BoanergesX BoanergesX
369
BLOG

Bajka jak Miś. Pieśń Bogactwa i Biedy

BoanergesX BoanergesX Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 4

 Ponieważ dzisiaj przypada kolejna rocznica Wprowadzenia Stanu Wojennego, postanowiłem napisać coś o komunizmie. Ja będę pisał, a niektórzy będą świętowali. Nie mam oczywiście pretensji do tych ludzi lub ich potomków, którzy na stanie wojennym zyskali. Natomiast nie pozostawiam suchej nitki, na tych ludziach, którzy organizują happeningi na cześć Wprowadzenia Stanu Wojennego. Ja rozumiem, że zamierzenia i intencje były pewnie dobre, w większości, ale tak to jest jak się pochopnie lub zbyt ambitnie dział. Efekt jest odwrotny od zamierzonego i znaczna część ludzi będzie wspominać 13 grudnia z dobrze zrobionych pokazów historycznych, na których się bardzo dobrze bawili. Jeśli już mamy coś świętować to wspomnienie św. Łucji.

Koniec już tej mojej krytyki. Wracam do komunizmu. Jednym ze sztandarowych opinii na rzecz usprawiedliwienia Wprowadzenia Stanu Wojennego, jest to, że ZSRR mógłby interweniować zbrojnie w peerelu. Jest to kłamstwo, dobrze pokazane w filmie Grzegorza Brauna – Towarzysz Generał idzie na wojnę. Należy pamiętać, że Państwo ze stolicą w Moskwie, w tym czasie prowadziło wojnę w Afganistanie. Ponieważ, nikt jeszcze nie wygrał walcząc na dwa fronty, więc taniej i lepiej, było użyć lokalnych towarzyszów do rozwiązania kwestii solidarnościowej – Nie ma ludzi, nie ma problemu – parafrazując Towarzysza Stalina. Jest to taki sam zabieg, jaki użył, przywołany wcześniej, Człowiek ze Stali i Ojciec Narodu Józef Stalin w roku 1939. Wtedy to, według paktu z Hitlerem, ZSRR miał razem z Rzeszą zaatakować w tym samym czasie Polskę. Jednak stało się to dopiero po siedemnastu dniach. Pytanie dlaczego? Ponieważ, dopiero 16 września, skończyła się nieformalna wojna Kraju Rad na terenach Mongolii z Cesarstwem Mandżurii (czyli Japończykami). Gdy sprawa została zakończona, zajęli się drugą, gdyż najlepiej rzeczy robi się po kolei.

Tutaj zatrzymam się przy sprawie Państwa ze stolicą w Moskwie. Nie wiem dlaczego, ale współczesna Rosja, czy byt omawiany tutaj, a nawet Cesarstwo Rosyjskie i jego poprzednicy, są dziwnie traktowani. Traktowanie to polega na niezrozumiałym, lecz wiadomym dla mnie, postrzeganiu tych państw przez pryzmat społeczeństwa. Właściwie bogactwa albo biedy, tego ów społeczeństwa. Dziwnym jest to, że uważając, iż w danym państwie żyją ludzie w skrajnej biedzie i nędzy, większość ludzi odruchowo przyjmuje, że państwa te są biedne. Nic bardziej mylnego, a przykładem są współczesne Chiny i Indie. Państwo Chińskiej Republiki Ludowej jest stać na utrzymywanie wielkiej armii wojskowych, urzędników i agentów oraz program kosmiczny, którego budżet jest większy niż ZPA (USA). Co ciekawe to Chiny zbudowały najbardziej zaawansowaną technologicznie kolej, na którą nie stać było ZPA (USA). Tuż za Chinami są Indie, które mają elektrownie atomowe (wbrew powszechnej opinii, bardzo kosztowne), a gdzie w biedzie i nędzy żyje około 80 % ludności. Tak samo było ze Związkiem Socjalistycznych Republik Radzieckich. Został on utworzony, podobnie jak inne byty polityczne wcześniejsze, po to, by zagarnąć bogactwa naturalne i kontrolę nad ich rozprowadzaniem. Bogactwo ZSRR polegało na obrabowaniu swoich obywateli z ich własności i należnych bogactw naturalnych, dla bogów lub mafii (jak kto woli).

W historii mamy więcej takich przykładów. Za sztandarowy przykład, dla mnie jest Anglia po Supremacji. Mogę tu napisać, że ZSRR był taką Anglią po Supremacji (czyli zerwaniu z Kościołem Katolickim). Wtedy ludność zaczęła cierpieć nędze, w wyniku likwidacji klasztorów i wyrosłych wokół nich stowarzyszeń pracowniczych, natomiast możni i państwo tak się bogaciło, że stać było Anglię na powoływanie Kompani handlowych i finansowanie ich kosztownych działań (czyli kolonizacja). Podobnie było i później, w Anglii wiktoriańskiej – gdzie tzw. Wielka Rewolucja Przemysłowa spowodował taką nędzę, że w samym ówczesnym Londynie jedna trzecia ludności osiągnęła skrajną nędze. Mimo, iż wtedy Wielka Brytania, była Imperium, utrzymującą w ryzach prawie jedną czwartą ludności i powierzchni Ziemi.

ZSRR było państwem zbrodniczym i złodziejskim, a najbardziej ucierpiał na tym naród rosyjski i wszyscy ludzie go zamieszkujący.

BoanergesX
O mnie BoanergesX

"W ostatecznym rozrachunku nie będzie ważne, czy pisaliśmy dobrze czy kiepsko, czy walczyliśmy szpadą czy cepem, ważne będzie po której stronie walczyliśmy." i "Gdyby ludzie myśleli niezależnie - to jest, niezależnie od innych ludzi - każdy zaczynałby rozumować zawsze od początku i docierał prawdopodobnie tam, gdzie dotarł przed nim jego ojciec. Postęp, o ile w ogóle istnieje, musi oznaczać wnikliwe studia nad przeszłością i przejęcie całego jej dziedzictwa." G. K. Chesterton "To co wiem, już mi w pełni wystarczy. Jesteśmy w strasznym stanie. To co oni z nami zrobili, i to cośmy ze sobą pozwolili zrobić, woła o pomstę do Nieba. Mam nadzieję, że Pan Bóg jest naprawdę nieskończenie wyrozumiały." Krzysztof Osiejuk „Jeśli chcecie mnie obrazić, to nazywajcie mnie dziennikarzem” Ja

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura