Niepewność w Londynie. Fot. Twitter
Niepewność w Londynie. Fot. Twitter

Strzały w Londynie, pełno policji na ulicach. Możliwy zamach terrorystyczny?

Redakcja Redakcja Terroryzm Obserwuj temat Obserwuj notkę 47

Jeden z napastników, uzbrojony w nóż, zaatakował policjanta przed brytyjskim parlamentem. Padły strzały, zostały wezwane oddziały specjalne służb. Prace Izby Gmin przerwano.

Według doniesień Reutersa, dwie osoby postrzelono przed gmachem brytyjskiego parlamentu, a kilkanaście jest rannych na Moście Westminsterskim. W grupę ludzi wjechał samochód osobowy. Po ataku na przechodniów, kierowca podbiegł w stronę policjantów i zaatakował ich nożem. Brytyjskie służby nie informują z jakiego kraju pochodził napastnik, nie wiadomo również, jakimi motywami się kierował. Nie ma jeszcze komunikatu o dokładnej liczbie ofiar, ale przynajmniej jedna kobieta zmarła w wyniku ataku terrorystycznego. - Na tym etapie nie możemy potwierdzić liczby osób rannych ani charakteru obrażeń - stwierdził przedstawiciel brytyjskiej policji. Na kolejnej konferencji, Scotland Yard potwierdziło, że zginęły 4 osoby, a co najmniej 20 jest rannych.

W Londynie trwa dochodzenie antyterrorystyczne. Ranna jest trójka dzieci, potrącona przez sprawcę zamachu na moście - oświadczyło francuskie MSZ.  "Independent" podał, że ucierpiał jeden z funkcjonariuszy. Mimo reanimacji, zmarł w szpitalu.

Niektórzy świadkowie słyszeli w Londynie odgłosy, przypominające wybuchy. Przewodniczący Izby Gmin, David Lidington: - W Londynie w pobliżu parlamentu napastnik zaatakował w środę nożem policjanta - to pierwsza oficjalna informacja ze strony brytyjskich władz. Theresa May jest bezpieczna,  nie dojdzie do jej spotkania z Jarosławem Kaczyńskim ws. Brexitu - poinformowali przedstawiciele rządu przy Downing Street. 

Świadkiem zamachu terrorystycznego w Londynie był Radosław Sikorski. Zdarzenie nagrał na swoim telefonie. - Słyszałem coś, co wydało mi się kolizją samochodową, spojrzałem przez okno taksówki i zobaczyłem kogoś leżącego, najwyraźniej w złym stanie. Potem zobaczyłem drugą osobę na ziemi i zacząłem filmować. Potem zobaczyłem na ziemi trzy kolejne osoby, jedna z nich mocno krwawiła - mówił były szef MSZ w BBC i TVN24.

Zobacz film Radosława Sikorskiego


Źródło: TVN24/x-news

Kondolencje Brytyjczykom złożyli m.in. Witold Waszczykowski i Andrzej Duda. - Moje szczere kondolencje dla rodzin ofiar ataku terrorystycznego w Londynie. RIP - napisał prezydent na Twitterze. 

Brytyjska policja zamknęła pobliskie metro w obawie przed możliwym zamachem terrorystycznym. Rozpoczęto ewakuację posłów, którzy grupowo opuszczają parlament. Dziś mija pierwsza rocznica zamachów w Brukseli. Terroryści zaatakowali wtedy lotnisko Zaventem i stację Maelbeek. Zginęły łącznie 32 osoby.

GW


© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.


Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka