wybor wybor
472
BLOG

Kolejna twarz Jarosława K.

wybor wybor Polityka Obserwuj notkę 8

Czy ktokolwiek kiedykolwiek widział dłoń Jarosława Kaczyńskiego na klawiaturze komputera? To wielkiej wagi pytanie, ponieważ jeżeli znajdzie sie choć jeden człowiek, który zezna pod przysięgą, że widział, jak szef Prawa i Sprawiedliwości swoja dłonią korzysta z komputera i to w dodatku z podłączonego do Internetu, wtedy będzie można się zacząć zastanawiać, czy uwierzyć w to, że prowadzi on bloga w Salonie.

Teraz nawet się nie warto zastanawiać. Teraz trzeba z przykroscią stwierdzić, że w związku ze zbliżającymi się wyborami, usiłuje się "ciemnemu ludowi" po raz kolejny wcisnąć bajeczkę. Zresztą nieudolnie, skoro pierwszym wpisem jest mozolnie spisany przez kogoś z nagrania występ prezesa na partyjnej konferencji.

Tym bardziej należy się dziwić panu Igorowi, że własnym nazwiskiem wpiera tę fikcję. Po co, panie redaktorze? Dlaczego ustawia się Pan w jednym szeregu z niechlubnej pamięci specami od ogłupiania, którzy wielokrotnie już swoimi łgarstwami zaszkodzili PiS-owi?

Małe dzieci uczy sie, że kłamstwo ma krótkie nogi, bo zawsze prawda wyjdzie na wierzch. Może więc zamiast zabierać się za kolejne udawanie, że Kaczyński zrobił coś, w co i tak żaden w miarę normalny człowiek nie uwierzy, warto skupić się na uczciwym prezentowaniu tego, co naprawdę ma jakieś znaczenie dla kraju?

A tak swoją drogą, czy zanim postanowiono ogłosić durniejszej części narodu, że Kaczyński ma bloga, zadbano przynajmniej o to, aby postawić na jego biurku komputer? Bo jak tam kiedyś zaglądaliśmy, to żadnych przejawów nowych technologii nie widzieliśmy. Jak mówi anegdota, Adamowi Michnikowi postawiono przynajmniej pustą obudowę komputera przed laty, aby wyglądało, że nadąża za nowoczesnością...

wybor
O mnie wybor

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka