"Jacek Rostowski znalazł się na drugim miejscu w opublikowanym w poniedziałek rankingu dziennika "Financial Times" obejmującym ministrów finansów dziewiętnastu państw UE. Najgorszym urzędnikiem po raz drugi z rzędu okazał się minister finansów Irlandii Brian Lenihan, który jeszcze w poprzednim rankingu był chwalony przez bank Goldman Sachs".
"Jak Goldman wciskał CDO
Sobota, 17 kwietnia (07:20)
Akt oskarżenia opisuje proceder jako sprzedaż CDO - instrumentów finansowych opartych na pożyczkach hipotecznych.
kt oskarżenia opisuje proceder jako sprzedaż CDO - instrumentów finansowych opartych na pożyczkach hipotecznych - klientom w latach 2004-2007 r. (do ostatnich dni przed nadejściem kryzysu) poprzez fundusz hedgingowy Paulson & Co bez informowania nabywców o ryzyku. Paulson & Co zakładał się, że ceny sprzedawanych klientom walorów... będą spadać i grał na ten spadek.
Winą Goldmana jest wybór tego funduszu i zezwolenie aby wybierał on walory do portfolio klientów (wehikuł CDO nazywał się Abacus, utworzył go Fabrice Tourre z Paulson & Co). Stracili oni w kryzysie w sumie ponad 1 mld USD. Najbardziej pokrzywdzeni to niemiecki IKB Industriebank AG oraz spółka ACA Capital Management LLC.
Właścicielem Paulson & Co jest John Paulson (bez związku z byłym ministrem finansów Henrym Paulsonem), który dorobił się miliardów USD na handlu instrumentami związanymi z rynkiem nieruchomości.
Wczoraj runęły ceny nie tylko oskarżonego banku, lecz także innych instytucji finansowych - Bank of America zniżkował wpierw o ponad 6 proc. (skończył -4 proc.), JPMorgan o ponad 4 proc. Indeks S&P 500 stracił 1,61 proc. (27 spółek z subindeksu finansowego taniało), DJIA 1,13 proc., Nasdaq 1,37 proc. W Europie walory Deutsche Bank AG taniały o 8 proc".
źródło informacji:INTERIA.PL
No to mamy ministra finansów!!!
"Dwie trzecie ministrów ma zaciągnięte kredyty. Rekordzistą jest szef resortu finansów Jacek Rostowski, który musi bankom oddać w przeliczeniu ok. 2 mln 140 tys. zł. W jego przypadku, tak jak i większości innych, pożyczki mają pokrycie w posiadanym przez polityków majątku".