNA LISTA NOTEK ❀ F I L O Z O F I A ✹ AGONIA LOGOSU H I S T O R I A 1.Ludobójstwo. Odsłona pierwsza. Precedens i wzór. 2. Hołodomor. Ludobójstwo. Odsłona druga. Nowe metody. 3.10.04.2011 WARSZAWA, KRAKÓW –- PAMIĘĆ I OBURZENIE======= ================ P O E Z J A 1. SZYMBORSKA czyli BIESIADNY SEN MOTYLA 2. Dziękomium strof Strofa (titulogram) 3.Limeryk 4.TRZEJ MĘDRCOWIE a koń każdego w innym kolorze... 5.CO SIĘ DZIEJE H U M O R -S A T Y R A -G R O T E S K A -K A B A R E T 1.KSIĘGA POWIEDZEŃ III RP czyli ZABIĆ ŚMIECHEM 2.KABARET TIMUR PRZEDSTAWIA czyli Witam telefrajerów... 3.III RP czyli Zmierzch Różowego Cesarstwa 4. Biłgoraj na tarasie - SZTUKA PRZETRWANIA DLA ELYT Z AWANSU 5.MANIFEST KBW czyli Kuczyński, Bratkowski, Wołek 6.SONATA NIESIOŁOWSKA a la Tarantella czyli KOLAPS STEFANA 7.Transatlantyckie - orędzie Bronisława Komorowskiego W Ę G R Y 1.WĘGRY, TELEWIZJA, KIBICE 2.GALERIA ZDJĘĆ węgierskich 3.ORBAN I CZERWONY PRĘGIERZ M U Z Y K A 1.D E V I C S 2.DEVICS - druga część muzycznej podróży... 3.HUGO RACE and The True Spirit 4.SALTILLO - to nie z importu lek, SALTILLO - nie nazwa to rośliny 5.HALOU - muzyka jak wytrawny szampan 6.ARVO PÄRT - Muzyka ciszy i pamięci 7. ♪ VICTIMAE PASCHALI LAUDES ♬

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka