źródło: Pixabay.com
źródło: Pixabay.com

Najwyższy w naszej historii. Polska gospodarka notuje nowy rekord

Redakcja Redakcja Ekonomia Obserwuj temat Obserwuj notkę 157
Polska gospodarka wyróżnia się na tle Unii Europejskiej. Oprócz wysokiego wzrostu PKB odnotowujemy coraz lepszy wskaźnik konsumpcji indywidualnej. Wskaźnik ten na chwilę obecną wynosi 86 proc. średniej unijnej i jest najwyższy w naszej historii. Co to oznacza w praktyce?

Konsumpcja w Polsce zbliża się do średniej europejskiej

Jak podaje Eurostat, w 2022 r. poziom rzeczywistej konsumpcji indywidualnej (Actual Individual Consumption – AIC) w Polsce sięgnął 86 proc. średniej unijnej. Brzmi skomplikowanie, ale to ważny wskaźnik, bo uwzględnia wszystkie towary i usługi, z których korzystają gospodarstwa domowe, a więc oprócz tych kupowanych bezpośrednio „do domu” także usługi świadczone przez rząd, stowarzyszenia i instytucje non-profit, w tym usługi zdrowotne i edukacyjne. Z tego względu AIC jest traktowany, jako miernik dobrobytu rodzin i mieszkańców danego kraju. Wykorzystuje się go w porównaniach międzynarodowych. Zdaniem ekspertów lepiej i pełniej opisuje faktyczną sytuację gospodarstw domowych niż np. PKB per capita (Produkt Krajowy Brutto w przeliczeniu na jedną osobę).

W 2022 r. wskaźnik rzeczywistej konsumpcji indywidualnej wahał się w państwach członkowskich Unii Europejskiej od 67 proc. do 138 proc. średniej UE. Wśród wszystkich państw UE najwyższy poziom odnotowano w Luksemburgu (138 proc.), Niemczech (119 proc.) oraz Austrii (118 proc.), a najniższy w Bułgarii (67 proc.). Oprócz samych wyników, warto zwrócić również uwagę na tempo doganiania średniej UE w poszczególnych krajach. W Polsce wzrost poziomu AIC wyniósł 29 pkt. proc. w latach 2004-2022 i był to czwarty najszybszy wzrost w skali całej UE. Szybciej doganiały średnią tylko Rumunia (wzrost o 48 proc.), Litwa (wzrost o 37 proc.) i Łotwa (wzrost o 30 proc.). Z kolei Luksemburg, Irlandia i Grecja to kraje, które zanotowały największy spadek. W przypadku Luksemburga było to 30 proc. (ze 168 proc. średniej UE w 2004 r. do 138 proc. w 2022 r.), Irlandii – 28 proc. (ze 115 proc. do 87 proc.), zaś w przypadku Grecji – 25 proc. (ze 103 proc. do 78 proc.).

Szybkie tempo doganiania średniej unijnej pod względem poziomu dobrobytu widać w przypadku Polski również na tle pozostałych trzech krajów Grupy Wyszehradzkiej. Od momentu przystąpienia do UE poziom AIC w Polsce wzrósł z 57 proc. do 86 proc. poziomu średniej unijnej, a w przypadku ujmowanych łącznie Czech, Słowacji i Węgier był to wzrost z poziomu 65 proc. w 2004 r. do 76 proc. w 2022 r. Spośród tych trzech państw najszybsze tempo notowała Słowacja (z 58 proc. do 73 proc.), w drugiej kolejności Czechy (z 74 proc. do 83 proc.), a następnie Węgry (z 64 proc. do 72 proc.).

Więcej inwestycji zagranicznych w Polsce

Cieszy także, że pomimo zawirowań jakie przechodzą gospodarki wielu, w tym najbogatszych krajów, do 2,3 proc. (o 0,3 proc.) wzrósł udział Polski w napływie światowych bezpośrednich inwestycji zagranicznych, co sprawiło, że z wynikiem 29,5 mld USD zajęliśmy 14. miejsce na świecie i 4. w Europie. Wartość zagranicznych inwestycji, które w 2022 r. trafiły do Polski stanowiła ponad 4 proc. naszego PKB. Wszystko to dało w efekcie awans Polski o 7 pozycji w rankingu konkurencyjności Instytutu Rozwoju Zarządzania (Institute of Management Development, IMD) z Lozanny. Zajęliśmy 43 miejsce wyraźnie odwracając spadkowy trend, jaki trwał od 2016 roku, w którym to byliśmy klasyfikowani na 33. pozycji. Wśród największych atutów decydujących o dużej atrakcyjności Polski eksperci wskazali dynamikę gospodarki (56 proc.), wykwalifikowanych pracowników (55 proc.) oraz konkurencyjność kosztową (51 proc.) oraz otwarte i pozytywne postawy (47,5 proc. wskazań).

Tym, nad czym nadal powinniśmy pracować, są polskie inwestycje za granicą. Wyniosły one tylko 2 mld USD, co dało nam 42. miejsce w rankingu światowych inwestorów.

Wzrost polskiej gospodarki najszybszy w Europie

To nie koniec dobrych informacji. Polska notuje najszybszy wzrost PKB ze wszystkich krajów Unii Europejskiej. Z danych za czerwiec wynika, że nasza gospodarka rosła o 3,8 proc. w stosunku do ostatniego kwartału 2022 roku - podaje Eurostat. Żaden z innych krajów wspólnoty nie osiągnął takie wyniku. Polska odpowiadała też za 4,2 proc. PKB całej Unii Europejskiej. To najwyższy wynik naszego kraju w historii.


Tomasz Wypych

Źródło zdjęcia: Banknoty euro Fot. Pixabay.com

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka