Andrzej Duda przemawia na forum ONZ, fot. PAP/Jacek Turczyk
Andrzej Duda przemawia na forum ONZ, fot. PAP/Jacek Turczyk

Prezydent Duda na sesji plenarnej ONZ o zrównoważonym rozwoju

Redakcja Redakcja Polityka Obserwuj notkę 19

Andrzej Duda, przemawiając podczas 71. Sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku, nakreślił trzy zasady zrównoważonego rozwoju. Prezydent mówił też m.in. o prawach człowieka, prześladowaniu chrześcijan, dbaniu o jakość życia obywateli oraz środowisko naturalne. 

Zasady zrównoważonego rozwoju

Trzy zasady, które stanowią fundamenty zrównoważonego rozwoju to odpowiedzialność, solidarność i sprawiedliwość. - Są to zasady, z którymi, wierzę w to głęboko, powinien identyfikować się każdy z nas, jeżeli zależy mu na ludzkim szczęściu i pomyślnym rozwoju naszych narodów – mówił Duda. 

Prezydent podkreślił, że odpowiedzialny rozwój to rozwój dbający o zachowanie ciągłości pomiędzy pokoleniami. Podstawową formą wspólnoty ludzkiej łączącą pokolenia jest rodzina i z tego względu trzeba dbać o jej kondycję oraz dobrostan. Prawa człowieka to także prawa rodziny. Duda pochwalił się programem Rodzina 500 plus jako "ambitnym programem na rzecz poprawy życia dzieci w polskich rodzinach".

Klimat jest dobrem wspólnym 

Drugim wyzwaniem dla zrównoważonego rozwoju, które wymaga odpowiedzialnej polityki, jest według prezydenta troska o środowisko naturalne. Zaznaczył, że rozwój – jeżeli ma być zrównoważony – musi także uwzględniać specyfikę poszczególnych krajów, zwłaszcza zaś strukturę ich gospodarki oraz sektorów zatrudnienia.

Mówiąc o środowisku naturalnym, przypomniał słowa papieża Franciszka z encykliki "Laudato si": „klimat jest dobrem wspólnym, wszystkich i dla wszystkich”. Podkreślił, że zmiany w środowisku naturalnym prowadzą do poważnych skutków, włącznie z "wojnami klimatycznymi". Jego zdaniem wyłącznie działania globalne, podejmowane zgodnie przez wszystkie państwa, mogą poprawić stan przyrody na Ziemi. Poinformował, że Polska wszczęła proces ratyfikacji Porozumienia Paryskiego i poprawki dauhańskiej.

Koncepcja solidarnego rozwoju

Kolejnym fundamentem zrównoważonego rozwoju jest według Dudy solidarność. Prezydent podkreślał znaczenie solidarnej polityki rozwoju, która ograniczy ubóstwo i nierówności społeczne, a przyniesie narodom równą możliwość czerpania korzyści ze wzrostu gospodarczego. - Trzeba poprawiać jakość życia wszystkich obywateli, a nie wyłącznie makroekonomiczne wskaźniki – mówił.

Według Dudy „nadszedł czas na zawiązanie globalnej koalicji państw na rzecz solidarnego rozwoju społeczeństw”. Podkreślił, że taka koncepcja leży u podstaw polityki obecnych władz Polski

Prezydent zaznaczył, że solidarność w relacjach międzynarodowych to przede wszystkim pomoc humanitarna i rozwojowa w obszarach ogarniętych konfliktami zbrojnymi, kryzysami gospodarczymi bądź katastrofami naturalnymi. 

W obronie prześladowanych chrześcijan 

Trzecim filarem zrównoważonego rozwoju jest sprawiedliwość i ład międzynarodowy, który ma swoje oparcie w realizacji praw człowieka i narodów. Według prezydenta wolność osobista, godność osoby ludzkiej i nienaruszalność jej życia, a także wolność sumienia i wyznania – to prawa człowieka, które wymagają dziś szczególnej ochrony.

- Nie możemy milczeć wobec cierpienia chrześcijan, mordowanych w imię religijnego fanatyzmu. Świat musi odpowiedzieć na zjawisko religijnego ludobójstwa – oświadczył na forum ONZ. 

Jak zaznaczył, „nadal zbyt wiele jest na świecie miejsc, w których wolność skrępowana jest opresyjnym systemem politycznym; miejsc, w których godność człowieka jest naruszana, w których łamane jest nawet jego najbardziej podstawowe prawo – prawo do życia”.

Polski prezydent zaznaczył, że do realizacji modelu zrównoważonego rozwoju musi być spełniony warunek poszanowania praw człowieka, nie tylko tych politycznych, ale również społecznych, gospodarczych i kulturalnych. 

Zasada sprawiedliwości w relacjach międzynarodowych

Podkreślił, że wysiłki społeczności międzynarodowej na rzecz budowy lepszego świata spełzną na niczym, jeżeli nie zostanie zagwarantowany „bezwzględny prymat prawa międzynarodowego w relacjach pomiędzy państwami”.

- Żaden agresor nie ma prawa do okupowanego przez siebie terytorium. Odrzucamy system, w którym o losie narodów decyduje polityka siły i agresji – oświadczył Duda. Jak dodał, każdy akt agresji naruszający zobowiązania międzynarodowe powinien spotykać się ze stanowczym sprzeciwem społeczności międzynarodowej, a konsekwencje jego naruszenia muszą być egzekwowane.

Według Dudy równie istotnym zagrożeniem dla realizacji zasady sprawiedliwości w relacjach międzynarodowych jest opieranie ich na systemie podziału stref wpływów między mocarstwami. „Pamiętajmy, że pokój osiągany za cenę wolności innych rzadko bywa trwały, nigdy zaś nie jest sprawiedliwy” – powiedział prezydent.

Na zakończenie swego wystąpienia prezydent przypomniał, że Polska była w tym roku gospodarzem dwóch wydarzeń, które „przynoszą wiarę w siłę międzynarodowej współpracy państw i narodów”: szczytu NATO i Światowych Dni Młodzieży

źródło PAP

ja

Zobacz także:

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
 

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka