Wrowitek Wrowitek
595
BLOG

Jak chrześcijanie powinni reagować na teorie spiskowe?

Wrowitek Wrowitek Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 15

Ostatnimi czasy media społecznościowe są zalane postami dotyczącymi różnych aspektów naszego życia, przedstawiając je jako elementy ogólnego (tajnego) planu wymierzonego przeciwko „zwykłej” ludności. Teorie spiskowe, bo o nich mowa, zyskały na popularności, bo pomagają wytłumaczyć sobie nadzwyczajne warunki, w jakich przyszło nam żyć. Pandemia korona wirusa zmusza nas do niecodziennych zachować. Pozostajemy w domu, rzadziej wychodzimy na zakupy, nie mówiąc o przymusowej rezygnacji z kin, teatrów, galerii, również handlowych, siłowni, ale także ze spotkań towarzyskich czy spotkań różnego rodzaju organizacji.

Po raz pierwszy z tego rodzaju teoriami spotkałem się jakieś 10 lat temu, kiedy nie były jeszcze tak popularne. Wtedy ich zwolennicy mieli poczucie pewnej elitarności. Wiemy o czymś, o czym nie wiedzą inni. Jesteśmy wyjątkowi. Dziś popularność tych teorii jest tak wielka, że aspekt elitarności dawno się zatracił. Wciąż jednak pozostaje poczucie, że wiem coś, czego „elity” by nie chciały, żebym wiedział. Mam wiedzę, którą inni chcą przede mną ukryć.

Przede wszystkim typowe dla zwolenników teorii spiskowych jest sięganie po „zaufane źródła”. Są to pewne portale, strony ludzi, którzy promują te teorie. Znamienne jest to, że tych zaufanych źródeł jest bardzo ograniczona liczba, około 6-7, i wszyscy wciąż cytują siebie nawzajem. Po drugie informacje są podawane tak, żeby wzbudzić zaufanie do podawanych informacji, ale bez możliwości sprawdzenia w żadnych oficjalnych źródłach. Np. były pracownik Vodaphone, wysoko postawiony w kierownictwie w latach …, albo jak wykazały badania profesora z Uniwersytetu Stanowego, ale żadnych nazwisk, żadnych odniesień. Poza tym informacje najczęściej dotyczą spraw, których przeciętny czytelnik nie jest w stanie w żaden sposób zweryfikować: Koronawirus został specjalnie wypuszczony przez mocarstwa, żeby zmniejszyć populację Ziemi, 5G zabija albo wywołuje podobne objawy jak koronawirus, koronawirus wcale nie jest groźny, ale żeby trzymać nas pod kontrolą, mówi się nam, że zagrożenie jest bardzo wielkie, współcześni Żydzi nie mają nic wspólnego z antycznymi Żydami, bo się zmieszali z Chazarami, samoloty wypuszczają ciężki ołów, który ląduje na dnie jezior i zanieczyszcza naszą wodę… Lista jest bardzo długa. Często teorie się wykluczają nawzajem, bo ich twórcy nie zdążą się skontaktować i ustalić wspólną wersję. W takim wypadku, prawem rynku, mniej popularna teoria umiera śmiercią naturalną, bo inna zdobyła większą popularność.

Odnosząc się do wszechobecnego wątku 5G, tak to jest szkodliwa dla naszego zdrowia technologia. Podobnie jak technologie 4G, 3G i 2G. Każda nowa generacja telefonii komórkowej wymaga większego zagęszczenia nadajników. 4G sprawiło, że nadajniki są widoczne niemal wszędzie. 5G ma jeszcze krótszą częstotliwość, więc jakość dźwięku jest wyższa, ale nadajniki muszą być rozstawione jeszcze gęściej. Ale pamiętajmy, że telefonia komórkowa to technologia dwukierunkowa. Nasz telefon, który trzymamy przy twarzy, blisko mózgu, jest nie tylko odbiornikiem fal nadawanych przez nadajniki telefonii komórkowej, ale także nadajnikiem. Na rynku jest już wiele telefonów, które mają wbudowane nadajniki 5G, a ich właściciele są zachwyceni, że mają taki nowoczesny telefon. Jakie jest rozwiązanie? Rezygnujemy wszyscy z telefonów komórkowych? Patrząc na problem 5G, należy uświadomić sobie, że jest to technologia bazująca na emitowaniu fal, a problem zanieczyszczenia falami naszego środowiska jest nie do uniknięcia. Nawet jeśli zrezygnujemy z wszystkich urządzeń emitujących fale w swoim domostwie, zawsze pojawi się promieniowanie sieci wifi od sąsiadów (w blokach telefony pokazują kilkanaście obecnych sieci wifi), fal radiowych, telewizyjnych, fal magnetycznych, które też występują naturalnie w przyrodzie, a mogą mieć negatywny wpływ na nasze zdrowie. Decyzje jednostek o usunięciu ze swojego otoczenia urządzeń emitujących fale nie mają żadnego sensu. Decyzje społeczeństw nie są możliwe, ponieważ Apple, Google, Facebook, Samsung, Huawei itp. czerpią po prostu z tego zyski i nie pozwolą na zmiany we wprowadzonych już technologiach. Poza tym jak pokazuje doświadczenie, udowodnienie, że coś jest szkodliwe, wcale nie odstrasza od korzystania z różnych rzeczy. Narkotyki, alkohol, papierosy, bez dwóch zdań są szkodliwe, rujnują życie pojedynczych ludzi, całych rodzin i grup społecznych. Są obłożone restrykcjami winietami, a i tak skutki ich stosowania wszędzie dookoła nas są widoczne.

Wprowadzenie 5G pozwoli na trzydziestokrotne przyśpieszenie transferu danych. To zmieni nasz świat, który znamy. Możliwe będzie nie tylko oglądanie filmów bez zacinania na smartfonach i tabletach, ale będą możliwe rozwiązania, które czekają gotowe na półce. Diagnoza i leczenie zdalne, różne niedostępne obecnie usługi bankowe oraz usprawnienia naszego życia. Gdybyśmy mieli już wprowadzoną technologię 5G, zniesienie izolacji z powodu koronawirusa byłoby dla nas wszystkich o wiele łatwiejsze.

Pierwszą udokumentowaną teorią spiskową była pozycja Mędrcy Syjonu. To krótka broszurka, która sugeruje, że Żydzi chcą przejąć władzę na świecie i (już pod koniec XIX w.) planują, jak sobie urządzić świat i podporządkować sobie wszystkich, którzy nie są Żydami. Ta książeczka pojawiła się w Rosji carskiej, jako fałszywka tajnej policji, i miała na celu odwrócenie uwagi od prawdziwych problemów polityczno-społecznych, które wówczas nękały Rosję. Jak wiemy z historii, broszurka Mędrcy Syjonu nie spełniła swojego zadania (Rewolucja Październikowa), ale zyskała dużą liczbę czytelników, a wkrótce zaczęto tłumaczyć ją na inne języki, w tym również polski. Z dużym zainteresowaniem przyjęto ją we Francji, co spowodowało jej dalsze rozprzestrzenianie się na Europę, Wielką Brytanię i Stany Zjednoczone. Nie pomogło ujawnienie prawdziwego źródła tej pozycji i celu jej powstania. Mędrcy Syjonu jest dalej poczytną książką, która zdobywa coraz więcej zwolenników.

Wątki żydowskie są stale obecne w teoriach spiskowych. Choć poszczególne teorie dotyczą różnych zagadnień, jako system przekonań wciąż zataczają w stronę antysemityzmu. Wspomniany problem Chazarów, którzy mieli spowodować, że dzisiejsi Żydzi się zmieszali i nie są Żydami z Biblii, ale wymieszanym narodem semicko-tureckim, jest jednym z przykładów. Chodzi o ponad stuletni okres przebywania Żydów w królestwie Chazarów, kiedy masowo opuszczali Palestynę i szukali miejsca do mieszkania. Przybyli do królestwa Chazarów, narodu tureckiego w Środkowej Azji, którego król właśnie doszedł do wniosku, że politeizm jest bez sensu, i w związku z tym szukał jakiegoś wyznania monoteistycznego dla swojego narodu. Wtedy się pojawili Żydzi i przestawili swój system wierzeń, który władcy Chazarów przypadł do gustu. To chyba jedyny przypadek w historii, żeby cały naród przeszedł na judaizm, i to rabiniczny. Żydzi zamieszkali wśród wojowniczych Chazarów na ponad sto lat. Kiedy jednak wojowniczość Chazarów brała górę nad przywiązaniem do religii, Żydzi zaczęli swą dalszą wędrówkę w stronę Europy Wschodniej. Teoria, że Żydzi się wymieszali z Chazarami wydaje się logiczna i pozwala uzasadnić antysemityzm pozostałych teorii spiskowych. Jednak każdy, kto choć trochę interesuje się historią Żydów, wie, że taki rozwój rzeczy był po prostu niemożliwy. Żydzi, którzy trafili do Europy, głównie Polski, zachowywali swoją odrębność kulturową i etniczną przez całe 1000 następnych lat. Jeśli zmieszaliby się z Chazarami, to nie mieliby powodu opuszczać ich królestwa. Po prostu byliby jednymi z nich. Ale tak nie było. Teoria chazarskich Żydów jest teorią spiskową, nie mającą żadnego uzasadnienia w żadnych historycznych dokumentach. Jest tylko rzuconym przypuszczeniem kogoś, kto nie znał ani historii ani charakteru kultury Żydów, a potem przyjętym przez innych zwolenników teorii spiskowych jako pewnik.

Z przykrością stwierdzam, że pod wpływem teorii spiskowych coraz więcej chrześcijan przyjmuje antysemickie poglądy, uzasadniając to historycznymi „faktami”, doniesieniami z „pewnych” źródeł i teoriami, które przestawiają ukrywaną przed nami „prawdę”.

A co jeśli któraś z tych teorii jest prawdziwa? A może wszystkie? Jaka powinna być nasza reakcja? Czy nie powinniśmy ostrzegać jak największej ilości ludzi, żeby byli świadomi zagrożenia?

Ale czy do tego wzywa nas Biblia? Czy Jezus na odchodne powiedział do uczniów: Idźcie na cały świat i ostrzegajcie przed Rotschildem, Bilgebergerem i Stevem Jobsem? Nie pozwólcie sobie dmuchać w kaszę i mówcie prawdę o tych przebiegłych możnowładcach, a prawda was wyswobodzi? W mojej Biblii Jezus mówi: I nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, ale duszy zabić nie mogą; bójcie się raczej tego, który może i duszę i ciało zniszczyć w piekle (Mat 10:28). Paweł trafił do więzienia w Rzymie, ponieważ Neron rozpowszechniał teorię spiskową, że to chrześcijanie podpalili Rzym i dążą do zniszczenia ówczesnego społeczeństwa. Paweł jednak nie przejmował się teoriami spiskowymi, ale realizował ostatnie Wielkie Posłanie, tak jakby był tam i osobiście słuchał sów Jezusa: czynił uczniami wszystkie narody, kogo tylko mógł. Podobnie dziś w jest w Chinach, gdzie wierzący w Chrystusa cierpią różnego rodzaju prześladowania, oskarżani o działalność wywrotową, ale to nie powstrzymuje ich przed ciągłym głoszeniem ewangelii i pozyskiwaniem nowych uczniów Jezusa.

Paweł, świadomy tego, że nadejdą różne teorie i nauczania, pisał do Tymoteusza: Zaklinam cię więc przed Bogiem i Panem Jezusem Chrystusem, który będzie sądził żywych i umarłych w czasie swego przyjścia i swego królestwa; Głoś słowo Boże, nalegaj w porę i nie w porę, upominaj, strofuj i zachęcaj ze wszelką cierpliwością i nauką. Przyjdzie bowiem czas, gdy zdrowej nauki nie zniosą, ale zgromadzą sobie nauczycieli według swoich pożądliwości, ponieważ ich uszy świerzbią. I odwrócą uszy od prawdy, a zwrócą się ku baśniom (2 Tym 4:1-4). Jaka jest recepta Pawła na niewłaściwe i nielogiczne nauki? Głoś Słowo Boże. Mów o Jezusie i zbawieniu. Mów o drodze do Ojca.

Kiedy wierzymy w teorie spiskowe, zaczynamy się bać rzeczywistości, która nas otacza, sił, na które nie mamy wpływu i przed którymi nie możemy się bronić. Teorie spiskowe powodują, że Bóg w naszym życiu staje się coraz mniejszy. Zajmuje coraz niższą pozycję, ma coraz mniejsze znaczenie. Teorie spiskowe sprawiają, że się boimy, a nie wierzymy, że musimy podejmować jakieś ludzkie działania, zamiast kroki wiary. Zapominamy, że największym z wszystkich złych aktorów na politycznej scenie nie jest Rotschild, Książę Karol, Bill Gates czy Dr Fauci, ale człowiek niegodziwości, syn zatracenia, przeciwnik, który wynosi się ponad wszystko, co się zwie Bogiem lub jest przedmiotem boskiej czci, a nawet zasiądzie w świątyni Bożej, podając się za Boga. Możemy próbować nazywać antychrystem różnych ludzi, ale nikt jeszcze nie pasuje do opisu Pawła z 2 Tymoteusza 2.

Biblia opisuje rządy człowieka, popularnie wśród chrześcijan nazywanego antychrystem. Za jego czasów pojawi się dwóch świadków, których antychryst nie będzie mógł dotknąć. Nie zrobi im nic złego aż do wyznaczonego czasu. Bóg sobie poradzi nie tylko z 5G, pandemią i wszczepianymi chipami. Poradzi sobie również z uosobieniem zła na ziemi.

Na koniec chciałbym zwrócić uwagę na słowa Psalmu 2. Zaczyna się on: Czemuż to burzą się narody, A ludy myślą o próżnych rzeczach? Słowo „burzą się” to hebrajskie ragiszu. Może być tłumaczone jako zbierać się w podekscytowaniu lub wzburzeniu. Tak tłumaczy to większość przekładów. Ale to słowo może oznaczać również „spiskowanie”. Wówczas brzmiało by to tak: Czemuż to spiskują ludzie z narodów, a ludy myślą o próżnych rzeczach. Czy kiedy przyjdą trudne czasy ostateczne, będziesz gotowy, żeby odpierać mocą wiary otwarte ataki na wierzących w Jezusa, czy będziesz ostrzegać przed spiskiem elit, których nikt nie zna, ale wszyscy wiedzą, że mają podły plan. Kiedy przyjdzie Jezus, tchnieniem swoich ust pokona narody zebrane w Dolinie Meggido. Czy jesteś pewien, że słuchając pozabiblijnych wskazówek nie dasz się sprowadzić na drogę, która cię zawiedzie do Meggido? Czy przez teorie spiskowe nie wejdziesz w spisek przeciwko Bogu?

Wrowitek
O mnie Wrowitek

Izrael oraz jego konflikt z Arabami jest w centrum moich zainteresowań. Ale moja zainteresowania są o wiele szersze.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo