Synergie Synergie
54
BLOG

Przepływy miłości i obfitosci (13)

Synergie Synergie Kultura Obserwuj notkę 31

A co znajduje się w porażce?

W każdej porażce znajduje się zapakowana lekcja do odrobienia. Każda nieodrobiona  przypomina nam, że jesteśmy wciąż w szkole, gdzie nie ma podziału na nauczycieli i uczniów. Życie jest tu jedynym nauczycielem.

Dlaczego pojawiają się te, a nie inne lekcje? Dlaczego jedni mają łatwe zadania do przerobienia i kolorowe życie, inni wprost przeciwnie – kłody pod nogami i życie szare, pełne smug bólu i depresji? Kto o tym decyduje?

Religie mówią o karmie, reinkarnacji lub Bogu, grzechu pierworodnym i wygnaniu z raju; naukowcy o genach i wpływie środowiska społecznego na kształtowanie charakteru i postaw. Ale to przeważnie uproszczenia lub generalizacje ideologiczne.

Prawda zaś jest taka, że czynników wpływających na rodzaj i charakter lekcji, które w tym życiu staną się naszym udziałem, może być nieskończenie wiele. Nie uchwycimy ich wszystkich w locie, ani nie zdołamy przeanalizować. Zresztą szkoda na to czasu. Lepiej skupić się na samej lekcji i ją przerobić - od początku do końca.   Przeżyć,  z uwagą doświadczenia, które z sobą przynosi.

Porażki  mają nas nauczyć, że życie płynie od bezsensu do sensu życia duchowego.

Są jak ziarna rzucone na ziemię nieurodzajną. Nie wzejdą, nie wydadzą owocu, gdyż czegoś im zabrakło do wzrostu.  

Wyzwaniem dla nas będzie – odkryć to. Zobaczyć, czego nam brakuje do wzrostu.

Gdy w końcu to odkryjemy - być może po wielu porażkach i zwątpieniach - wniesiemy do naszego życia kolejny wymiar nieskończoności zakotwiczonej w boskości.

Przyczyn konkretnych porażek może być wiele, zbyt wiele, żeby udało nam się za pierwszą próbą przekroczyć ograniczenia czasu i miejsca, w którym żyjemy. I przejść do realizacji marzenia.  

Służba przyniesie nam pokój, lecz musi zakorzenić się w ciszy.  Drzewo służby musi wydać owoce miłości, wiary i ufności.

Bezpłodni, wypełnimy  nasze życie stresem i niepokojem, zdegradujemy się  do roli niewolników, wykonujących ciężką pracę, bez spełnienia i zaspokojenia.

Porażki są po to, by przywrócić rzeczom ich właściwy wymiar. Odsłonić poziom rzeczywistości głębszej, niż ten,  na której szukamy rozwiązań.

Są by nas nauczać, że właściwe owoce będziemy mieć po zasianiu  właściwych ziaren.  W ciszy, pod osłoną nocy, i -  czasami w snach proroczych  - odsłoni  się nasze przeznaczenie.

„Po owocach nas poznacie”. Ale kim jesteśmy? Czy dzięki porażkom uczymy się pokory?

 

Synergie
O mnie Synergie

Dekalog miłości 1. Kochaj i bądź wolny uczciwie. 2. Rozmawiaj, najpierw słuchaj i milcz, następnie mów. 3. Poprzez medytację i twórczość, pracę i służbę, dawaj pogodne świadectwa godności. 4. Twórz czystą przestrzeń w sercu, umyśle i środowisku dla wiedzy pełnej współczucia, która - w swym miłosierdziu - gasi ogniska cierpienia, chorób, głodu i konfliktów. 5. Uśmiechaj się od wewnątrz na zewnątrz. Bez masek na twarzy, z poczuciem humoru idź po zewnętrznych drogach, od poczęcia przez życie do śmierci, przez śmierć do nowych narodzin. 6. Spowiadaj się w ciszy, by wypływały z tego źródła strumienie błogosławieństw dla sióstr i braci, i wszelkiego istnienia. To również właściwa modlitwa. 7. Siej i zbieraj pokój, by dostąpić chwały zjednoczenia osób i narodów w boskości. 8. Dostrajaj kawałek świata do harmonii natury, szanuj ziemię i niebo, a wszystko, co żyje, przyjmuj w komunii. 9. Naucz się słów i czynów najprostszych, by w ten sposób - poprzez ciało zanurzone w geometrii świętej przestrzeni boskich znaków - ujawniać kosmiczne pieśni i taniec duszy. 10. Stań się jednym z Bogiem, który jest w tobie człowiekiem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura