COVID-19 może mieć długotrwałe skutki uboczne.
COVID-19 może mieć długotrwałe skutki uboczne.

COVID-19 może mieć długotrwałe skutki uboczne

Redakcja Redakcja Koronawirus Obserwuj temat Obserwuj notkę 48

Zmęczenie, problemy z wykonaniem prostych czynności, powikłania neurologiczne i psychiczne – to niektóre skutki ciężkiego przebiegu COVID-19. Zdaniem naukowców konieczne jest opracowania programów powrotu do zdrowia po infekcji koronawirusem.

Naukowcy z University of Michigan przeanalizowali dane dotyczące ponad 1250 pacjentów przebywających z powodu COVID-19 wiosną i latem w jednym z 38 szpitali w stanie Michigan. Dane zbierano w ramach inicjatywy MI-COVID19, pozwalającej gromadzić informacje ze wszystkich szpitali w tym stanie. Wyniki badania wskazują na to, że zakażenie koronawirusem niesie za sobą poważne konsekwencje. 

Skutki uboczne po zakażeniu COVID-19

W ciągu dwóch miesięcy od opuszczenia szpitala zmarło niemal 7 proc. pacjentów chorych na COVID-19. W grupie, która trafiła na oddział intensywnej terapii, odsetek ten był jeszcze wyższy i wyniósł 10 proc. Aż 15 proc. wróciło ponownie do szpitala.

Po 60 dniach od opuszczenia szpitala badacze przeprowadzili również telefoniczne wywiady z grupą 488 pacjentów. Okazało się, że ponad 39 proc. wypytywanych jeszcze nie powróciło do normalnych aktywności. Aż 12 proc. pacjentów zaznaczyło, że nie może zająć się sobą na podstawowym poziomie lub na poziomie takim, jak przed chorobą. Niemal 23 proc. miało zadyszkę już przy pokonaniu jednego piętra. Jedna trzecia miała utrzymujące się objawy przypominające COVID-19, w tym zaburzenia węchu i smaku.

W grupie, która miała pracę przed zachorowaniem na COVID-19, 40 proc. nie mogło do niej wrócić, przy czym większość z powodu problemów zdrowotnych, a część z powodu utraty pracy.

Z kolei 26 proc. osób, które wróciły do pracy, przyznało, że konieczne było zmniejszenie liczby godzin w niej spędzanych lub zmniejszenie zakresu obowiązków z powodu problemów ze zdrowiem.

Niemal połowa pytanych przez telefon osób przyznała, że COVID-19 miał wpływ na ich emocje, z czego mniejszość poszukiwała pomocy specjalistów zdrowia psychicznego.

Z danych zebranych w ramach badania wynika też, że ponad 14 proc. osób z badanej grupy nie miało chorób przewlekłych przed hospitalizacją z powodu COVID-19, a wielu cierpiało jedynie na nadciśnienie tętnicze. Znane czynniki ryzyka ciężkiego przebiegu infekcji SARS-CoV-2, jak cukrzyca, choroby sercowo-naczyniowe, choroby nerek, występowały u jednej czwartej badanych. Średnia wieku ankietowanych wyniosła 62 lata.

Zdaniem naukowców pojawia się konieczność opracowania programów, które pomogą wspierać pacjentów wracających do zdrowia po pobycie w szpitalu z powodu COVID-19.

Czy można dwa razy zachorować na koronawirusa?

zmęczona kobieta przed komputerem

COVID-19 a zespół chronicznego zmęczenia

COVID-19 nawet przy łagodnym przebiegu może nas unieruchomić w łóżku przez tydzień lub dwa. Wiele osób nawet po wyzdrowieniu wciąż może odczuwać zmęczenie. Objawy te nazywane są zespołem (syndromem) chronicznego zmęczenia i były zgłaszane przez osoby cierpiące na wiele chorób wirusowych, w tym grypę, SARS, a obecnie COVID-19.

Światowa Organizacja Zdrowia zaklasyfikowała zespół chronicznego zmęczenia do grupy "chorób układu nerwowego”. Jest on zdefiniowany jako złożony stan chorobowy, charakteryzujący się długotrwałym zmęczeniem i innymi objawami. Objawy te ograniczają zdolność osoby do wykonywania zwykłych, codziennych czynności.

Pomimo słowa "zmęczenie” objawy mogą być szersze i bardziej osłabiające niż zwykłe zmęczenie. Mogą obejmować m.in. ból i zawroty głowy, zaburzenia snu, depresję. Mogą również wystąpić poważniejsze objawy neurologiczne. Wielu pacjentów z COVID-19 zgłasza przedłużającą się utratę węchu i smaku.

Typowy czas powrotu do zdrowia po przebyciu COVID-19 wynosi dwa tygodnie dla pacjentów z łagodnym przebiegiem COVID-19 i do ośmiu tygodni dla osób z ciężkim przebiegiem infekcji, ale są osoby, u których objawy trwają dłużej.

Według WHO u tych osób objawy mogą obejmować nie tylko skrajne zmęczenie, lecz także m.in. uporczywy kaszel lub nietolerancję wysiłku, a powrót organizmu do zdrowia może zająć dużo czasu.

Osoby z ciężkim zapaleniem płuc z powodu COVID-19 mogą potrzebować nawet 6 miesięcy lub dłużej, aby pozbyć się problemów z oddychaniem, i jest to częściowo związane ze zmniejszoną mobilnością.

Czy będzie można wybrać szczepionkę na koronawirusa?

"Mgła mózgowa" po COVID-19

"Mgłą mózgową" zagrożone są osoby, u których przebieg COVID-19 był ciężki. Dotyczy to nie tylko sposób starszych, ale też młodych dorosłych. "Mgła mózgowa" to niemedyczny termin używany do opisywania takich objawów, jak dezorientacja, zapominanie, niezdolność do skupienia się i problemy z komunikacją.

Oprócz utraty mięśni w przypadku ciężkiego przebiegu choroby, może dojść do upośledzenia funkcji poznawczych. Oprócz możliwości zwiększenia liczby mikrozakrzepów w mózgu, zidentyfikowano zmiany mikrostrukturalne w hipokampie i wielu innych obszarach mózgu.

młoda kobieta w maseczce

Zaburzenia snu po COVID-19

Pojawienie się zaburzeń snu w odpowiedzi na stresujące wydarzenia zostało udokumentowane już wcześniej. U wielu osób pandemia wywołała znaczny stres, niepokój i obawy o zdrowie, izolację społeczną, lęk przed utratą zatrudnienia, obawy finansowe, a także wyzwanie związane z godzeniem obowiązków zawodowych i rodzinnych. Takie stresujące wydarzenie może również powodować zaburzenia snu i rytmów okołodobowych.

W raporcie National Institute of Health zwrócono uwagę na badanie przeprowadzone na wczesnym etapie pandemii, które ujawniło bardzo wysokie wskaźniki klinicznie istotnej bezsenności związanej ze stresem, lękiem i depresją. Eksperci informują o bardzo wielu danych na temat tzw. koronasomnii (czyli bezsenności związanej z COVID-19).

Niektóre osoby, które przeżyły COVID-19 obawiają się zasnąć, ponieważ mają wrażenie, że przestaną oddychać podczas snu.

Ankieta przeprowadzona wśród 3800 ozdrowieńców w 56 krajach wykazała, że 85 proc. z nich zgłaszało zaburzenia funkcji poznawczych, 81 proc. drętwienie i inne odczucia neurologiczne, prawie połowa miała problemy z wysławianiem się, a prawie trzy czwarte miało pewne trudności w pracy.

Koronawirus - zamknęliśmy się w informacyjnej "bańce"

KJ

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości