wawel24 wawel24
618
BLOG

Niemożliwe, żeby nie wiedzieli, a jeśli wiedzieli i... zrobili, to...

wawel24 wawel24 Polityka Obserwuj notkę 19


Każdy, kto chce wyjść z Matrixa musi obejrzeć ten film. Wnioski mogą podnieść ciśnienie...


Sprawa jest poważna. Reforma rządowa pod nazwą "niedziele wolne od handlu", czy też "dajmy odetchnąć biednym kasjerkom" doprowadziła do likwidacji kilkudziesięciu tysięcy małych, polskich podmiotów handlowych - obroty zachodnich sieciówek wzrosły. 

Przed tą reformą co roku przybywało parę tysięcy podmiotów handlowych. Ten czas już należy do przeszłości. Pierwszy narodowy rząd pierwsze co powinien zrobić, to cofnąć ten efekt lobbingu obcych firm, chociaż wiele skutków już stało się nieodwracalnymi. To, co robi ten rząd w sferze gospodarczej to zbrodnia. Wysługiwanie się obcemu kapitałowi w formie tej ustawy nie tylko zlikwidowało dziesiątki tysięcy polskich firm handlowych. Metodą naczyń połączonych wpłynęło na kooperantów, na tysiące firm powiązanych z tymi podmiotami. To dewastacja polskiej małej przedsiębiorczości. Wszystko wskazuje, że zrobiona na zamówienie. Dla każdego myślącego nie ma wątpliwości w tej kwestii. Takie rzeczy, takie ustawy nie "spadają z nieba". Wszystko było robione ze 100% premedytacją i świadomością skutków. I ze 100% cynizmem. Scyzoryk się w kieszeni otwiera... "Ekonomista" Morawiecki, można to w ciemno obstawiać, znał w najdrobniejszych szczegółach efekty jakie wywoła ten zakaz. Można sobie wyobrazić, że jego biurko było zapełnione symulacjami wpływu na wzrost obrotów marketów z powodu nasilonych zakupów w piątki i soboty oraz z powodu likwidacji konkurencji, czyli zamykania tysięcy małych sklepów położonych bliżej niż markety od miejsc zamieszkania. Symulacje i raporty z tego, jak wpłynęły takie zakazy na obrót wielkich i małych podmiotów w innych krajach UE - leżały na stole. Jest oczywiste, że pewna część wierchuszki partii (krąg wewnętrzny w terminologii Orwella) wiedziała o PRAWDZIWYM celu i skutkach zmian w prawie. Kiedyś lobbyści pałętali się po sejmie. Teraz, w nowszej wersji państwa wdrażającego globalizm, mają te kręgi inne sposoby kontaktu i wymuszania zmian w prawie wasalizujących narodki zarządzane przez namiestników. 

W najbliższym moim otoczeniu padły 4 sklepiki istniejące co najmniej kilkanaście lat. Nie zmogła ich kula, nie zmogła ich rana, tak jak ich zmogła władza patriotyczna kochana...


Przypadek z wprowadzeniem zakazu handlu w niedziele - sam w sobie skandaliczny i zbrodniczy wobec polskich interesów - ma drugi punkt równie mogący zagotować krew. Otóż całe to antypolskie zamówienie bogatszych braci z zewnątrz realizowane było w otoczce całego systemu indukowanych w świadomości opinii publicznej wierutnych kłamstw, bezczelnych łgarstw z premedytacją wbijanych do głów łżąc, że drobni przedsiębiorcy zyskają i W SZACIE TROSKI O DOBRO OBYWATELI (kasjerki będą mogły się wysiusiać, pójść do kina, obywatele nie będą zmuszeni w niedzielę iść do marketu, lecz pójdą z dziećmi na spacer).  Gotuje krew ta obłuda, oślizgłość, 1000 % cynizmu. KAŻDE ZE STRZYŻEŃ OWIEC ODBYWA SIĘ POD HASŁEM: robimy to z miłości do was, byście z przegrzania nie zachorowały. I dlatego to jest ważne. Bo odsłania prawdziwe oblicze tej władzy. To jest najbardziej perfidny i zakłamany rząd od 30 lat.  Wszystkie łgały, ale kosmiczny poziom na który wzniósł Morawiecki sztukę plucia w twarz pod hasłem leczniczych okładów zdrowotnych ze śliny - nigdy wcześniej nie był osiągnięty. 

Lobbing sieciówek likwidujący mały handel wprowadzony jako troska o... odetchnięcie rodzin w niedzielę to nie żaden ewenement. Aż się prosi opracować ten temat na materiałach źródłowych by UNAOCZNIĆ SYSTEMOWY MECHANIZM FUNKCJONOWANIA TEJ WŁADZY. Oni to i TAK robią w każdej sferze. To ICH MODUS OPERANDI. To ten dział polityki, który od wielu lat fascynuje premiera...  Miejmy nadzieję, że na tym jednym, konkretnym przykładzie ktoś opisze cała anatomię zdrady polskich interesów uskutecznianą w stroju chrześcijańskiej, "ludzkiej' władzy. 
Musiałby ten ktoś opisać wszystko od A do Z. Cały proces tego suk...twa. Od sondowania gotowości na przewał, poprzez zmiękczanie terenu za pomocą gry na emocjach, łgarstwa wstępne, bezczelne łgarstwa zaawansowane ("wzrosną obroty małych sklepów"), pseudoargumenty fabrykowane na podstawie "przykładów z zagranicy" i uzasadniające to co zrobiono, tryb wprowadzania pod obrady sejmu projektu i na koniec przez paręnaście miesięcy po wprowadzeniu ustawy "osłonowa interpretacja prawdziwych zmian będących skutkiem dywersji gospodarczej". 

Tak profesjonalnej bezczelności w państwie polskim jeszcze nie było. 

Mało kto zdaje sobie sprawę z wyrafinowania środków stosowanych w celu przedstawiania duszenia jako masażu. Podam przykład. Któryś z niezależnych dziennikarzy trafnie skonstatował perfidną, iście talmudyczną akcję podczas kampanii wyborczej. Zwróciliście zapewne Państwo uwagę, na to, iż w pewnym, dość krótkim okresie czasu codziennie w TV były wstawki w programach informacyjnych o tym, żeby... strzec swego peselu (czyli dokumentów), całe elboraty o tym, jak to za pomocą skradzionego peselu zbójcy mogą wziąć kredyty na nas itp. Po co to było i dlaczego tylko przez... miesiąc? Otóż chodziło o to, by utrudnić zbieranie podpisów z numerami pesel pod listami poparcia dla mniejszych partii w czasie rejestrowania komitetów wyborczych. To daje wyobrażenie o perfidii tej władzy. Już nie mówię o takiej codzienności, jak prezentacja wprowadzenia podatku od cukru (łatającego budżet) jako troski o zdrowie Polaków. Hipokryci, cynicy i łgarze nie mający żadnych hamulców w urabianiu masy wyborczej. Zamki królewskie Kazimierza Wielkiego (fakt: potworek w Stobnicy Dymitra Małego), troska o biedne norki (fakt: interes niemieckich producentów), ułatwienie życia Polakom (fakt: szykowanie zastąpienia e-gotówką zwykłej gotówki), migranci, podatki etc. etc. Wszystkie fakty i realne skutki są o 180 stopni przeciwne wytwarzanemu w naszych głowach Matrixowi.  I tak to mnożą się CZYNNOŚCI ZARZĄDZAJĄCE NASZYMI EMOCJAMI, byśmy nie wierzgali podczas strzyżenia. 

Nasuwa się tylko jedno adekwatne porównanie, rządy węgierskiego socjalisty Gyurcsány`ego. I skrycie nagrane wyznanie szefostwa socjalistów: "„Kłamaliśmy rano, nocą i wieczorem. [...] I wówczas, zresztą, nic nie robiliśmy w ciągu czterech lat. Nic. Nie możecie mi podać ani jednego poważnego środka rządowego, z którego moglibyśmy być dumni, poza tym, że na końcu odzyskaliśmy władzę z gówna. Nic. Kiedy trzeba będzie rozliczyć się z krajem, powiedzą co robiliśmy w ciągu czterech lat, co mówimy?”. Z małą różnicą - o ile tamci po prostu się "opierniczali", czyli rozkład państwa i jego siły zachodził przez prostą entropię, to ich polscy naśladowcy AKTYWNIE DESTRUUJĄ GOSPODARKĘ (o sferze dewastacji obyczajów politycznych oraz o aferach w "instytucjach kontrolnych" - KNF, ABW, NIK etc. nawet nie wspominam, to odrębny temat) oddając ja świadomie w pacht obcym podmiotom. Tamci dali się nagrać, na tych nagrania zapewne też jakiś duży gracz posiada... Ale nawet dość tych nagrań Morawieckiego i Glapińskiego, które już wypłynęły. Namawiam do odsłuchania owych taśm ponownie. Polscy socjaliści bardziej przebiegli i ostrożniejsi, ale i tak, kto dobrze słucha i ma uszy do słuchania", to prawie wszystko "wysłuchał". Przecież na tych taśmach Morawieckiego jest permanentny, nieskrywany zachwyt nad MANIPULACJAMI SOCJOTECHNICZNYMI. Nad tym, jak perfekcyjnie "robią w balona" Francuzów i Niemców Macron i Merkel. SKUTECZNE ZARZĄDZANIE EMOCJAMI, ZARZĄDZANIE OCZEKIWANIAMI to całożyciowy przedmiot zachwytu chytrego Mateusza. Ideałem tego typu ludzi jest ktoś, kto przechodniowi sprzeda gruby pierścień z tombaku jako złoty, w podzięce zostanie zaproszony przez oszwabionego na wystawny obiad a potem jeszcze zgłosi oszukanego na policję pod zarzutem kradzieży - to jest właśnie sedno zarządzania oczekiwaniami. 

Oczywiście w kraju, gdzie władza jest "krajowa, nie obca" takie rzeczy nie mogłyby się zdarzyć. Po pierwsze i główne choćby z tego powodu, że głos opinii publicznej i strony zainteresowanej (przedsiębiorców) miałby dostęp do mediów publicznych. Dlatego Węgrzy zaatakowali i "zdobyli"siedzibę telewizji publicznej (a nawet zaczęli nadawać "swój", ludowy, narodowy program na żywo) jako centrum osłony propagandowej socjalistycznego rządu. Potem w całym szeregu ulicznych demonstracji przez kilka lat walczyli o rząd "swój, a nie obcy". Obiekt kultu Morawieckiego, Macron napotyka na problemy także. Handlarze tombakiem w niektórych krajach bywają rozpoznawani. Zarządzanie emocjami Macrona wyczerpuje swój kolonizujący potencjał. Do nas krach tej ponadnarodowej sztuczki też przyjdzie. Od nas zależy kiedy.   


https://biznes.radiozet.pl/News/Zakaz-handlu-w-niedziele.-Male-sklepy-znikaja-z-rynku

https://finanse.wp.pl/sklep-slodka-dziurka-to-tylko-wierzcholek-gory-lodowej-zakaz-handlu-dobija-przedsiebiorcow-6470053008119937a

http://www.portalspozywczy.pl/handel/wiadomosci/zpp-proponuje-szerokie-wdrazanie-innowacji-technologicznych-w-malych-sklepach,180138.html

https://www.pulshr.pl/fmcg/zakaz-handlu-w-niedziele-likwiduje-male-sklepy-zpp-apeluje-o-dzialanie,70553.html

https://www.money.pl/gospodarka/zakaz-handlu-nie-pomogl-malym-sklepom-kolejne-tysiace-zamknely-dzialalnosc-6390826795968641a.html

https://www.money.pl/gospodarka/niechciany-efekt-zakazu-handlu-sieci-supermarketow-skorzystaly-a-male-sklepy-zamykane-6442460668950657a.html

image

imageimage

wawel24
O mnie wawel24

Huomo-animal divino. Znajomość harmonii nazywa się stałością. Znajomość stałości nazywa się oświeceniem. [...]. Napięcie ducha w sercu nazywa się uporem. [...] Wiedzący nie zna udawania, udowadniający nie wie.  Nagroda Roczna „Poetry&Paratheatre” w Dziedzinie Sztuki ♛2012 - (kategoria: poetycki eksperyment roku 2012) ♛2013 - (kategoria: poezja, esej, tłumaczenie) za rozpętanie dyskusji wokół poezji Emily Dickinson i wkład do teorii tłumaczeń ED na język polski ========================== ❀ TEMATYCZNA LISTA NOTEK ❀ F I L O Z O F I A ✹ AGONIA LOGOSU H I S T O R I A 1.Ludobójstwo. Odsłona pierwsza. Precedens i wzór 2. Hołodomor. Ludobójstwo. Odsłona druga. Nowe metody 3.10.04.2011 P O S T A C I  1. Franz Kafka i hospicjum kultury europejskiej czyli nagi król 2. Platon czytany przez Simone Weil P O E Z J A 1. SZYMBORSKA czyli BIESIADNY SEN MOTYLA 2. Dziękomium strof Strofa (titulogram) 3.Limeryk 4.TRZEJ MĘDRCOWIE a koń każdego w innym kolorze... 5.CO SIĘ DZIEJE  M U Z Y K A 1.D E V I C S 2.DEVICS - druga część muzycznej podróży... 3.HUGO RACE and The True Spirit 4.SALTILLO - to nie z importu lek, SALTILLO - nie nazwa to rośliny 5.HALOU - muzyka jak wytrawny szampan 6.ARVO PÄRT - Muzyka ciszy i pamięci 7. ♪ VICTIMAE PASCHALI LAUDES ♬

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka