Latające kleszcze szczególnie niebezpieczne dla człowieka
Strzyżak jeleni, inaczej też strzyżak sarni lub latający kleszcz to jadowity rodzaj muchówki. Przypominający z wyglądu kleszcza ze skrzydłami strzyżak ma brunatny kolor i potrafi osiągać nawet do 0,5 cm wielkości.
Strzyżaki zamieszkują głównie lasy i żywią się niczym innym jak krwią jeleni, saren, łosi lub innych zwierząt występujących w polskich lasach. Wbijają się bardzo mocno w skórę, przez co ukąszenie latającego kleszcza potrafi być niezwykle bolesne i może pozostawić na ciele człowieka spory ślad.
Strzyżaki groźniejsze niż kleszcze
W przeciwieństwie do zwykłego kleszcza, strzyżak jeleni bardzo często atakuje chmarami. Owady wplątują się we włosy i mogą wejść np. do uszu, nosa czy nawet pod powieki. Ślady po ugryzieniach mogą zostać na ciele nawet kilka tygodni.
Ukąszenia strzyżaków sarnich mogą być bardzo niebezpieczne dla alergików i tak samo jak kleszcze – mogą być nosicielami groźnych dla ludzi chorób takich jak anaplazmoza czy też borelioza.
Objawy ukąszenia przez strzyżaka
Latające kleszcze obsiadają nawet całymi chmarami, a ich ukąszenie jest bardzo bolesne. Wielkość strzyżaków sprawia, że w łatwy sposób mogą wejść do uszu, nosa, czy pod powiekę. Dzięki nóżkom z haczykami na końcach, czepiają się w skórę głowy, między włosy, przez co trudno jest je wypleść. Kiedy przyczepią się do swojego żywiciela, tracą skrzydła i zaczynają wypijać jego krew.
Gdzie można je spotkać latające kleszcze?
Strzyżaki występują na terenie całego kraju dość licznie. Zamieszkują lasy i ich skraje. Pojawiają się najczęściej od czerwca do września, ale jeśli jesień jest ciepła i bezdeszczowa, mogą grasować nawet do października czy listopada.
Strzyżaki pasożytują na leśnych zwierzętach takich jak łosie, borsuki czy sarny i jelenie. Wgryzają się w ich skórę, odrzucają skrzydełka i wypijają krew. Na ludzi czają się przede wszystkim w okolicy ścieżek wydeptanych przez zwierzęta.
KJ
Komentarze