Lepper i Piskorski chwala w Bialoruskiej telewizji Lukaszenkowe pseudowybory. Albo nasi slawni obserwatzorzy sa nieco niedowidzacy, albo tez wyglaszajac pozytywne opinie na temat bialoruskich wyborow wpisuja sie swiadomie w rezimowa propagande.
Szkoda, ze dziennikarze nie zadali Lepperowi pare prostych pytan. Jaka organizacje reprezentuje Lepper i w imieniu jakiej organizacji zostal akredytowany jako obserwator? Kto finansuje ta organizacje i czy czasem nie sa to jakies dotacje pochodzace od przyjaciol z Moskwy i Minska?
Jeszcze w ubieglym roku pan Piskorski przedstawial sie jako dyrektor "European Center for Geopolitical Analysis", mieszczacego sie podobno w Warszawie przy Alejach Jerozolimskich 30. Tuen.rian.ru/analysis/20090825/155922851.html ciekawy wywiad, w ktrorym Piskorski mowi Rosjanom, ze juz lepiej nie wracac do paktu Ribbentrop-Molotow. Bardzo ciekawi mnnie kto finansuje ta organizacje. Niestety, nie moge znalezc ich strony internetowej... Moze jakis dziennikarz sledczy chcialby ustalic kto placi za Lepperowe wojaze?
