Coś b.łatwego "na ząb" To będzie uniwersalny "Placuszek na winie" - jak go nazywamy w mojej rodzinie. Największa jego zaleta to czas przygotowania ( 15 MINUT) i łatwość (bez miksowania,ucierania,kręcenia,ubijania itp.zabiegów).A wiec : Do naczynia pojemności 2 ltr.wsypujemy 18 łyżek mąki krupczatki z jedna czubatą łyżeczką proszku do pieczenia na to 18 łyżek cukru i osiemnascie łyżek oliwy z oliwek lub z ryżu + 1 aromat cytrynowy + 6 jajek całych.To wszystko wymieszać łyżką krótko,tylko do połączenia wszystkich składników. Na blachę wyłożoną papierem do piecenia -wylać ciasto i po paru minutach jak się rozleje na całej blasze,bieżemy "co się nawinie" t.zn.sezonowe owoce jak morele,jablka,gruszki śliwki itp albo .różnego rodzaju bakalie i owoce kandyzowane(jak za duże,to pokroić)mogą to być :rodzynki,kandyzowane skórki pomarańczy,papaja w kostkach,ananas, figi i co tam jeszcze mamy pod reką.To wszystko dajemy na rozlane na blasze ciasto i buch do pieca na 30-50 minut w temperaturze 170 stopni C.jak patyczek po wetknięciu bedzie suchy to wyciągamy nasze dzieło z pieca i po ostudzeniu możemy dekorować gotową polewą wg.swojej fantazji różnymi esami-floresami. -Zamiast owoców kandyzowanych możemy dać gotową mase makową z bakaliami układając łyżeczką pacynki w odległości2-3 cm.Piekę taki placuszek już od paru lat i wszystkim b.smakuje -Zatem do dzieła i SMACZNEGO ! !
*************
