Witek Witek
3007
BLOG

Ugłaskiwanie Rosji to zła strategia - prawdziwy cel Putina to Polska

Witek Witek Rosja Obserwuj temat Obserwuj notkę 75

  Kiedy usłyszałem słynną już na cały świat Andrzeja Dudy replikę - odpowiedź na histeryczne naciski Macrona o konieczności ustąpienia Putinowi w jego terytorialnych żądaniach, aby ten "mógł zachować twarz", to poczułem dumę z przenikliwości i wiedzy historycznej naszego Prezydenta.
  A także wdzięczność Opatrzności Bożej, że na tym stanowisku jest mąż stanu i pilny uczeń profesora Lecha Kaczyńskiego, a nie, jak to mogło się stać całkiem niedawno, jakiś "dupiarz" (wg niedawnej autoprezentacji), czy niezbyt lotna balzakowska dama, którą interesowała tylko "moja chata z kraja". Oprócz - pamiętamy: "przekopanej na metr głębokości ziemi rosyjskiej" i "niezwykle ofiarnej, wręcz idealnej współpracy rosyjskich lekarzy podczas sekcji zwłok ofiar Smoleńskiej Katastrofy".
  Przypomnę, że w wywiadzie dla niemieckiego dziennika "Bild" Prezydent Rzeczpospolitej nie tylko skrytykował niekończące się rozmowy swojego francuskiego odpowiednika z Putinem, ale i namolne próby wywierania nacisku na Prezydenta Niezależnej Ukrainy.
- "Te rozmowy nic nie dają. Powodują tylko swoistą legitymizację człowieka, który jest odpowiedzialny za zbrodnie dokonywane przez rosyjską armię na Ukrainie.
- Czy ktoś w taki sposób rozmawiał w czasie II wojny światowej z Adolfem Hitlerem? Czy ktoś mówił, że Adolf Hitler musi zachować twarz?
- Że trzeba tak zrobić, żeby przypadkiem nie było to poniżające dla Adolfa Hitlera? Nie słyszałem takich głosów. Po prostu napadł na Polskę, napadł na wielką część Europy, napadł potem na sowiecką Rosję i wszyscy wiedzieli, że po prostu trzeba go pokonać."
1

  Krytycy tak ostrego porównania stosunku zachodnich polityków do "agresora naszych czasów" tłumaczą Macrona, Scholza et consortes posiadaniem broni nuklearnej przez mocarstwo Putina, której nie udało się, wynaleźć III Rzeszy Adolfa Hitlera. Choć ekipa Wernera Heisenberga bardzo się starała (spotkanie z Bohrem, Kopenhaga, ciężka woda w Norwegii, itd).
  Niemieccy narodowi-socjaliści mieli jednak we władaniu i użyciu inną broń masowego zastosowania - obozy zagłady z komorami gazowymi. I miliony zakładników - mieszkańców okupowanej przez nich Europy, szczególnie od 1941 r. bez pardonu mordowanych Żydów. W maju 1944 r. prawa ręka Führera, Heinrich Himmler, zaproponował zachodnim aliantom wymianę 1 000 000 Żydów na 10 tysięcy amerykańskich ciężarówek z zapewnieniem, że nie zostaną one użyte przeciw nim. Dla porównania USA dostarczyły Stalinowi bezpłatnie w ramach Lend-Leasu 375 tysięcy ciężarówek (i masę wszystkiego niezbędnego do walki przeciw Niemcom). Nikt na Zachodzie nie chciał jednak rozmawiać z nazistami. Ani aby ratować miliony Żydów skazanych przez Hitlera na zagładę, ani dbać o jego zachowanie twarzy...2 
  Chociaż ówczesny prezydent Francji marszałek Petain, poprzednik Macrona zachowywał bardzo poprawne i de facto sojusznicze stosunki z hitlerowskim ludobójcą. Łącznie ze zgodą na wywózki Żydów z Francji do niemieckich narodowo-socjalistyycznych obozów zagłady latem 1942 roku - czytaj np. Obława Vel d"Hiv.
Jakaś tradycja historyczno-polityczna?

   Rosyjska dyplomacja zazwyczaj stosuje starą mongolsko-chińską zasadę ukrywania swojego prawdziwego zamiaru ekspansji przez wysuwanie żądań mniej ważnych, lub przejściowych, będących tylko etapem do głównego celu.3  Dlatego skupianie się na ich żądaniach politycznych, lub terytorialnych i próbowanie się dogadania przy pomocy targu handlowego czy politycznego kompromisu nie może doprowadzić do trwałego porozumienia zadowalającego obie strony.
  Werbalne przymilanie się i gotowość do ustępstw nie działa konstruktywnie na rosyjskich polityków i dyplomatów. Rosja słyszy z ust swoich partnerów tylko zdecydowany ton i tylko jeśli jest on poparty realnymi działaniami politycznymi, ekonomicznymi i wojskowymi. Wzorem może być postawa Wielkiej Brytanii, a jej obecnego premiera Borysa Johnsona i ekipy - szczególnie. To godny następca niezłomnego Winstona Churchilla. Dostawy nowoczesnej broni dla Ukrainy jeszcze przed rozpoczęciem otwartej fazy agresji rosyjskiej z uwagi na swój zbyt późny termin i małą skalę nie mogły zatrzymać decyzji Putina o rozpoczęciu nowej fazy wojny, ale pomogły uczynić z niej klęskę rosyjskich planów "małej, zwycięskiej spec.operacji wyzwoleńczej".
  Natychmiastową reakcją na niepowodzenia wojenne w Ukrainie były pogróżki Putina i jego polit-propagandowej posługi w stylu "mocarstwo jądrowe nie może przegrać wojny!". Z postawieniem sił nuklearnych w stan gotowości i podobne zastraszające oświadczenia. Odpowiedź premiera Johnsona na rosyjskie pogróżki była świetna - przypomniał, że Wielka Brytania również posiada bogaty arsenał broni jądrowej i szeroki wachlarz jej nośników - od powietrznych, przez lądowe, do podwodnych:
- ”Rosja nie powinna zapominać, że mamy także broń nuklearną. Jeśli Putin naciśnie przycisk nuklearny, to my też możemy. Rosja nie może już nikomu grozić. Jesteśmy gotowi na wszystko. Dyktatura Putina i rosyjski imperializm na pewno zostaną pochowane. Wielka Brytania przyłączy się do wojny, jeśli Rosja użyje broni masowej masakry. I to nawet nie rozważając opinii swoich sojuszników”6

  Rezultat? Putin i jego propagandony na temat groźby użycia atomowej broni nabrali wody w usta. Tak właśnie należy rozmawiać z Rosją Putina. I pewnie z każdą Rosją jaka będzie po nim do czasu aż się ucywilizuje. Czy nigdy...
   Autor tych słów ma długoletnie doświadczenia w negocjacjach z Rosjanami. Czasami należy im dać do zrozumienia, że z danej pozycji cofnąć się nie możemy i nie zamierzamy i jesteśmy w stanie za to zapłacić baaardzo dużo, łącznie z ... O ile groźba ta była realna i nie za często powtarzana, to była skuteczna, lub w dużej części skuteczna.

  Powracając do mongolsko-chińskiej zasady dyplomatycznej stosowanej przez Rosję wskazywania fałszywego celu, aby osiągnąć, lub zbliżyć się do tego właściwego - oczywiście mamy z tym do czynienia w agresji na Ukrainę. Deklarowane przez Rosję cele - "wyzwolenie" ziem separatystycznych "republik" Donbasu, denazyfikacja i rozbrojenie już całej Ukrainy to oczywiście zasłony propagandowe przed właściwymi planami Kremla.
  Jak pisałem 17 marca 2014 ("Dziś Krym a morgen die ganze...)4 i przypomniałem w marcu tego roku - minimum planów Putina to odepchnięcie Ukrainy od morza (korytarz do Naddniestrza) i okrojenie jej o połowę obwodów wschodnich i południowych (idea XIX-wiecznej Noworosji) :
   "Celem medium to połączenie do rosyjskiego Naddniestrza przez Nikołajew i Odessę, a zarazem odepchnięcie Ukrainy od morza = zablokowanie alternatywnych dostaw ropy i gazu. Putin otwarcie wyróżnił te obwody: "напомню это Новороссия: Харьков, Луганск, Донецк, Херсон, Николаев, Одесса не входили в состав Украины в царские времена, это те территории, которые были переданы в Украину в 20-е годы советским правительством. Зачем они это сделали, бог их знает."
= "przypomnę to są tereny, które nazywały się Noworosja: Charków, Ługańsk, Donieck, Chersoń, Mikołajów, Odessa nie wchodziły w skład Ukrainy w carskich czasach
(nie było oddzielnej guberni "Ukraina" w Imperium Rosyjskim- przyp.W) i były przekazane do Ukrainy w latach 20-tych przez sowiecki rząd. Po co oni to zrobili, Bóg wie..."  5
(21.04.2014 "Putina cel znamy a metoda ukrainska wojna domowa")

   Ukraina bez dostępu do morza, z połową dotychczasowej ludności i ćwiercią swojego przemysłu (bez Charkowa, Dnipro, Mikołajowa i Odesy) to kraj podobnego znaczenia i siły co dzisiejsza Białoruś, ale umiejętnie po rosyjsku (jak w XVIII-wiecznej Rzeczpospolitej) zanarchizowana przez manipulacje i zwyczajne kupno politycznej elity to jeszcze łatwiejszy kąsek do połknięcia przez kremlowskiego Lewiatana. I to jest prawdziwy cel Putina.
   Ale marzy mu się coś więcej. Jako, że za największą katastrofę XX wieku uważa on rozpad ZSRR, to za dzieło swojego życia chciałby na pewno skutki rozpadu Sojuza dla "Świętej Rosji" co najmniej zminimalizować.
   Przypomnijmy jakie były rosyjskie żądania wystosowane w ultimatum do prezydenta USA Bidena i NATO w grudniu 2021 roku, gdy decyzja o rozpoczęciu "spec.operacji" na Ukrainę nie była jeszcze podjęta:
   "propozycje Moskwy obejmują 7:
- wykluczenie dalszego rozszerzania NATO
i akcesji Ukrainy do Sojuszu;
- zobowiązanie do tego, aby nie rozmieszczać dodatkowych żołnierzy i systemów uzbrojenia na terytorium państw, które nie należały do NATO przed majem 1997 roku (a więc i Polski) - z wyjątkiem sytuacji, w której NATO i Rosja osiągną porozumienie co do takiego rozmieszczenia." 8

  Widzimy więc, że stawką obecnej rozgrywki politycznej rozpoczętej 7 grudnia rozmową Biden-Putin, która weszła w swoją nową fazę 24 lutego - wszak "Wojna jest jedynie kontynuacją polityki innymi środkami" - jest nie tylko kwestia, czy obecnie oblegane donbaskie miasta Siewierodonieck i Słowiansk znajdą się w granicach prorosyjskich pseudorepublik. Znacznie bardziej Putinowi zależy, aby decyzje jacy żołnierze i z jakim sprzętem znajdą się nad Wisłą były uzgadniane na Kremlu. Czy też w ponownie za miliardy przebudowywanym pałacu w Soczi (właściwie w Gelendżyku)

Up-date:
              Putin kilka dni temu w końcu przyznał jakie są prawdziwe cele "spec.operacji wyzwoleńczej" w Ukrainie - zwracanie Rosji ziem, której jej się historycznie, zdaniem Rosji, należą. Wzorem cara Piotra Wielkiego (1690-1725) :
- "To, że nam przychodzi jakby bronić się, walczyć o to, to jest oczywiste.
Piotr I prowadził Wojnę Północną przez 21 lat. Wydawałoby się, walczył ze Szwecją, coś tam odrywał...
- Niczego nie odrywał. On zwracał! Tak, a jak. Tak i jest!
Tam gdzie Petersburg założony został - kiedy on wyznaczył nową stolicę, ani jedno państwo Europy nie uznawało to terytorium za Rosję, wszyscy uznawali je za Szwecję. A tam od niepamiętnych wieków ...yyy... razem z ugro-fińskimi narodami mieszkali Słowianie, przy czym terytorium znajdowała się pod kontrolą państwa rosyjskiego.
To samo z kierunkiem zachodnim, ...
   To dotyczy Narwy - jego pierwszych marszów. Czego on tam polazł? Zwracał. Wyzwalał. I wzmacniał. Oto co robił.
- No, sądząc po wszystkim, na nasz los też, znaczy się, wypadło wyzwalać i wzmacniać.
I jeśli my będziemy te podstawowe wartości uważać za najważniejsze dla naszego istnienia, to my bezwarunkowe osiągniemy sukces w rozwiązywaniu zadań, które przed nami stoją."

- "То, что нам приходится как бы защищать себя, бороться за это, то это очевидная вещь. Вот сейчас мы были на выставке, посвященной 350-летию Петра I. Почти ничего не изменилось. Удивительно! Как-то приходишь к этому пониманию.
Петр I Северную войну 21 год вел. Казалось бы там, воевал со Швецией, что-то отторгал...
- Ничего не отторгал! Он возвращал! Да, так и есть!
Там, где Петербург основан - он когда заложил новую столицу, ни одна из стран Европы не признавала эту территорию за Россией, все признавали ее за Швецией. А там испокон веков наряду с финно-угорскими народами жили славяне, причем территория находилась под контролем российского государства.
То же самое и в западном направлении.
  Это касается Нарвы - его первых походов. Чего он полез-то туда? Возвращал. И укреплял. Вот чего делал.
- "Ну, судя по всему, на нашу долю тоже, значит, выпало возвращать и укреплять", - подытожил Путин, широко улыбаясь.
tass.ru/obschestvo/14870521?utm_source=google.com&utm_medium=organic&utm_campaign=google.com&utm_referrer=google.com
1 - prezydent.pl/aktualnosci/wypowiedzi-prezydenta-rp/wywiady/wywiad-prezydenta-rp-dla-niemieckiego-dziennika-bild,55145
2 - https://warhist.pl/artykul/jak-adolf-eichmann-chcial-sprzedac-aliantom-milion-zydow
3 - https://wszystkoconajwazniejsze.pl/prof-wlodzimierz-marciniak-wielka-mistyfikacja-kremla
4 - https://www.salon24.pl/u/witas1972/574181,dzis-Krym-a-morgen-die-ganze
5 - https://www.salon24.pl/u/witas1972/580392,putina-cel-znamy-a-metoda-ukrainska-wojna-domowa
6 - https://legaartis.pl/blog/2022/04/23/boris-johnson-zagrozil-rosji-bronia-jadrowa
7 - www.rp.pl/dyplomacja/art19208061-rosja-przedstawia-warunki-zachodowi-jeden-dotyczy-m-in-polski
8 - https://mid.ru/ru/foreign_policy/rso/nato/1790818/
9 - https://palace.navalny.com

Witek
O mnie Witek

  "..kilka Twoich powstańczych tekstów pisanych w sierpniu 2009 i Twoje komentarze i interpretacja faktów w tym opis próby połączenia Starego Miasta z Żoliborzem są niesamowite. Powiem szczerze, że te Twoje teksty, wraz z książką Zbigniewa Sadkowskiego "Honor i Ojczyzna", należały do głównych motywów mojego zainteresowania się szczegółami." ALMANZOR 22.08 ..."notki Witka, które - pisane na dużym poziomie adrenaliny - raczej się chłonie niż czyta." " Prawda o Powstaniu, rozpoznawana na poziomie wydarzeń związanych z poszczególnymi pododdziałami, osobami, czy miejskimi zaułkami ma niespodziewaną moc oczyszczania Pamięci z ideolog. stereotypów i kłamstw. Wszak Historia w gruncie rzeczy składa się z prywatnych historii. Prawda na poziomie Wilanowskiej_1 jest dużo bardziej namacalna i bezdyskusyjna niż na poziomie wielkiej polityki. Spoza Pańskiego tekstu wyłania się ten przedziwny napęd Bohaterów, o których Pan pisze. I nawet ten najgłębszy sens Ofiar, czynionych bez patosu i bez zbędnych górnolotności" JES pod "Dzień chwały największej baonu "Zośka" "350 lat temu Polakom i Ukraińcom zabrakło mądrości, wyrozumiałości, dojrzałości. Od buntu Chmielnickiego rozpoczął się powolny upadek naszego wspólnego państwa. Ukraińcy liczyli że pod berłem carów będzie im lepiej. Taras Szewczenko pisał o Chmielnickim "oj, Bohdanku, nierozumny synu..." Po 350 latach dostaliśmy, my Polacy i Ukraińcy, od losu drugą szansę. Wznieść się ponad wzajemne uprzedzenia, spróbować zrozumieć że historia i geografia dając nam takich a nie innych sąsiadów (Rosję i Niemcy) skazały nas na sojusz, jeżeli chcemy żyć w wolnych i niepodległych krajach. To powrót do naszej wspólnej historii, droga oczywiście ryzykowna na której czyha wiele niebezpieczeństw(...) "Более подлого, низкого, и враждебно настроенного к России и русским человека чем Witek, я в Салоне24 не видел" = "Bardziej podłego, nikczemnego i wrogo nastawionego do Rosji i Rosjan człowieka jak Witek, w Salonie24 nie widziałem" AKSKII 13.2.2013

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka