Kadr z filmu zarejestrowanego przez Polsat News
Kadr z filmu zarejestrowanego przez Polsat News

Korupcja w PiS? PO oddaje sprawę koperty Szyszki do prokuratury

Redakcja Redakcja Rząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 164

Według PO mogło dojść do popełnienia przestępstwa "pośrednictwa w załatwieniu sprawy w zamian za korzyść majątkową lub osobistą, albo jej obietnicę".

Poseł PO Cezary Tomczyk napisał  na Twitterze, że zwrócił się do szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego z wnioskiem o "bliższe zbadanie sprawy i ustalenie, jaki charakter miała przedmiotowa korespondencja".

Tajemnicza koperta i "córka leśniczego"

Przed posiedzeniem rządu minister środowiska Jan Szyszko podszedł do szefa MSWiA Mariusza Błaszczaka i wręczył mu kopertę. "To jest taka... córka leśniczego - powiedział Szyszko. - A to jest kamera Polsatu" - odparł Mariusz Błaszczak, machając w stronę obiektywu" - opisał zdarzenie portal PolsatNews. "Tak, że tutaj, mówię, niech Pan to przeczyta, dobrze? - dodał na odchodne szef resortu środowiska. - Dobrze - zapewnił Błaszczak" - przytacza portal dalszą wymianę zdań przed posiedzeniem rządu.

Tego samego dnia, w czterech tweetach MSWiA napisało, że minister zwrócił korespondencję otrzymaną od Szyszki i poinformował go, że nie zwykł zapoznawać się z korespondencją przekazywaną z pominięciem drogi służbowej. Resort zaznaczył, że jeżeli sprawa, którą w ten sposób przekazywał minister środowiska leży w kompetencjach szefa MSWiA, to chętnie się z nią zapozna, gdy zostanie mu ona przekazana formalną drogą służbową.

W reakcji na tę sytuację posłowie PO zapowiedzieli, że złożą zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa pośrednictwa w załatwieniu sprawy w zamian za korzyść majątkową lub osobistą, albo jej obietnicę.

Koperta zostanie ujawniona?

PO domaga się, żeby PiS oddał do prokuratury kopertę przekazaną przed posiedzeniem Rady Ministrów oraz nagrania telewizji, która zarejestrowała przekazanie koperty. Oczekują także przesłuchania w tej sprawie Mariusza Błaszczaka oraz Jana Szyszki.

- Mamy do czynienia najprawdopodobniej z próbą załatwienia jakiejś sprawy. Tylko naiwne osoby mogą sądzić, że w środku znajdywała się laurka dla pana ministra Błaszczaka - podkreślił poseł PO Krzysztof Brejza.- (...) Pytamy o to, ponieważ chodzi też o korzyść majątkową lub osobistą. Zwracamy uwagę, że niekoniecznie korzyść osobistą musiał otrzymać akurat pan minister Szyszko. Hipotetycznie rzecz ujmując korzyścią jest awans jakiejś młodej osoby - zaznaczył Brejza. - To może ustalić tylko i wyłącznie prokuratura - dodał poseł.

Zdaniem rzecznika PO Jana Grabca, koperta przekazana szefowi MSWiA jest "symbolem polityki kadrowej w PiS". Według niego, w tej sytuacji mogło chodzić o awans "pewnej młodej policjantki". - Żądamy publicznych informacji i śledztwa prokuratury w sprawie systemu powołań, mianowań, awansów poprzez koperty podawane przed polityków PiS innym politykom PiS-u z pominięciem normalnej drogi służbowej - podkreślił Grabiec.

źródło: PAP

KJ


© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.


Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka