Rosemann oto PiS planui zreformować. Zgodnie z tezą Migalskiego, ze PiS bez Jaro to nędza, a z Jaro pod ścianą, zaczyna snuć:
"Dlatego, chcesz czy nie, musisz główkować nad tą ewentualnością, że nie zawsze będzie PiS = Jarosław. A jeszcze bardzie główkować muszą w największej partii opozycyjnej a przede wszystkim zacząć tak główkować musi sam Jarosław."
A i owszym, gówkować trza. No to gówkujmy, jako rzecze rosemann zes Futrzakiem, gówkujmy. Zdejmijwa Jaro ze prezesostwa i bydzie git, rzecze rosemann zes Futrzakiem.
To ja bym tyż pogówkował. Se myśle wogle tak. Kupił ja telewizora wczora, nóweczka ledzik, jak ta lala. Owszem calów mu bydzie 30, chciałby ja 42, ale na czydziestkie mię stać tylko.
No pogówkował ja, że trza się postarać za cztery lata - jak mię gwarancja na ten ledzik minie - coby czterdzieści, a co tam, pindziesiąt ośm calowy ledzik mieć. Łot czego by tu zacząć, gówkował ja. I wygówkował ja, czytnowszy rosemanna zes Futrzakiem i w te pendy wyp...lił ja tego swego ledzika załokno.
Pytacie Wy, co ja oglundać bede tera. Ożesz, tego, kurna, rosemann zes Futrzakiem nie napisali.
