Okulary przeciwsłoneczne to nie tylko modny, ale i niezbędny gadżet na plaży.
Okulary przeciwsłoneczne to nie tylko modny, ale i niezbędny gadżet na plaży.

Dlaczego latem warto nosić okulary przeciwsłoneczne?

Redakcja Redakcja Zdrowie Obserwuj temat Obserwuj notkę 7

Okulary przeciwsłoneczne to nie tylko modny dodatek do letniego stroju. Noszenie okularów przeciwsłonecznych latem może uchronić przed wieloma chorobami oczu. Tymczasem Polacy w większości albo nie chronią oczu, albo noszą okulary kiepskiej jakości.

Okulary przeciwsłoneczne tylko z filtrem

Latem najbardziej jesteśmy narażeni na zapalenie spojówek i rogówki, zaćmę i czerniaka złośliwego. Zagrożeniem jest także ślepota śnieżna (w wysokich górach) oraz retinopatia słoneczna (uszkodzenie termiczne siatkówki) i tzw. skrzydlik, czyli zgrubienie spojówki gałkowej w obrębie szpary powiekowej (zmiana w kształcie trójkąta zwróconego wierzchołkiem do rogówki). Nieodpowiednio chronione oczy mogą też prowadzić do chorób, które ujawniają się w późniejszych latach.

W upalne dni nasze oczy szczególnie narażone są na promieniowanie ultrafioletowe, dlatego przy wyborze okularów przeciwsłonecznych powinniśmy zwracać uwagę, czy zawierają filtr przeciw promieniowaniu UV. Dlaczego to takie ważne? Kiedy zakładamy przyciemnione szkła, źrenice się rozszerzają. Przez taką rozszerzoną źrenicę do oka wpada więcej promieniowania UV, jeśli okulary nie mają filtra.

Zobacz: Słońce jest zdrowe, ale nie w nadmiarze

Soczewka znajdująca się w naszym oku nie radzi sobie z nadmiarem promieniowania, co może skutkować uszkodzeniem czułej na światło siatkówki. Jest to szczególnie ważne u dzieci, których soczewki są mniej sprawne pod względem blokowania dostępu światła UV niż soczewki dorosłych. Dlatego dzieci również powinny nosić okulary przeciwsłoneczne.

Promieniowanie UV ponadto uszkadza włókna kolagenowe w skórze i na powierzchni oka, może też dochodzić do zmian zwyrodnieniowych w plamce żółtej albo sprzyja rozwojowi zaćmy.

Pamiętajmy, że promieniowanie UV jest najsilniejsze jest ono w górach, na dodatek może docierać z różnych miejsc, także z boku, dlatego czasami warto zakładać okulary z bocznymi osłonami przed światłem.

image
Oczy dzieci są szczególnie wrażliwe na promieniowanie ultrafioletowe.

Jaki filtr najlepszy

Według raportu IQS aż 56 proc. badanych przy zakupie okularów przeciwsłonecznych kierowało się kształtem czy kolorem. Zwracali uwagę, by były modne i pasowały do twarzy. Ponad 30 proc. badanych zadeklarowało, że w ogóle nie nosi okularów przeciwsłonecznych. 53 proc. Polaków nie jest pewnych, czy promieniowanie słoneczne jest szkodliwe, a co ósma osoba uważa wręcz, że jest ono dla oczu bezpieczne. W salonach optycznych okulary kupuje zaledwie 9 proc. Polaków. Tymczasem okulary kupione na stojaku w nadmorskim kurorcie mogą nam bardziej zaszkodzić niż pomóc.

Okulary przeciwsłoneczne, które ochronią nasze oczy mają specjalne oznaczenia.  Symbole, które świadczą o tym, że dany model ma filtr, to europejskie certyfikaty, m.in. CE, ISO 9001:2000, 89/686/EWG.

Ze względu na to, że zakres promieniowania UV to 200-380 nm, najlepsze będą okulary opatrzone tzw. filtrem 400, który zablokuje każdą falę o długości poniżej 400 nanometrów.

Inne ważne oznaczenie to cyfra rzymska lub arabska z przedziału 0-4. Oznacza ona kategorię, do której należą wybrane soczewki. Kategoria ta określa przepuszczalność promieni słonecznych, czyli to, ile światła przechodzi przez okulary i dociera do naszego oka.

Kategoria 0 to przepuszczalność rzędu 80-100%, co oznacza, że praktycznie nie blokują dostępu promieniowania słonecznego do naszego oka. Kolejne filtry to 1 o przepuszczalności 43-80%, 2 o przepuszczalności od 18% do 43%, 3 o przepuszczalności 8-18% oraz 4 o przepuszczalności 3-8%. Optymalne do użytkowania w słoneczny dzień, zarówno podczas spacerów, jak i jazdy samochodem, będą okulary z filtrem 2 lub 3. Te o najwyższej wartości sprawdzą się w górach.

image
Przy wyborze okularów patrzmy dokładnie na oznaczenia.

Czy kolor ma znaczenie?

Odpowiednio dobrana barwa soczewki również jest ważna. Brązowa najlepiej zatrzymuje światło niebieskie i podnosi kontrast koloru trawy w stosunku do nieba. Szara i zielonoszara nie zmienia kolorów otaczających przedmiotów, są one widziane w naturalny sposób, mogą być jednak nieco przygaszone. Z kolei barwa żółta i pomarańczowa poprawia kontrast widzenia w pochmurny dzień i o zmroku.

W przypadku ostrego słońca sprawdzają się okulary z polaryzacją - posiadające powłokę zmniejszającą występowanie odblasków. - Okulary z soczewkami polaryzacyjnymi blokują część fali światła, redukują irytujące refleksy, dzięki czemu widzimy obrazy ze zwiększonym kontrastem, i zapobiegają tym samym mrużeniu oczu – podkreśla dr n. med. Marcin Jezierski, okulista Wojskowego Instytutu Medycyny Lotniczej oraz Centrum Medycznego MML w Warszawie.

Zastosowanie filtrów polaryzacyjnych jest szczególnie rekomendowane osobom cierpiącym na astygmatyzm, kierowcom i sportowcom (np. uprawiającym sporty wodne czy na śniegu). Niemniej jednak światło rozproszone przez chmury również jest częściowo spolaryzowane, dlatego filtry polaryzacyjne w zwykłych okularach przeciwsłonecznych będą pozytywnie wpływały na komfort ich użytkowania.

image
Dzięki okularom z polaryzacją widzimy wyraźniej.

Co mają zrobić osoby z wadą wzroku?

Osoby na stałe noszące okulary mają problem, ponieważ nie mogą kupić sobie standardowych okularów przeciwsłonecznych. Rozwiązań jest kilka. Albo muszą indywidualnie dobierać drugie (i dość drogie) okulary korekcyjne z przyciemnianymi szkłami u okulisty. Mogą też zakładać okulary przeciwsłoneczne i soczewki kontaktowe, które same w  sobie zawierają filtr UV, są więc dodatkową ochroną dla oczu. Latem sprawdzają się także okulary z soczewkami fotochromowymi, które automatycznie zmieniają zabarwienie w zależności od natężenia światła (reagują na promienie UV).

Gdy oko swędzi i piecze?

Latem wraz ze wzrostem temperatury zwiększa się także ryzyko wystąpienia zespołu suchego oka spowodowanego zbyt małą ilością lub nieprawidłowym składem płynu łzowego. Objawia się to podrażnieniem, pieczeniem i nadmiernym łzawieniem. Często pojawia się też uczucie piasku lub obcego ciała w oku. Przyczyną może być zarówno gorący wiatr, suche powietrze, jak i klimatyzacja. Wysusza ona powietrze i w ten sposób powstaje zespół suchego oka. Aby złagodzić dolegliwość, najlepiej zastosować specjalne krople do oczu, tzw. sztuczne łzy.

Specjalista zaleca również, żeby podczas dłuższego pobytu na słońcu zadbać o nakrycie głowy - czapkę lub kapelusz - które również chroni przed nadmiernym promieniowaniem świetlnym.

ja

źródło: PAP, doz.pl, wyborcza.pl


Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości