Piłkarze ręczni awansowali do półfinału turnieju olimpijskiego, niestety nie udało się to naszej drużynie siatkarzy, którzy odpadli z rywalizacji. Zawiódł także główny faworyt konkursu rzutu młotem Paweł Fajdek, który nie przeszedł eliminacji.
Najlepszy mecz piłkarzy ręcznych
Szczypiorniści rozegrali najlepszy mecz na brazylijskich igrzyskach. Odnieśli pewne zwycięstwo nad Chorwacją 30:27 . W piątek w półfinale zmierzą się z Danią, która łatwo uporała się ze Słowenią 37:30.
- Zagraliśmy bardzo konsekwentnie i mądrze. Tak się złożyło, że akurat ćwierćfinał był najlepszym meczem w naszym wykonaniu w tym turnieju. Na razie się nie podniecamy, bo nic nie mamy - powiedział Karol Bielecki.
Podopieczni Tałanta Dujszebajewa są już o krok od podium. Dotychczas jedyny medal olimpijski w tej dyscyplinie sportu - brązowy - wywalczyli Polacy w Montrealu w 1976 roku.
"Klątwa ćwierćfinałów" siatkarzy
Siatkarze bez większej walki przegrali z Amerykanami 0:3 i po raz czwarty z rzędu pożegnali się z turniejem olimpijskim w ćwierćfinale. Mówi się już o "klątwie ćwierćfinałów" w przypadku biało-czerwonych. Za to drużyna gospodarzy igrzysk wygrała "derbowy" ćwierćfinał z Argentyną 3:1 i o finał powalczy z Rosją (3:0 z Kanadą). Będzie to rewanż za mecz o złoto sprzed czterech lat, kiedy w Londynie górą była "Sborna". Drugą parę w półfinale tworzą pogromcy Polaków - Amerykanie oraz Włosi.
Sensacja: Fajdek odpada, Nowicki pierwszy
Kandydat do złotego medalu olimpijskiego w rzucie młotem, dwukrotny mistrz świata, Paweł Fajdek odpadł już w eliminacjach. Uzyskał 72,00 m, co było dopiero 17. wynikiem. Sensacją było to, że najdalej rzucił też Polak - brązowy medalista mistrzostw świata Wojciech Nowicki - 77,64.
- Przede mną najtrudniejszy okres w moim życiu. Nie pamiętam nic, co wydarzyło się w trakcie konkursu. Mili państwo, chciałbym państwa bardzo przeprosić. To, co się wydarzyło, jest dla mnie bardzo trudne. To jest najgorsze, co może przytrafić się sportowcowi. Wszyscy, którzy trzymali za mnie kciuki – bardzo Wam dziękuję - powiedział Fajdek w wideo zamieszczonym na swoim na profilu na Facebooku.
Może lepiej pójdzie Polakom dzisiaj. Złoty medalista igrzysk w Pekinie i Londynie Tomasz Majewski, a także Konrad Bukowiecki i Michał Haratyk wystartują w olimpijskim konkursie pchnięcia kulą. Dziś w eliminacjach zaprezentuje się też skoczkini wzwyż Kamila Lićwinko.
Inni polscy lekkoatleci
Inni lekkoatleci startowali ze zmiennym szczęściem. Angelika Cichocka i Joanna Jóźwik wygrały swoje serie eliminacyjne i zakwalifikowały się do półfinału na 800 m, który odbędzie się dzisiaj. Dziesięcioboista Paweł Wiesiołek jest na półmetku rywalizacji na 21. miejscu i dziś wyjaśni się, na którym ostatecznie zakończy rywalizację. Pobiegnie też kobieca sztafeta 4x100 m.
Oszczepnicy Marcin Krukowski i Łukasz Grzeszczuk nie awansowali do finału. Za to w finale rzutu oszczepem zaprezentuje się dziś Maria Andrejczyk
Kajakarka Ewelina Wojnarowska zajęła piąte miejsce w swoim wyścigu półfinałowym K1 500 m i popłynie dziś w finale B, czyli o miejsca 9-16. Z kolei kanadyjkarz Tomasz Kaczor nie zdołał awansować nawet do półfinału C1 200 m.
Zapaśniczki przegrały na macie
Na macie zapaśniczej Agnieszka Wieszczek-Kordus, brązowa medalistka olimpijska z Pekinu, przegrała swoją pierwszą walkę w kategorii 69 kg z Turczynką Buse Tosun i odpadła z rywalizacji. Startująca w kategorii 48 kg Iwona Matkowska najpierw pokonała Nigeryjkę Mercy Miesinnei Genesis, potem przegrała z Marią Stadnyk z Azerbejdżanu, a następnie uległa Argentynce Patricii Alejandrze Bermudez.
W taekwondo do rywalizacji przystąpi dziś Karol Robak, a w zapasach Katarzyna Krawczyk i Monika Michalik-Rogień.
Medale dla Japonek
W zapasach prym zdecydowanie wiodły Japonki. Kaori Icho w finale kat. do 58 kg igrzysk w Rio de Janeiro pokonała Rosjankę Waleriję Żołobową. 32-letnia Japonka została pierwszą zapaśniczką z dorobkiem czterech złotych medali olimpijskich, a zarazem pierwszą w ogóle zawodniczką triumfującą w czterech kolejnych igrzyskach w konkurencji indywidualnej.
Jej koleżanki Icho z reprezentacji - Eri Tosaka i Sara Dosho - triumfowały w dwóch pozostałych kategoriach, w których rywalizowano w środę.
Najszybsze kobiety na świecie
Z kolei Jamajka Elaine Thompson potwierdziła, że jest obecnie najszybszą kobietą na świecie i do złotego medalu na 100 m dorzuciła triumf na dwukrotnie dłuższym dystansie. W finale wyprzedziła mistrzynię globu Holenderkę Dafne Schippers oraz Amerykankę Tori Bowie.
Na 100 m ppł całe podium zajęły rodaczki tej ostatniej. Zwyciężyła Brianna Rollins, przed Nią Ali i Kristi Castlin. Amerykanki wygrały też konkurs skoku w dal. Pierwsza była ubiegłoroczna mistrzyni świata Tianna Bartoletta - 7,17. To jej drugie olimpijskie złoto w karierze, gdyż cztery lata temu w Londynie pomogła triumfować... sztafecie 4x100 m. Drugie miejsce zajęła najlepsza cztery lata temu w Londynie trzykrotna mistrzyni globu Brittney Reese.
Usain Bolt biegnie po kolejny medal
Kolejny krok ku ósmemu złotemu medalowi w karierze zrobił Usain Bolt. Jamajczyk, który w Rio był już najszybszy na 100 m, wygrał swoją serię półfinałową i z najlepszym wynikiem - 19,78 - awansował do finału biegu na 200 m. Odpadł ubiegłoroczny wicemistrz świata i drugi w igrzyskach na "setkę" Amerykanin Justin Gatlin, który słabszy start tłumaczył kontuzją kostki.
Najszybsza bramka w historii igrzysk
Neymar, napastnik "Canarinhos" i największa gwiazda turnieju piłkarskiego, w meczu z Hondurasem strzelił najszybszą bramkę w historii igrzysk. Do siatki rywali trafił już w 15. sekundzie gry. Tak udany początek pomógł Brazylijczykom wygrać aż 6:0. W decydującym meczu ich rywalem będą Niemcy (2:0 z Nigerią).
Niepowodzeniem miejscowych zakończył się natomiast finał rywalizacji siatkarek plażowych - mająca polskie korzenie Agatha Bednarczuk i Barbara Seixas Figueiredo uległy Niemkom Laurze Ludwig i Kirze Walkenhorst 0:2.
Gwiazdy ligi NBA biorą wszystko
Nie mają sobie równych amerykańscy koszykarze. Drużyna składająca się z gwiazd ligi NBA w ćwierćfinale wygrała z Argentyną 105:78 i teraz czeka ją pojedynek z Hiszpanią. W drugim półfinale Australia zmierzy się z Serbią.
Pogoda nie dla żeglarzy
Z powodu złych warunków atmosferycznych odwołane zostały zaplanowane na środę medalowe wyścigi w żeglarskiej klasie 470 kobiet i mężczyzn. Regaty, które miały zakończyć się we wtorek, przeniesiono na czwartek. W wyścigu medalowym żeglarskiej klasy 49er wystartują Paweł Kołodziński i Łukasz Przybytek. Natomiast w klasie 470 także w wyścigu medalowym popłyną Irmina Mrózek Gliszczynska i Agnieszka Skrzypulec.
źródło PAP
ja
Zobacz:
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
