Staw przy ul. Szczęśliwej....
Coś mnie podkusiło aby sprawdzić jak wygląda teraz Szczęśliwa, jako dziecko chodziłem tamtędy do przedszkola. Ulicą Głośną, następnie przez mokradła czy bagna, dalej Szczęśliwą do Bema. Głośniej już nie ma, starego Radogoszcz też. Notka o Groszangu czy też z Groszangiem w tytule o tym była m.in. Kiedyś ulica czysta, domy w miarę dostatnie, schludne teraz obraz nędzy i rozpaczy. Wprawdzie jest zielono, lato, zieleń przykryje i ukryje obecną nędzę. Kiedyś był piękny staw, były też mokradła ale można było przejść nie było takich zarośli jak teraz, dzikich, skłębionych. Ulica zarośnięta, zaniedbana, chodnik skryty w trawie, fabryczka tj. stolarnia teraz w ruinie, staw malutki bo zarośnięty trzciną chyba , brudny. Kiedyś łowiono tu ryby i kąpano się w tym stawie, teraz trudno przejść czy obejść cały staw, chyba z maczetą, aby utorować sobie drogę. Nikogo nie ma, bo kto tu i po co może przyjść. Stałem przez chwilę na końcu ścieżki nad stawem i zastanawiałem się co dalej, jak iść ale nie widać gdzie ścieżka, gdzie brzeg stawu, zbyt duże ryzyko, a dawniej przecież było inaczej. No ale jest tablica informacyjna. Użytek ekologiczny "Mokradła Brzozy" to się nazywa. Po tzw. regulacji pierwszy staw przy Zgierskiej zniknął, zabetonowano większość a reszta zarosła, mokradeł tych dawnych też nie ma, zresztą nie wchodziłem dalej i nie sprawdzałem. Chęchy i zarośla, trudno przejść. Jak to wygląda teraz? Beznadziejnie, rozpacz, tak jak Łódź zresztą, jedną kamienicę niby remontuje się i "rewitalizuje" a obok morze ruin i brud, syf, obok ruiny. Strzeżone i grodzone osiedla, apartamentowce, a obok dewastacja przestrzeni publicznej.
Ulica Szczęśliwa, Julianów niby czyli lepsze okolice, nigdy to nie był Julianów ale deweloperzy zmienili Radogoszcz w Julianów, dalej Bema, na rogu dawna fabryka siatek, później stolarnia, teraz ruina, dalej przedszkole. Obok olbrzymi apartamentowiec wybudowano, kiedyś były protesty okolicznych mieszkańców, że to dzielnica domów niskich, piętrowych, tzw. jednorodzinnych, więc pewien dysonans, ale co tam, kogo to obchodzi... Przedszkole a obok potężny apartamentowiec ale co tam... Bema, Julianów no ale jak apartamentowiec to musi być Julianów a nie Radogoszcz.
Przedszkole chwali się na stronie internetowej, że obok jest staw, a dokładnie za przedszkolem, czyli co? dzieci mogą iść nad ten staw, aby zgubić się w zaroślach czy utopić, ehhh, papier wszystko zniesie, taki drobiazg.
Strasznie to wygląda, przypudrowany trup... Nie chcę tego oglądać...
Inne zdjęcia, chaotycznie wybrane...
Dalsza trasa moja była już zwyczajowa i rutunowa. Ulica Szczęśliwa to teraz ślepy zaułek, na jej końcu są takie dwa domy w podwórku, stare domy, stoją od dawna, kto tam teraz mieszka, ktoś mieszka z pewnością... Kiedyś tamtędy obok codziennie chodziłem. Kto tam mieszkał? Taki jeden Rudy np. Ale to inna historia. Trasa zwyczajowa to Świetlana, Przedwiośnie, Konarowa i dalej park... Przedwiośnie to teraz apartamentowiec a skoro tak to drogę niedawno zrobiono, bo dawniej była taka jak na Szczęśliwej, polna droga z dziurami, a teraz lepsze państwo ma pełen luksus. Kilka zdjęć
Jak apartamentowiec i lepsi ludzie to i lepsze drogi, oczywiście na koszt publiczny. Tak to działa...
