Polska sfinansuje budowę sześciu przygranicznych dróg na zachodniej Ukrainie. To efekt rozmów, jakie przeprowadził Sławomir Nowak z rządem PiS.
Sukces Nowaka
Państwowa Agencja Dróg Ukrainy Ukrawtodor na czele z polskim politykiem, otrzyma aż 68 mln euro kredytu od Polski. Na transakcję wyraził zgodę minister infrastruktury i budownictwa, a umowę zawarto w czwartek. Podpisy na dokumencie złożyli wiceminister Jerzy Szmit i zastępca ministra infrastruktury Ukrainy Jurij Ławreniuk podczas dwudniowej wizyty polskiej delegacji na Ukrainie.
- Wydaje się dość symboliczne, że właśnie z Polską planujemy wdrożyć ten ważny projekt dla rozwoju dróg granicznych - komentował Sławomir Nowak. Były minister infrastruktury w rządzie PO, jest szefem Ukrawtodora od miesiąca. - Dla Ukrainy gruntowna naprawa każdego kilometra jest niezwykle ważna. Jestem pewien, że dla obu krajów inwestycja ta otworzy nowe możliwości tranzytowych i turystycznych oraz skonsoliduje nasze stosunki handlowe i gospodarcze - stwierdził.
Modernizacja Ukrainy
Remonty dróg zostaną przeprowadzone w okręgach lwowskim i wołyńskim. Zgodę na kredyt wydał poprzedni rząd koalicji PO-PSL we wrześniu 2015 roku. Polska łącznie pożyczy Ukrainie 100 mln euro na modernizację kraju.
Sławomir Nowak był jednym z najbardziej kontrowersyjnych polityków PO. Został nagrany w restauracji "Sowa i Przyjaciele", a jego rozmowa z wiceministrem finansów Andrzejem Parafianowiczem była badana przez prokuraturę. Nowak prosił urzędnika o wstrzymanie kontroli skarbowej wobec żony. "Wprost" ujawniło też, że polityk PO nie wpisał drogiego zegarka do oświadczenia majątkowego, co ostatecznie zakończyło karierę Nowaka.
Szef Ukrawtodoru zarabia - jak na polskie warunki - śmieszne pieniądze. Nowak może liczyć na ok. 12 tys. hrywien miesięcznie, czyli ok. 1800 złotych.
Źródło: money.pl
GW
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.