Senacka komisja rozpatrywała ustawę budżetową na rok 2017. fot. PAP/Tomasz Gzell
Senacka komisja rozpatrywała ustawę budżetową na rok 2017. fot. PAP/Tomasz Gzell

Marszałek senatu chce kompromisu. Składa propozycję ws. budżetu

Redakcja Redakcja Sejm i Senat Obserwuj temat Obserwuj notkę 28

Stanisław Karczewski chce na najbliższym posiedzeniu zgłosić poprawki do budżetu na 2017 r. proponowane przez opozycję - poinformował na portalu społecznościowym.

"Jeśli będzie wola, to jako marszałek #Senat.u, na najbliższym posiedzeniu zgłoszę budżetowe poprawki proponowane przez opozycję. #budzet2017" - napisał na Twitterze Karczewski. Najbliższe posiedzenie Senatu odbędzie się w dniach 11-13 stycznia. Senacka komisja budżetu i finansów publicznych zarekomendowała Senatowi przyjęcie ustawy budżetowej bez poprawek.

Apel Petru o poprawki do budżetu 2017

Szef Nowoczesnej Ryszard Petru jako możliwość rozwiązania kryzysu sejmowego zaproponował, aby przedstawiciele PiS zgłosili złożone wcześniej przez posłów opozycji w Sejmie poprawki do budżetu na 2017 r., w Senacie. Jak podkreślił w czwartek, narasta ryzyko totalnego chaosu w państwie, stąd propozycja Nowoczesnej dot. prac nad ustawą budżetową. Zaznaczył też, że oczekuje od wszystkich partii politycznych, by przedstawiły rozwiązania kryzysu.

Szef MSWiA Mariusz Błaszczak mówił, że propozycja Petru to rozwiązanie, które "teoretycznie jest możliwe".  Zaznaczył, że "najlepszym rozwiązaniem byłoby odblokowanie sali posiedzeń Sejmu i rozmowa".

Schetyna zdziwiony propozycjami Petru

Szef PO Grzegorz Schetyna pytany o propozycję Petru ws. poprawek do budżetu na 2017 r., ocenił to w czwartek jako "chyba niezrozumienie". - Trochę nie zrozumieliśmy się chyba, nie wiem, jak to wytłumaczyć. Bo ja sobie nie wyobrażam, że poprawki Platformy Obywatelskiej mieliby przegłosowywać senatorowie PiS, głosując za nimi w Senacie, a potem rozumiem odrzucając je w Sejmie. Przecież to byłaby kompletnie absurdalna sytuacja, szczególnie, że Platforma ma spory klub senatorski - powiedział Schetyna w porannej rozmowie w TVN24. 

Opozycja od 16. grudnia protestuje w sali plenarnej Sejmu. Uważa, że głosowanie nad ustawą budżetową w Sali Kolumnowej były nielegalne, m.in. z powodu braku kworum. 

źródło: PAP

KJ


Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka