KS Wyjaśnić śmierć Jarosława Ziętary KS Wyjaśnić śmierć Jarosława Ziętary
1984
BLOG

Pisze obywatel do premiera. W sprawie Ziętary

KS Wyjaśnić śmierć Jarosława Ziętary KS Wyjaśnić śmierć Jarosława Ziętary Polityka Obserwuj notkę 8

Na stronie premiera jest zakładka "Napisz do premiera Donalda Tuska". Skorzystał z niej internauta, pan B. poruszony sprawą niewyjaśnionego zabójstwa dziennikarza. Historie swojej korespondencji (wraz z kopiami otrzymanych dokumentów) przesłał KS „Wyjaśnić śmierć Jarosława Ziętary”.Oto ona.

„Czy może Pan Premier pomóc w wyjaśnieniu okoliczności śmierci poznańskiego dziennikarza Jarosława Ziętary?” – zapytał obywatel. W tym samym dniu przyszedł do pana B. mail wysłany przez Joannę Gajdę, podreferendarz z Centrum Informacyjnym Rządu informujący, że  „zgodnie z kompetencjami” sprawę przekazano… (i tu pierwsza niespodzianka) nie do premiera tylko do… Wydziału Skarg Wniosków i Petycji Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. To, że wydział taki nie istnieje jest bez większego znaczenia. Sprawa bowiem biegła (a raczej toczyła się, biorąc pod uwagę tempo)  już dalej...

Po sześciu dniach Departament Skarg, Wniosków i Obsługi Rady do spraw Uchodźców (to właściwa nazwa komórki KPRM, do której skierowano pytanie, na które miał odpowiedzieć premier) przekazał list pana B. do biura ministra sprawiedliwości prosząc o „rozpatrzenie sprawy i poinformowanie zainteresowanego o zajętym stanowisku”.

Po upływie siedmiu dni Ministerstwo Sprawiedliwości zwróciło się do Prokuratury Apelacyjnej w Poznaniu „celem dalszego postępowania we własnym zakresie, zgodnie z właściwością”.

Po ośmiu dniach Prokuratura Apelacyjna przesłała pytanie pana B. do Prokuratury Okręgowej w Poznaniu (tu warto wspomnieć, że obie prokuratury mieszczą się w tym samym budynku).

Nastąpiła dłuższa, bo trwająca osiemnaście dni pauza, po której wysłano do pana B. z Prokuratury Okręgowej powiadomienie o tym, że sprawa jest umorzona (czyli bez zmian od 1999 roku) i trwają czynności sprawdzające. Na tym korespondencja się zakończyła.

Podsumowanie: poruszony zabójstwem Jarosława Ziętary obywatel otrzymał w reakcji na swoje pytanie do premiera w ciągu 40 dni kolejno 5 urzędowych pism. Tyle, że żadne z nich nie było odpowiedzią na przesłane pytanie: „Czy może Pan Premier pomóc w wyjaśnieniu okoliczności śmierci poznańskiego dziennikarza Jarosława Ziętary?”.Pytanie czeka... 

PS. W grudniu 1999 roku pomoc w wyjaśnieniu sprawy Ziętary zadeklarował ówczesny premier, Jerzy Buzek. Doszło do spotkania z dziennikarzami, były publiczne zapewnienia i... na tym się zakończyło. Premier nie zrealizował swojej obietnicy.

 

Sprawa Ziętary w skrócie

Jarosław Ziętara zniknął 1 września 1992 roku w drodze do redakcji „Gazety Poznańskiej”, w której pracował. Z zeznań świadków incognito wiadomo, że został porwany i zabity, a jego zwłoki ukryto. Śledztwo wszczęto dopiero po roku od uprowadzeniu i kilkakrotnie umarzano, ostatnio w 1999 roku. W początkowej fazie popełniono liczne błędy. Bagatelizowano wersje wskazujące, że dziennikarz padł ofiara przestępstwa. Więcej na jarek.sledczy.pl

 

Komitet Społeczny „Wyjaśnić śmierć Jarosława Ziętary” powstał w stycznia 2010 r. Jego celem jest doprowadzenie do wyjaśnienia przez organy państwowe śmierci poznańskiego dziennikarza. To jedyne w demokratycznej Polsce niewyjaśnione zabójstwo związane z wykonywaniem zawodu dziennikarza.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka