BoanergesX BoanergesX
446
BLOG

O Siedmiotonowym Toyahu

BoanergesX BoanergesX Kultura Obserwuj notkę 4

 Jak to pewnie wiele osób przeżyło, są takie sytuacje w życiu, że nagle człowiek nie wie jak, ale zostaje współpracownikiem. Ponieważ zostałem ów taką istotą, więc zapraszam na:

 

Spotkanie z Krzysztofem Osiejukiem, blogerem Toyah.pl, który wygłosi przemówienie pod tytułem: „DZIENNIKARSTWO SPOŁECZNE, A MEDIA GŁÓWNEGO NURTU” - spotkanie odbędzie się 07.12.2013 (sobota) o godz. 16.00 w Księgarni Latarnik ul. Łódzka 8/12 Częstochowa

 

Informacje na stronie:

http://www.latarnik.czip.org.pl/index.php/item/40-krzysztof-osiejuk-niezlomny-publicysta-u-latarnika-07-12-2013-g-16-00

 

Aby ta notka nie była jedynie zaproszeniem, postanowiłem napisać coś o autorze tego spotkania.

 

Posłuchaj, to do Ciebie – Toyah

Raz w życiu miałem rzeczywisty kontakt z Krzysztofem Osiejukiem vel Toyah. Było to na targach książki w Mieściektórenienawidziwęgla. Rozmowa jak rozmowa, była i odbyła się, trochę powymienialiśmy różnych zdań i jak na te warunki, uznaję że wyszła wspaniale. Mniejsza o rozmowę w Mieściektórenienawidziwęgla. Jeśli ktoś mnie pyta, o to czy lubię Toyaha (dotyczy się to również innych selebrytów i publudów) to mu mogę jasno i bezpośrednio odpowiedzieć, że Nie – ponieważ jego (ich) nie znam. Lubię mieć nadzieję, lubię także twórczość Toyaha, a jeszcze bardziej poglądy wynikające z tej twórczości. Cała twórczość Toyaha objawia się w jego książkach (o nich nie będę pisał, gdyż czytałem aktualnie je tylko we fragmentach) oraz na dwóch blogach: www.toyah.pl i www.osiejuk.salon24.pl/Z twórczością Toyaha jako blogera spotkałem się w tamtym roku i nie miną rok jak sam zostałem, w okolicznościach jasnych i ciemniejszych, blogerem, który blogórczość Toyaha poleca.

Ktoś, kiedyś albo Kiedyś, ktoś – stwierdził, że Toyah jest jak polski Chesterton. Żaden człowiek nie dorówna G. K. Chestertonowi, jednak takie powiedzenie świadczy o tym, że twórczość Krzysztofa Osiejuka stoi na wysokim, jak nie na najwyższym możliwym poziomie. Wspominam tutaj Chestertona, gdyż mój całkowicie przeciętny, zwykły i bezproduktywny umysł, wspiął się na wyżyny możliwości i wyklarował dość dziwne porównanie. Toyah występuje razem, w swego rodzaju tandemie, z Gabrielem Maciejewskim vel Coryllus. Gilbert K. Chesterton miał pewnego przyjaciela pisarza – Hilaire Belloc. G. B. Shaw, przyjaciel obydwu, chociaż człowiek stojący poglądowo w opozycji do nich, nazwał tandem Chestertona i Belloca – „Potwór zwany Chesterbelloc”. Gilbert K. Chesterton pisał o wszystkim (z uwzględnieniem postaw człowieka), a Hilaire Belloc pisał o wszystkim ( z uwzględnieniem historii i ekonomii). Ich twórczość się wzajemnie uzupełniała i dopełniała. Podobnie jest z Toyahem i Coryllusem. Niektórzy twierdzą, że warsztatowo pisarstwo Toyaha jest lepsze od Coryllusa, tak samo jak Chesterton górował pisarsko nad Bellociem. Ja ma gdzieś co ludzie twierdzą, obaj autorzy i Chesterton z Bellockiem, i Toyah z Coryllusem, dla mnie osobiście piszą dobrze i wspaniale – czytam obydwu i promować też będę obydwu.

Jest to notka o Toyahu, więc mogę tylko dodać, to co i tak umieściłem na swoim blogu:

To co wiem, już mi w pełni wystarczy. Jesteśmy w strasznym stanie. To co oni z nami zrobili, i to cośmy ze sobą pozwolili zrobić, woła o pomstę do Nieba. Mam nadzieję, że Pan Bóg jest naprawdę nieskończenie wyrozumiały.” Krzysztof Osiejuk vel Toyah.

Jeszcze na koniec, dodam tylko co odpowiedziałem moim znajomym, gdy niezbyt dobrze zareagowali, na to, że zostałem blogerem i czytam jakiś toyahów:

Jeśli chcecie mnie obrazić, to nazywajcie mnie dziennikarzem”.

BoanergesX
O mnie BoanergesX

"W ostatecznym rozrachunku nie będzie ważne, czy pisaliśmy dobrze czy kiepsko, czy walczyliśmy szpadą czy cepem, ważne będzie po której stronie walczyliśmy." i "Gdyby ludzie myśleli niezależnie - to jest, niezależnie od innych ludzi - każdy zaczynałby rozumować zawsze od początku i docierał prawdopodobnie tam, gdzie dotarł przed nim jego ojciec. Postęp, o ile w ogóle istnieje, musi oznaczać wnikliwe studia nad przeszłością i przejęcie całego jej dziedzictwa." G. K. Chesterton "To co wiem, już mi w pełni wystarczy. Jesteśmy w strasznym stanie. To co oni z nami zrobili, i to cośmy ze sobą pozwolili zrobić, woła o pomstę do Nieba. Mam nadzieję, że Pan Bóg jest naprawdę nieskończenie wyrozumiały." Krzysztof Osiejuk „Jeśli chcecie mnie obrazić, to nazywajcie mnie dziennikarzem” Ja

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura