30-06. 30-06.
598
BLOG

Było ich więcej niż w Smoleńsku

30-06. 30-06. Rozmaitości Obserwuj notkę 2

Małe senne miasteczko u bramy Bieszczadów. Dzieciaki bawią się na stadionie sportowym. W oddali słychać narastający łopot rotora śmigłowca. Za chwilę duża rządowa maszyna przelatuje nisko nad stadionem. Raz, drugi, trzeci. Mój czterolatek jest zachwycony. Swego czasu na płycie boiska lądowały śmigłowce LPR. Może ten też wyląduje? Ciekawe kto to? Po kolejnym niskim okrążeniu śmigłowiec jednak odlatuje.  Widocznie chcieli coś tylko z góry obejrzeć. Dzieciaki są trochę rozczarowane. Ale zaraz  znowu się rozpromieniają.

Nie mija 5 minut a na stadion zajeżdżają kolejno na sygnale, policyjna "nyska", nieoznakowana Skoda Octawia, wóz bojowy straży pożarnej i karetka pogotowia.

Z "nyski" wysiada dwóch umundurowanych, ze skody czterech tajniaków. Kręcą się po płycie stadionu. Sprawdzają okolicę. Za chwile gonią strażaków do usunięcia z płyty puszek i butelek, które ktoś powbijał na kijach w kretowiska. Taki niskobudżetowy sposób na odstraszenie szkodników.

Przyglądamy się temu wszystkiemu z zainteresowaniem. Chyba będzie lądował ktoś ważny. Ciekawe kto? Moja żona kiwa głową w stronę tajniaków zabezpieczających prowizoryczne lądowisko i rzuca półżartem "Zobacz jest ich więcej niż było w Smoleńsku". Faktycznie ma rację. Trochę mi nieswojo, bo to przecież małe spokojne miasteczko i jesteśmy u siebie, w Polsce. Niech będzie VIPom ochrona się należy.

Jakiś czas później lądują po kolei, śmigłowiec MI 8 z 36 SPLT, a następnie W-3 Sokół z premierem RP Donaldem Tuskiem na pokładzie.

30-06.
O mnie 30-06.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości