wolny-rynek wolny-rynek
198
BLOG

Krajowa Rada Cenzury. Po 3 latach procesów nadal walczę o koncesję...

wolny-rynek wolny-rynek Polityka Obserwuj notkę 0

Jak zapewne Państwo pamiętają, w 2012 roku ogłoszono konkurs na nadawanie naziemnie kanału społeczno- religijnego za pomocą DVB-T. Konkurs wygrała Tv Trwam, a mi, przegranemu, pozostało włóczenie się po sądach. Jako że sprawa ma małe szanse na dobry dla mnie epilog, nie pozostaje mi nic więcej niż podzielić się z Państwem korespondencją z sądami polskimi. Oczekuję że owo zażalenie będzie odrzucone, tak jak wszystkie poprzednie. Cała sprawa zajmuje mi już kilka segregatorów dokumentów.

Zażalenie

Per poczta elektroniczna
do:

Naczelny Sąd Administracyjny

ul. Gabriela Piotra Boduena 3/5
00-011 Warszawa
 

Elementy skargi/wniosku:

  •  data 8/03/2015
  •  imię i nazwisko (nazwa) i adres skarżącego lub wnioskodawcy

(sygn. VI Sa/ Wa 3983/14 )

Wydawnictwo Merkuriusz Polski - "Wieczorna.pl" sp. z o.o.
+48604443623

+442035142037
E adam.fularz(małpa)wieczorna.pl
Dolina Zielona 24a, PL 65-154 Zielona Góra
  •  zwięzła treść skargi lub wniosku
Wnoszę o odrzucenie postanowienia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 29 maja odrzucające skargę kasacyjną w sprawie ze skargi "Wieczorna.pl" sp. z o.o. z siedzibą w Zielonej Górze na pismo Przewodniczącego KRRiT z dnia 7 pażdziernika 2014 r. nr DR.411.19.40.2013 informujące o braku możliwości prawnych dalszego prowadzenia postępowania na podstawie wniosku DR.411.19.2013 oraz zmiany uchwały Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji nr 188/K-2012-T na mocy której Fundacja "Lux Veritatis" z siedzibą w Warszawie nadaje program pod nazwą "Trwam".
 
Uzasadnienie

Nasze wydawnictwo jakiś czas temu starało się o koncesję na nadawanie telewizji naziemnie. Jako właściciel małego wydawnictwa posiadającego nieco ponad 100 tytułów prasy lokalnej, ponad 2 lata temu złożyłem wniosek o koncesję naziemną na nadawanie programu TV naziemnie w formacie DVB-T. 

Minęły ponad 2 lata od złożenia przeze mnie dokumentacji w odpowiedzi ma ogłoszenie Przewodniczącego KRRiT o konkursie w którym stacja "Radiotelewizja.pl" wzięła udział. W konkursie wygrał kanał "Telewizja Trwam". Jedną z osób związanych z tą stacją jest toruński duchwny o. Tadeusz Rydzyk.

Zarówno warunki konkursu jak i jego przebieg były dyskryminujące dla stacji telewizyjnej "Radiotelewizjia (por. http://www.opera.rtvp.pl/ ) jaką prowadzę. Wymagano w warunkach konkursu by nadawca rozpowszechniał programy i audycje o charakterze katolickim (por. warunki konkursu,"Program o charakterze społeczno-religijnym – jak stwierdza ogłoszenie przewodniczącego KRRiT, zamieszczone w Monitorze Polskim - będzie zawierał transmisje i relacje z nabożeństw i uroczystości religijnych, wydarzeń z życia Kościoła i społeczeństwa, edukował w zakresie historii i współczesności chrześcijaństwa w duchu nauczania Stolicy Apostolskiej i jedności z Episkopatem Polski. " por. http://franciszkanska3.pl/KRRiT-oglosila-konkurs-na-program-spoleczno-religijny,a,18322 ). 

Wydawca nie ma wiele wspólnego z Kościołem Rzymskokatolickim, nie zatrudnia żadnych osób związanych z tym wyznaniem w swojej stacji i nie mógł spełnić tych warunków sam, nie spełniali ich też pracownicy zatrudnieni w stacji. Warunki konkursu dyskryminowały ze względu na wyznanie. Wydawca zwrócił się ze skagrami do sądów, także do NSA, na co otrzymał pismo nr V Inf/S 0410/6/13 z dnia 20 stycznia 2013 r. (przed ponad 2 laty) informujące że wskazany konkurs i ogłoszenie z dnia 20 grudnia 2012 r. nie  jest aktem administracyjnym który może zostać skontrolowany w ramach właściwości sądów administracyjnych. 

Sprawa koncesji telewizyjnej trafiła do sądu, i kazano mi w korespondencji przesłać sprawę po raz drugi do NSA, co niniejszym czynię, jednak nie mam możliwości szybkiego poproszenia o pomoc radcy prawnego, co wg mnie w żaden sposób nie odbiera mi prawa do sądu czy ogranicza mi moich praw do skierowania tej sprawy do Państwa instytucji.(...). Niemniej przeczytałem dostępne akty prawne i brak jest wymogu złożenia takiego dokumentu przez radcę prawnego, podaje się jedynie słowo "powinien", nie zaś słowo "musi" w przepisach, co dla mnie oznacza brak takiego wymogu formalnego. Wnoszę więc o przyjęcie zażalenia "jak jest".

Kanał który prowadzę nie ma szans rozwoju będąc ograniczonym do sieci Internet, zaś w studiu telewizyjnym od 2 lat mam magazyn sprzętu sportowego, nie mogąc uzyskać koncesji. 

Pozyskane środki finansowe na rozwój usług telewizyjnych muszę zwrócić, jest to ok. 107 tys. PLN, nie mogąc realizować tych usług ani nie mogąc nabyć sprzętu nie mając gwarancji możliwości jego wykorzystania, mimo wysyłania pozwów, ponagleń i odwołań przez ostatnie 3 lata. Nie jestem w stanie podjąć ryzyka "inwestycji w ciemno", bez koncesji, a pozyskanie kapitału na zakup wyposażenia studia było kosztowne. W chwili obecnej nie realizuję już inwestycji w części dotyczącej przekazu telewizyjnego. Zrealizowane elementy inwestycji są dostępne on-line pod adresem wieczorna.nazwa.pl (bez www z przodu adresu internetowego). Jest to portal w rodzaju klona Facebooka.

W innych krajach jest to jednak możliwe- choćby w Czechach. Liczba stacji naziemnych DVB-T w Czechach dawno przekroczyła liczbę stacji telewizyjnych o zasięgu ogólnokrajowym w Polsce, mimo że Polska nominalnie liczy kilkakrotnie więcej mieszkańców. Ale to to w Czechach, nie w Polsce, działa Rada České televize. W Wielkiej Brytanii nadaje w DVB-T ponad 100 stacji ogólnokrajowych. 

Mam już kanał internetowy http://www.opera.rtvp.pl/ , chciałbym go obecnie po prostu powielić w wersji naziemnej. Koszt uruchomienia takiego nadawania to równowartość kosztów samego przygotowania do druku dwóch i pół komiksów, każdy z nich z tysiącem rysunków. Jest to ok. 2,3 mln PLN i jest to równowartość całkowitej rocznej straty finansowej spółki.

Myślę że jesteśmy w stanie powoli podołać zadaniu. Na ostatnie listy w sprawie częstotliwości dla emisji próbnej- przesłane- jak nam instytucja KRRiT sugerowała, do UKE, w ogóle nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Spółka nie jest w stanie działać dochodowo i od lat generuje straty związane z utrzymaniem samego tytułu Merkuriusz Polski (najstarszy tytuł prasowy krajów) i jego ponad 100 dodatków lokalnych. Kanał Radiotelewizja nie ma szans rozwoju w sieci Internet- działa już w sieci Internet od wielu lat i wyczerpał możliwości rozwoju w tejże sieci.

Konkurentem w konkursie o częstotliwość naziemną była Tv Trwam, sprawę finansowania tej stacji organizował senator Bierecki- nie wiem, na ile pewne są jego montaże finansowe, zważywszy na krytykę jego działalności finansowej w mediach. Wniosek mojego konkurenta także nie był wolny od różnych wad i wymagał poprawek. Oglądalność Tv Trwam jest nieznana. Ale może się mylę- i są jakieś dane? Czytam obecnie że Tv Trwam, która była naszym konkurentem w procesie koncesyjnym, ma problemy, trudności. Nadal jestem zainteresowany nadawaniem choćby na części tego czasu antenowego, program byłby chyba bardzo niszowy, jak i medium które dziś wydajemy...

Być może dotychczasowy koncesjonariusz ustąpiłby nieco miejsca? KRRiT tłumaczyła nam, że "nie dzieli" częstotliwości między różne stacje. Ale dlaczego? Być może zaszły już okoliczności które taki podział częstotliwości umożliwiłyby? Nasza stacja Radiotelewizja ciągle nie ma częstotliwości nadawczej, na listy i ponaglenia do UKE- co KRRiT nam zaleciło- nie przyszła odpowiedź. W związku z tym chciałbym program nadać tradycyjnie i naziemnie.

Chciałbym początkowo retransmitować i niekiedy tłumaczyć na j.polski inną stację poświęconą kulturze, której program uzyskał wiele cennych nagród. Podkreślam, że nie kwestionuję prawa Tv Trwam do nadawania sygnału za pomocą DVB-T, niemniej nie rozumiem przyczyn dla których KRRiT mi tą- kosztowną w przygotowaniu działalność- uniemożliwiła. Było dla mnie bardzo trudne, aby pozyskać środki na sfinansowanie tego projektu.
 
Wnoszę o umożliwienie nadawania kanału Radiotelewizja i zbadanie, czy stacja nie padła ofiarą dyskryminacji na tle wyznaniowym, która jest konstytucyjnie zakazana. Warunki konkursu były, jak mniemam, dla mnie dyskryminujące. Przypomnę, że koncesji po dziś dzień nie otrzymałem.
 
  •  w razie potrzeby sygnatura sprawy, której dotyczy skarga lub wniosek.
VI SA/Wa 3983/14

-sporządził: Adam Fularz, samodzielnie (bez radcy prawnego).
dokument sporządzono maszynowo, elektronicznie i nie zawiera on odręcznego podpisu.
 
wolny-rynek
O mnie wolny-rynek

Absolwent Universite de Metz i Viadrina University, ekonomista. Specjalizuje się w infrastrukturze. Zawodowo jednak zajmuje się branżą e-commerce, ostatnio tworząc np. portal poselska.pl czy ie.org.pl. Interesuje się historią i muzyką. Uprawia sporty: capoeirę, downhill i snowboard. Interesuje się też ochroną zabytków i środowiska naturalnego. Poglądy gospodarcze: ordoliberał, wyznanie: Rastafari/Baha'i. Email: phooli(małpa)gmail.com Czasopismo Gazeta Poselska Promote your Page too

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka