Na całe szczęście nie rządzą, wyjdą tylko pobiegać po ulicach Warszawy 13 grudnia. :)
Przydadzą sie koksowniki! będzie tęgi mróz, martwię się tylko o tych biednych emerytów, których Kaczyński wyciągnie na śnieg i ziąb, biedactwa przeziębią się i znowu będą kolejki w szpitalach, a NFZ nie nadąży z refundowaniem leków. Bo sowieckich kobolskich troli, którzy też wyruszą na ten zapowiadany marsz wcale mi nie szkoda. (pusto będzie na Warszawskiej Pradze) :)
Inne tematy w dziale Rozmaitości