Dziś wieczorem wpadł do mnie Józef Moneta z wódeczką na rozmowę. Siedzimy więc tak przy małym stoliczku z ikei, dwa kielonki, Pan Tadeusz i sok pomarańczowy Sun Fruit z Biedrzy.
- Czytałeś salona dwadzieścia cztery? - Józef mnie zagaduje
- Nom - nie jestem zbyt rozmowny
- Niezła akcja się wśród Patriotyczne Wzmożonych z tym Fymem wykreowała - Józef z uśmieszkiem.
- E tam. Paweł Fym to prawdziwy artysta... Kreator, pisarz... - Jestem lekko zniesmaczony uwagą Józefa o Wzmożonych. Nie lubię gdy mówi takim tonem. Zarozumiałym. Jakby się, za lepszego miał... A przecież to ja więcej podatków na państwo płacę...
- He, he,he, no artysta, artysta, albo pojeb albo ruski szpieg - Józef wdzięcznie chichocze, choć z lekkim zdenerwowaniem, w chichocie tym obecnym.
- Józef ale ty chyba nie wierzysz w ruskich szpiegów, podobnie jak w Boga? - pytam lekko brwi podnosząc
- Ale w pojebów wierzę, oj w nich tak i to bardzo... Odwaliło człowieniowi nie ma to tamto- Józef kiwa głową z refleksją
- Nom, ale zobacz jaki pracowity był... Wiadomo, akademik, doktor, naukowiec od książek, tysiące stron wpisów, analizy kodu źródłowego i przekazu z księżyca.
- Tak, pracowity to on był, pewnie się przerobił za bardzo
- A jak ty znajdujesz tą jego słynną teorię Józefie? - pytam grzecznie.
- No ten, ciekawa... Że Polska była przez GRU zagrożona przejęciem i że zabito w tym celu naszych delegatów. Ale Premier Tusk i Premier Kaczyński wraz z Polskim Państwem Podziemnym, Dziennikarzami i NATO stworzyli "Totalną Konspirę" i spiskiem powszechnym załatwili GRU, tak że żadnej wojny nie było tylko sztuczna Katastrofa Smoleńska.
- Czyli co, że git jest właściwie teraz i wszytko dobrze?
- Ano na to wychodzi, tak się w szczegóły nie wdając to kulminacją "Totalnej Konspiry" będzie Norymberga II gdzie się wszystkich z GRU ukarze...
- O, to pozytywnie. Czyli wszystko układa się świetnie i już niebawem dobro ostatecznie zwycięży? - dopytuję
- No tak być może, że dobro ostatecznie zwycięży... Ale Doktor Paweł Fym wspomina, że jest jeden zły główny nazwiskiem Macierewicz i że to on chce wykazać, że był zamach i przekreślić "Tajną Konspirę" naszą...
- Ciekawe... - zastanawiam się - A może to Macierewicz tak naprawdę rządzi w Rosji, tymi wszystkimi Putinami, KGB, FSB, GRU i w ogóle wszelką wszechrosjąwschodnią, może jest kolejnym wcieleniem Iwana Groźnego albo Lenina...
- O to jest myśl! Może Fym dojdzie i do tego niebawem. Do Lenina nawet podobny jest trochę....
- Dobra, to się napijmy... Za zdrowie Pana Pawła Fyma, Antoniego Macierewicza i Niepodległej Polski. - unoszę kieliszek do góry...
Pijemy razem.
