wysoka.kwota.wolna wysoka.kwota.wolna
500
BLOG

Tutejszy odnalazł Grzybową Górę

wysoka.kwota.wolna wysoka.kwota.wolna Osobiste Obserwuj temat Obserwuj notkę 30

Długo pisana notka. Świat zwariował. Tutejszy stara się odłączyć od tego wszystkiego, nie słuchać, nie komentować, uciec. Mdli go od tej gadaniny i pisaniny wrogich obozów. Po dniu przerwy i odchorowaniu szaleńczego marszu w środę po lesie, 3.5 godz. intensywnego chodzenia, Tutejszy w zeszły piątek znów wyruszył do lasu, tym razem w jedną stronę autobusem 66 na Modrzew. Wyszedł 18.20, dojście do przystanku przed stacją kolejową Łódz-Arturówek, autobus chyba był 18.36, na Modrzew dotarł około 18.50, powrót do domu 20.40. 1 godz 50 min intensywnego łażenia po lesie. Co tam oprócz lasu, drzew, jakie wydarzenia w lesie. Dwa psy, dwa dziki, trzy jeże. Droga powrotna. Pancia z dwoma dużymi psami w środku lasu, jeden to wilczur, pieski biegały sobie swobodnie. Wilczur był zainteresowany skromną osobą Tutejszego ale w końcu pobiegł za panią.  Później niespodziewanie zawróciła i idzie naprzeciw, ale pieski już na smyczy. Przy ścieżce leśniej za hotelem "Prząśniczka" dwa potężne dziki, okrążyły Tutejszego, przebiegły ścieżkę, pobiegły naprzód i ponownie przebiegły przez ścieżkę, zawróciły w las. Trzy jeże, ale to już po wyjściu z lasu, za torami. Zmierzch. Pierwszy jeż stał przy drodze i zastanawiał się jak przejść ulicę, to na Kasztelańskiej. Tam sporo aut jeździ, skręcają z Wałbrzyskiej. Dla takiego jeża to niebezpieczna wyprawa w nieznaną. Olbrzymi, nieznany świat o którym jeż nie wie, a może wie. Później idąc Słoneczną, lepsze dzielnice, drugi jeż, ale nie stał tylko przebiegał nawet dość szybko przez ulicę, wspiął się na krawężnik i zniknął w trawie. Trzeci, największy, chyba na Gontyny, myślał co robić.

Grzybową Górę odnalazł Tutejszy. Nie tyle szukał góry co chciał sprawdzić gdzie prowadzi ścieżka leśna, odnoga niebieskiego szlaku, przedłużenie traktu leśnego nazwanego na mapie "Tartaczna". Okazało się, że przedłużenie Tartacznej za Okólną prowadzi na Grzybową Górę. Tajemnica wyjaśniona, zobaczona. Tajemnica wyjaśniona przestaje być tajemnicą i źródłem natchnienia, powstaje pustka. I jeszcze jakiś głupek butelki nadział na gałęzie drzew na tajemniczej górze, nawet las spaskudzi hołota...

Perła, chmielowa czy eksport?

image

A to Grzybowa Góra, jest przynajmniej tabliczka

image

Lizawka kolejna, z solą chyba

image

Dwustuletnie dęby?

image

image

 Chatka dla Tutejszego

image

Zobacz galerię zdjęć:

Las

programista kiedyś, teraz tylko chodzę

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości