Wycinki drzew w wielu miastach nabrały tempa.
Wycinki drzew w wielu miastach nabrały tempa.

Szyszko sprzeciwia się Kaczyńskiemu. Przepisy o wycince zostaną utrzymane?

Redakcja Redakcja Ekologia Obserwuj temat Obserwuj notkę 31

Minister środowiska mówi o wycinkach drzew na prywatnych posesjach zupełnie inaczej, niż Jarosław Kaczyński. Prezes PiS zapowiedział całkowitą zmianę ustawy, za którą stał lobbing, Szyszko dopuszcza co najwyżej korekty.

Kaczyński nie zgadza się z wycinką drzew

Przepisy dotyczące wycinki drzew na prywatnych posesjach będą zmienione - taką deklarację mieli usłyszeć szefowie warszawskich struktur partii rządzącej na spotkaniu z Jarosławem Kaczyńskim. Krytykę ustawy o wycince drzew usłyszeli m.in. Mariusz Błaszczak, Mariusz Kamiński i Paweł Lisiecki. - Prezes powiedział, że jest przeciw tym rozwiązaniom i będzie ich zmiana. Stwierdził, że widać w tym prawie lobbing - komentował jeden z uczestników dyskusji z prezesem PiS.

Obrońcą zmian, które weszły w życie od 1 stycznia, jest Jan Szyszko. - Spodziewam się tego, że będzie więcej drzew sadzonych na działkach prywatnych niż w tej chwili. Ludzie się po prostu bali sadzić, dlatego, że nie chcieli mieć kłopotów - ocenił. Jego zdaniem, rząd walczy z absurdalnymi przepisami i wysokimi karami dla właścicieli działek, którzy wcześniej nie mogli bez specjalnych zezwoleń wyciąć drzewa. - Własność prywatna jest własnością prywatną. Ludzie nie tylko wycinają drzewa, ale i je sadzą. To jest prawo konstytucyjne, prawo własności, kto posadził, ma prawo wyciąć i dokładnie wie, co z tym drzewem ma zrobić - przypomniał kilka dni temu.

Odpowiedź Szyszki

- O ile chcemy dobrze zarządzać i zainteresować społeczeństwo sprawami ochrony przyrody, to oni muszą mieć kontakt z tą przyrodę i mają prawo decydować o kształcie tej przyrody na swojej działce - stwierdził w Polskim Radiu 24 Szyszko. - Jako minister środowiska i jako człowiek, który zna się na ekologii, w pełni popieram przepisy, dotyczące wycinki drzew na posesjach - zaznaczył w wywiadzie.

Szyszko był pytany również o wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego, który sprzeciwia się wycinkom i uważa, że ustawa ma związek z lobbystami. - Nie ulega wątpliwości, że pan premier Kaczyński jest człowiekiem, który naprawdę wnikliwie patrzy na sprawy związane z prawem, jak również jest zdecydowanym przeciwnikiem łamania prawa, zdecydowanym przeciwnikiem korupcji. Być może taki przypadek zaistniał i tym przypadkiem powinna zająć się prokuratura - tłumaczył minister. Resort środowiska jest gotowy do poprawienia ustawy, jeśli tylko znajdzie się w niej "luka prawna".

Zwolennicy i przeciwnicy liberalizacji przepisów są właściwie zgodni - deklaracja Kaczyńskiego oznacza, że prędzej czy później zostanie przywrócone stare prawo. Może nas czekać masowa wycinka drzew, byle zdążyć przed kolejną zmianą.

Źródło: PAP, Polskie Radio 24

GW


© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.


Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości